Strony

wtorek, 31 stycznia 2017

Czytająca w styczniu



Witajcie!
Dziś małe podsumowanie stycznia. Uprościłam sobie zadanie i zamieszczam dane statystyczne w tabelce. Nie wiem jeszcze, jak ująć książki i e-booki. Ale tak w tabelce będę dopisywać miesiące i zliczać książki i strony…

MIESIĄC
DLA DOROSŁYCH
DLA DZIECI
Razem książek
Razem stron
ILOŚĆ
STRONY
ILOŚĆ
STRONY
Styczeń
9
2895
8
368
17
3263
Luty






Marzec






RAZEM
9
2895
8
368
17
3263

W styczniu na książce Janiny Lesiak Dobrawa pisze CV ukazała się moja polecanka.


Zapraszam Was również do przeczytania wywiadu o pasji rycerskiej Podnieść rękawicę na łamach magazynu internetowego "Życie i pasje” z rycerzem Patrykiem Czeczko. Nadmienię tylko, że Patryk był moim uczniem i wychowankiem.
Co będzie w lutym? Nie wiem. Na niedzielne południe zaplanowałam fotorelację ze spotkania autorskiego z Katarzyną Bondą.

poniedziałek, 30 stycznia 2017

Nagroda pocieszenia w nowe ręce



Ponieważ zwycięzca konkursu nie zgłosił się po nagrodę w wyznaczonym czasie, to zmuszona byłam wylosować nowego. Jest nim:




Gratuluję serdecznie! Proszę o e-maila z adresem w ciągu tygodnia.

Stracić pamięć



Autor: Martyna Kubacka
Tytuł: Bez pamięci
Wydawnictwo: Lucky
Liczba stron: 288
Oprawa: miękka
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-65351-16-6




Kłamać! Będę musiał kłamać, i to najlepiej, jak potrafię. (s. 30)
Czasami trudno jest sobie przypomnieć, gdzie położyło się… kalendarz! Kupiłam sobie jesienią i do tej pory go nie znalazłam, choć położyłam go w oczywistym miejscu! A styczeń już się kończy! To jak może się czuć ktoś, kto w ogóle stracił pamięć? Tak było z bohaterką powieści Martyny Kubackiej Bez pamięci.
Młoda kobieta budzi się z potężnym bólem głowy w obcym pokoju. Nie wie, gdzie jest. Mdleje na swe odbicie w lustrze. Po chwili zdaje sobie sprawę, że nie zna przystojniaka ani innych ludzi. Ona nie wie, kim jest. Lekarz wyjaśnia jej:
Musisz zrozumieć, że chwilowa amnezja to częste zjawisko wśród pacjentów, którzy przeżyli poważny wypadek. Niestety, upadając na ziemię, uderzyłaś się mocno w głowę. Wstrząs był tak silny… (s. 13)
Zaleca jej zachować spokój, ćwiczyć pamięć, czyli odtwarzać ze szczegółami to, co się będzie działo od momentu odzyskania świadomości, oraz brać zalecane leki. Nie uspokaja to bohaterki, tylko przyspiesza gonitwę myśli, szukających odpowiedzi na pytania, co się wydarzyło i kim ona jest. Dezorientację i niepewność potęguje fakt, iż jest ona inteligentną osobą, która mimo zaniku pamięci potrafi logicznie myśleć, analizować i wyciągać wnioski.
Przychodzą do mnie ludzie, których kompletnie nie znam, i muszę ślepo wierzyć, że to, co mówią, jest prawdą. (…) Czuję się, jakbym się urodziła kilka godzin temu, a cała moja przeszłość wydaje się jedną wielką, przerażająca czarną dziurą. (s. 32)

niedziela, 29 stycznia 2017

Limeryk na kryminalną pisarkę



Katarzyna Bonda z Hajnówki pochodzi,
Chociaż ostatnio widziano ją w Łodzi.
Po mieście jeździła,
Budynki paliła…
Ciekawe, gdzie teraz zaszkodzi?


Limeryk powstał nocną porą po spotkaniu autorskim z Katarzyną Bondą (17.01 Kętrzyn). W przyszłą niedzielę zamieszczę fotorelację ze spotkania.