W szponach literek: Podwodny świat

Tytuł: Morza i oceany

Tłumaczenie: Paula Bogusiewicz-Wołosz

Wydawnictwo: Editions Atlas

Seria: Atlas juniora

Tom: 2

Liczba stron: 29
Oprawa: twarda
Data wydania: 2008

ISBN: 978-2-8302-2639-3

Może od dawna fascynowało ludzi. Dzięki Atlasowi juniora – morza i oceany wyruszysz na spotkanie z ogromnymi obszarami słonej wody, prądami, pływami morskimi, niesamowita podmorską rzeźbą terenu oraz milionami zwierząt i roślin z głębin oceanów. Odkryjesz, w jaki sposób ludzie wykorzystują bogactwo mórz, co prowadzi do wyczerpania zasobów i zagrożenia egzystencji człowieka.

Słonko coraz mocniej przygrzewa, wakacje zbliżają się wielkimi krokami, a z oddali woła szum morskich fal. Jednak zanim pojedzie się nad morze, warto zapoznać się z książką Morza i oceany z serii Atlas juniora. Zarówno starsze dzieci, jak i dorośli poszerzą swoją wiedzę o wielkich zbiornikach wody słonej.

Na prawie 30 stronach zostały zaprezentowany i przedstawione w dużym skrócie, niejako tylko zasygnalizowane różnorodne informacje o morzach i oceanach. Czytelnik dowie się o prądach i pływach, podwodnej rzeźbie terenu, rodzajach wybrzeża, roślinach i zwierzętach żyjących w słonej wodzie. Ważne są podrozdziały poświęcone ekologii i nieprzestrzeganiu umów o ochronie morskich ekosystemów.

Nie zabrakło informacji o roli człowieka – i tej dobrej, i tej złej. Jeden rozdział poświęcony został wielkim wyprawom i nieustraszonym odkrywcom nowych dróg wodnych, nowych lądów oraz współczesnym, sławnym żeglarzom. Miłym zaskoczeniem było dla mnie, że spośród 5 współczesnych żeglarzy 3 to Polaków!

Publikacja Morza i oceany jest bogato ilustrowana – mnóstwo kolorowych zdjęć, kilka ilustracji i 2 mapy. Zdecydowanie za małe! Słabo widać zaznaczone największe morza i zatoki. Niektórych wręcz brak na mapie, choć są omówione w tekście. Na drugiej mapie brak nazw prądów, aczkolwiek występują one w tekście, nie ma zaznaczonych największych portów. Po prostu brak dużej mapy świata, dlatego przy czytaniu tej książki lepiej mieć pod ręką atlas geograficzny i pokazać dziecku to i owo. I jeszcze jeden zarzut – od początku w tekście przewija się pojęcie ‘szelf’, jednak dopiero na 13. stronie jest ono wyjaśnione.

Informacje o morzach i oceanach przekazane są językiem naukowym, lecz w sposób w miarę przystępny dla starszego dziecka. Trudność małemu czytelnikowi mogą sprawić niektóre zdania wielokrotnie złożone oraz natłok nazw geograficznych w jednym zdaniu, bowiem nie ma on w głowie mapy świata. W tekście jest też dużo danych liczbowych i pojęć naukowych. Wprawdzie na końcu publikacji jest słowniczek, ale mógłby być on bardziej rozbudowany. Treść wzbogacają mini quizy sprawdzające wiedzę czytelnika. Na dole każdej strony, na zielonym pasku znajduje się zdanie – ciekawostka ze świata mórz i oceanów.