czwartek, 8 listopada 2018

"Cząstka pomarańczy" pod patronatem mym


Miło mi poinformować, że mój blog objął patronatem medialnym powieść Lidii Tasarz Cząstka pomarańczy. Książka miała swoją premierę 23 października, a ja od wczoraj zagłębiam się w treść. Dosłownie zagłębiam, bowiem ta książka liczy sobie 761 stron. Troszkę przyjdzie poczekać na recenzję. Zdradzę Wam tylko, że już przepadłam, choć nastolatka nie jestem.

Lidia Tasarz urodziła się i wychowała w Kruszwicy, obecnie mieszka w niewielkiej wsi w okolicach Golubia-Dobrzynia. Uwielbia dobrą, aromatyczną kawę z mlekiem, kokosowe słodkości, dobrą literaturę i muzykę, pasjonatka nowinek technicznych. Niemal od zawsze pisała „do szuflady” – kiedyś tej w biurku, a ostatnio – tej wirtualnej. Jej debiutancka powieść Nić Ariadny ukazała się w sierpniu 2017 roku. Jesienią 2018 ukażą się jej dwie kolejne powieści – Bez wyjścia, druga część Nici Ariadny, oraz Cząstka pomarańczy.



A o czym jest Cząstka pomarańczy?


To współczesna opowieść o Kopciuszku, zainspirowana "Sagą Zmierzch" Stephanie Meyer i na motywach filmu "Twilight Saga". Powieść o miłości, dorastaniu i życiowych wyborach.
Główna bohaterka, Maja, uczennica klasy maturalnej, niesamowitym zrządzeniem losu trafia do świata filmu i show biznesu. Od kulis poznaje pracę nad filmem i twarde reguły rządzące światem celebrytów. Doświadcza pierwszych doznań w dorosłym życiu i to nie tylko tych erotycznych. Maja staje również przed wieloma, bardzo różnymi, życiowymi wyborami, czy ważniejsza jest matura, czy praca nad filmem na podstawie światowego bestsellera. Książka bardzo pogodna, choć nie brakuje w niej trudnych czy wręcz dramatycznych sytuacji.

I jak Wam się podoba?

11 komentarzy:

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.