Strony

czwartek, 24 listopada 2016

Rok z życia kota



Autor: Ewa Nowak
Tytuł: Rok z kocicą Izabelą
Ilustracje: Mikołaj Kamler, Zuzanna Orlińska
Wydawnictwo: Egmont 
Seria: Czytam sobie
Tom: Poziom 3
Liczba stron: 64
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7554-310-0

Ewa Nowak to znana autorka książek dla dzieci i młodzieży. Rok z kocicą Izabelą to książeczka dla 7-latków, która ukazała się w serii Czytam sobie.
W domu Zuzi od roku mieszka kocica Izabela. Pewnego marcowego dnia znika z domu, a jej pani rozpacza. Po pewnym czasie kotka wraca w opłakanym stanie:
Izabela zrobiła się znacznie szczuplejsza niż dawniej. Jej futerko nie było lśniące, a na lewym uchu miała brzydki ciemny strup. 
(s. 14)
Wkrótce okazuje się, że kotka jest w ciąży. Zuzia jest świadkiem narodzin kociąt. Towarzyszą temu wielkie emocje. Mama dziewczynki tuz po okoceniu Izabeli zauważyła podobieństwo i rzekła:
Masz taką samą minę, jak tatuś, gdy się urodziłaś. (s. 23)
Rodzice zauważają podobieństwo między życiem ludzi i kotów i potem przy każdej okazji je zaznaczają:

Ona chroni swoje maleństwa. Każda rodzina potrzebuje spokoju. My z tatą też wyprowadziliśmy się od dziadków, kiedy ty się urodziłaś. (s. 31)
Ale jednocześnie zaznaczają, iż koty nie są ludźmi, zaś każdy gatunek zwierząt żyje po swojemu. Narrator prowadzi małego czytelnika, pokazując mu cykl życia zwierząt – znalezienie partnera, ciąża, cud narodzin, rozwój kociąt, nauka bycia kotem, rozstanie kotki z kociętami, bo…
Takie są prawa natury (s. 13)
Zuzia nie tylko jest obserwatorką życia zwierząt od ich narodzenia (pod koniec książeczki pojawia się jeszcze jedno zwierzę), opiekuje się kotkami, a w ten sposób też uczy się życia i przygotowuje do roli bycia matką. Jest też odpowiedzialna za wiele rzeczy. Sprzątanie kuwety nie było miłe, lecz dziewczynka wiedziała, że:
Opieka nad zwierzętami wiąże się z obowiązkami. (s. 38)
Ów rok, podczas którego toczy się akcja, podzielony jest na 12 miesięcy, co przekłada się na 12 rozdziałów. Do tego bogactwo czarno-białych ilustracji autorstwa Mikołaja Kamlera i Zuzanny Orlińskiej, które oddają realizm, a jednocześnie ową troskliwość kotki, puchatość jej futerka, przywiązanie do Zuzi, miłość dziewczynki do kotki. I wcale nie trzeba kolorów!
Co do nauki czytania, to jest tu wszystko: ciekawa fabuła oparta na znajomości życia dziecka i poszerzająca jego wiedzę o świecie, piękne ilustracje przyciągające wzrok i zachęcające do czytania, lekki i komunikatywny styl autorki, prosty język, duża czcionka, szeroka interlinia, mało tekstu na stronie, krótkie rozdziały. A do tego: pytania do tekstu; „Alfabetyczny słowniczek trudnych wyrazów”, które w tekście były wyróżnione gwiazdką jako przypisem; kilkustronicowy notatnik „Notuję sobie”; „Dyplom sukcesu” oraz naklejki. A dla ciekawych dzieci na skrzydełkach są zdjęcia autorki i ilustratorów, kilka słów od nich oraz notki biograficzne.
Rok z kocicą Izabelą to interesująca historia prosto z życia o kotce Izabeli i jej właścicielce Zuzi. Ta książeczka przybliży dzieciom świat zwierząt, nauczy je opieki nad nimi, a także uwrażliwi i uświadomi im, skąd się biorą małe zwierzęta. To też przykład dla rodziców, jak można wychowywać własne dziecko. Wartościowa pozycja!




10 komentarzy:

  1. Będę pamiętać o tej pozycji. Tak na przyszłość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest kilkadziesiąt książeczek z tej serii. Warto pamiętać.

      Usuń
  2. Ewa Nowak ciekawie pisze, a o tej pozycji dowiedziałam się z Twojej stronki. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się na temat Twego zdania o autorce.
      Serdeczności!

      Usuń
  3. Książeczka przybliża dzieciom świat zwierzątek :) I te liczne ilustracje. Przekonuje mnie Twoja recenzja. Chętnie kupiłabym tę publikację córci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tę książeczkę naprawdę warto, szczególnie jak się ma w domu kotkę.

      Usuń
  4. opolecę przyjaciółce, bo ma w tym wieku córę. Ja będę o nie pamiętać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz, a jak nie, to wiesz, gdzie szukać podpowiedzi :)

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.