Witajcie wieczorową porą!
Za oknem u mnie rośnie
mróz, a u mnie dziś osiemnasta odsłona
rozdawajki "Szczęśliwa 7" i właśnie się rozpoczyna! Uprzejmie przy
tym przypominam, iż książka trafi do szczęśliwca, jeśli zgłosi się minimum 7 potencjalnych
szczęśliwców. Mnożę siódemkowe szczęście :)
Jeśli ktoś szukał
szczęścia w poprzednich odsłonach, to tylko w tym poście zostawia swoje
zgłoszenie według wzoru:
Nick:
Obserwuję jako (jeśli
obserwujesz):
Baner (jeśli
zamieściłaś, -eś)
E-mail: (jeśli chcesz)
Wybieram książkę:
Odpowiedź:
Jeśli ktoś pierwszy raz
chce spróbować szczęścia, to zostawia odpowiednie zgłoszenie w ZAKŁADCE
"Szczęśliwa 7", czyli zgłasza się, zostawia nick obserwatora lub link
do zamieszczonego baneru.
No to naczinajem twista!
;)
Spośród 7 książek
wybierz jedną….
… i określ się w jednym
zdaniu (z
uzasadnieniem):
kaloryfer czy piec kaflowy?
kaloryfer czy piec kaflowy?
SIMON BECKETT "WOŁANIE GROBU"
(wydanie kieszonkowe)
MAREK KRAJEWSKI, JERZY KAWECKI
"UMARLI MAJĄ GŁOS"
MAŁGORZATA GUTUWSKA-ADAMCZYK
"JAK ZABIĆ NASTOLATKĘ W SOBIE"
(wydanie kieszonkowe)
MAREK KRAJEWSKI, JERZY KAWECKI
"UMARLI MAJĄ GŁOS"
MAŁGORZATA GUTUWSKA-ADAMCZYK
"JAK ZABIĆ NASTOLATKĘ W SOBIE"
ALEKSANDRA SEGHI "FANKLUB BUŁECZEK Z ROZMARYNEM"
AMY ENGEL "MISJA IVY"
STEFANIA JAGIELNICKA-KAMIENIECKA "W MATNI"
WANDA MAJER-PIETRASZAK "DOM I DALEKIE ŚCIEŻKI"
Miłej zabawy i powodzenia!
Wyniki 7.02.2017 r.
między 7.08 a 19.06
Nick: raeszka
OdpowiedzUsuńObserwuję jako (jeśli obserwujesz): raeszka
Baner (jeśli zamieściłaś, -eś) http://raeszka.blogspot.com/
E-mail: a.m.math@poczta.fm
Wybieram książkę: AMY ENGEL "MISJA IVY"
Odpowiedź: Przy obecnych mrozach zdecydowanie wybieram piec kaflowy, do którego mogłabym się przytulić i ogrzać.
Przyjęte.
UsuńObserwuję jako Monika Piotrowska-Wegner
OdpowiedzUsuńBaner https://monweg.blogspot.com/p/obieg-zamkniety.html
E-mail monweg@wp.pl
Wybieram książkę - WANDA MAJER-PIETRASZAK "DOM I DALEKIE ŚCIEŻKI"
Odpowiedź: Zdecydowanie piec kaflowy, mam taki i uwielbiam jego ciepło, które w niczym nie przypomina dusznego klimatu kaloryferów, a jak się pali, żywym ogniem to po prostu cudowność.
Obserwuję jako: Cytrulina
OdpowiedzUsuńBaner: cytrulina.blogspot.com
E-mail: mon.gawrys@gmail.com
Wybieram książkę: "Jak zabić nastolatkę (w sobie)? M. Gutowskiej-Adamczyk
Odpowiedź: Kaloryfer, bo jest bliżej (kaflowego nie mam), a w taką pogodę to co jest bliżej mocniej grzeje :)
Pozdrawiam!
Przyjęte.
UsuńNick: ejotek
OdpowiedzUsuńObserwuję jako : Ewelina Krzewicka
Baner http://czytelnicza-dusza.blogspot.com/p/konkursy.html
E-mail: znasz :)
Wybieram książkę: Gutowskiej-Adamczyk
Odpowiedź: To oczywiste, że kaloryfer (w rozumieniu męski umięśniony brzuch) będzie grzał lepiej i przyjemniej :)
Przyjęte.
UsuńObserwuję jako: Monika Wilczyńska
OdpowiedzUsuńBaner: http://poczytajka.blog.pl/
E-mail: monwilc@gmail.com
Wybieram książkę: WANDA MAJER-PIETRASZAK "DOM I DALEKIE ŚCIEŻKI"
Odpowiedź: Z racji wygody oczywiście kaloryfer, choć przyznaję, że piec kaflowy ma w sobie pewien niezaprzeczalny urok. :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Przyjęte.
UsuńPowodzenia :)
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńZgłaszam się
OdpowiedzUsuńWyboeram książkę: AMY ENGEL "MISJA IVY"
Obserwuję jako: Sylwka S.
E-mail: sylwka.sk91@wp.pl
Baner: http://molksiazkowy91.blogspot.com/p/recenzje.html
Odpowiedź: Oczywiście, że piec kaflowy, uwielbiam zimą grzać o niego plecki i słuchać jak trzaskają drwa.
Przyjęte.
UsuńZgłaszam się!
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Epilog-zaczytana Joana
e-mal: bookieciarnia@gmail.com
Wybieram książkę: WANDA MAJER-PIETRASZAK "DOM I DALEKIE ŚCIEŻKI"
Odpowiedź: Piękny ozdobny kaloryfer, przy którym siadam z pysznie pachnąco kawą i świetnie zapowiadającą się książką.
Nick: Peter49 Ceniacyksiazki
OdpowiedzUsuńObserwuję jako (jeśli obserwujesz): Peter49 Ceniacyksiazki
Baner (jeśli zamieściłaś, -eś): https://plus.google.com/u/0/115323437474183891714/posts/T2iJ2cHXbbh?sfc=true
E-mail: (jeśli chcesz) peter.49.ceniacy.ksiazki@gmail.com
Wybieram książkę: WANDA MAJER-PIETRASZAK "DOM I DALEKIE ŚCIEŻKI"
Odpowiedź: Kaloryfer, ponieważ po napaleniu w piecu centralnego ogrzewania, daje on miłe ciepło w całym mieszkaniu, a opierając się o niego, można zimą przyjemnie ogrzać plecy i przy tym miło spędzić czas na czytaniu książki :).
Przyjęte.
UsuńObserwuję jako Klara D :
OdpowiedzUsuńBaner www.wogrodzieksiazek.blogspot.com
E-mail: klaryska89@op.pl
Wybieram książkę:,,Fanklub bułeczek z rozmarynem"
Odpowiedź: Nie posiadam pieca kaflowego więc zostaje kaloryfer, który bardzo lubię;)
Przyjęte.
UsuńNick: Nie podaje
OdpowiedzUsuńObserwuję jako : Nie podaje
Wybieram książkę: SIMON BECKETT "WOŁANIE GROBU"
Odpowiedź: Piec kaflowy, bo tylko do niego w mroźne dni można przytulić swoje cztery litery (i nie tylko) i czuć te błogie ciepło :)
Przyjęte.
UsuńNick: Zaczytana56 MamaDela
OdpowiedzUsuńObserwuję jako (jeśli obserwujesz): Zaczytana56 MamaDela
Baner (jeśli zamieściłaś, -eś) https://plus.google.com/u/0/105698218508894857875/posts/b9BUd1BkgdA?sfc=false
E-mail: (jeśli chcesz) dela56ad.wrob@gmail.com
Wybieram książkę: WANDA MAJER-PIETRASZAK "DOM I DALEKIE ŚCIEŻKI"
Odpowiedź: Piec kaflowy, ponieważ stoi w mojej kuchni i gotuję na nim obiady, a jego przytulnym ciepłem grzeje się cała rodzina, dlatego właśnie przy nim najbardziej lubimy spędzać czas zimą :).
Przyjęte.
UsuńNick: Abbadona Szeolska
OdpowiedzUsuńObserwuję jako: Abbadona
E-mail: abbadona94@gmail.com
Wybieram książkę: "Umarli mają głos"
Odpowiedź: Kaloryfer, ponieważ jestem z Krakowa i piec kaflowy kojarzy mi się przede wszystkim z duszeniem się smogiem. :(
Pozdrawiam
Abbadona
Przyjęte.
Usuńnick: SallyBrovn
OdpowiedzUsuńobserwuję jako: SallyBrovn
e-mail: sallybrovn@wp.pl
wybieram książkę: "Wołanie grobu"
odpowiedź: Piec kaflowy - wprawdzie nie wiem czy umiałabym go obsłuzyć, ale wydaje mi sie jakis taki bardziej ciepły, jakby z duszą :)
pozdrawiam :)
Nick: Wero Nika
OdpowiedzUsuńObserwuję jako : Wero Nika
Baner https://plus.google.com/u/0/107136772693753931985/posts/hFU8u7arenm
E-mail: ronni09876@gmail.com
Wybieram książkę:
AMY ENGEL "MISJA IVY"
Odpowiedź:Kaloryfer, ponieważ często gdy jest zimno, opieram się o niego koło łóżka, czytając książkę.
Przyjęte.
UsuńObserwuję jako (jeśli obserwujesz): dorota wysocka
OdpowiedzUsuńE-mail: dorota_wysocka@epf.pl
Wybieram książkę: AMY ENGEL "MISJA IVY"
Odpowiedź: kaloryfer, bo przy pomocy jednego pokrętła sprawia, że ciepło szybko jest w naszym domu
Przyjęte.
UsuńNick: Mylene 17
OdpowiedzUsuńObserwuję jako (jeśli obserwujesz): Mylene 17
Baner (jeśli zamieściłaś, -eś)https://plus.google.com/111015781990396573283/posts/RwScLPun77x
E-mail: (jeśli chcesz)
Wybieram książkę: "Umarli mają głos"
Odpowiedź: Kaloryfer, bo mieszkałam na wsi i już wiem, jaka to wątpliwa przyjemność palić w piecu...
Przyjęte.
UsuńNick: Beata Kandzia
OdpowiedzUsuńObserwuję jako (jeśli obserwujesz): Beata Kandzia
Baner (jeśli zamieściłaś, -eś): https://plus.google.com/u/0/110061712332260582292/posts/SJzvhfQZY8G
E-mail: (jeśli chcesz) beatakandzia@gmail.com
Wybieram książkę: WANDA MAJER-PIETRASZAK "DOM I DALEKIE ŚCIEŻKI"
Odpowiedź: Piec kaflowy jest dla mnie bardzo ważnym obiektem, ponieważ po powrocie z zimnego dworu do wychłodzonego domu, na pierwsze to w nim rozpalam ogień i wtedy od razu czuć miłe ciepło w kuchni, a potem gotuję na nim obiadek czy kawkę i przy buzujących wesoło płomykach, oddaję się przyjemnej lekturze, zapominając o zimie za oknem ;).
Nick: Melisa Anonim
OdpowiedzUsuńObserwuję jako (jeśli obserwujesz): Melisa Anonim
Baner (jeśli zamieściłaś, -eś)https://plus.google.com/112707786100925035622/posts/DSme7B6u1ye
E-mail: (jeśli chcesz)
Wybieram książkę: "UMARLI MAJĄ GŁOS"
Odpowiedź: Piece kaflowe fascynowały mnie w dzieciństwie (moja babcia takie miała), ale dziś kojarzą mi się już tylko z brudem, sadzą, popiołem, śmierdzącym dymem i koniecznością częstego dokładania węgla, żeby ogień nie wygasł - dlatego wybieram nieskomplikowany kaloryfer :P
Przyjęte.
UsuńŚwietny blog. Ja nie wiem ,czemu wcześniej tu nie dotarłam. Obserwuje z miłą chęcią. Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło czytać takie słowa :)
UsuńSerdeczności literkowe!