Strony

czwartek, 9 marca 2017

Królowie na wojnach i prywatnie



Autor: Jean des Cars
Tytuł: Berło i krew. Królowie i królowe Europy na wojnie 1914-1945
Tłumaczenie: Magdalena Kamińska-Maurugeon
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Liczba stron: 560
Oprawa: twarda
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-08-06217-3


Nieco ponad 100 lat temu w Europie sytuacja wyglądała inaczej niż obecnie, gdyż zmiany w monarchiach, zmniejszanie "ilości" koronowanych głów i umniejszenie ich roli w państwie spowodowały dwie wojny światowe. I o tych zmianach w monarszych rodzinach, o koronowanych głowach z krwi i kości jest książka Berło i krew. Królowie i królowe Europy na wojnie 1914-1945, której autor, Jean des Cars, jest dalekim kuzynem znanej z filmu cesarzowej Sissi.
W lipcu 1914 roku w Europie były 3 republiki na 22 państwa. Reszta, czyli 19 państw to królestwa, księstwa lub wielkie księstwa. Do udziału w I wojnie światowej od razu przyłączyło się 11 monarchii, zaś 8 (mimo neutralności) uczestniczyło w niej wbrew własnej woli.
Nie licząc zatem Francji, pierwsza wojna światowa to wynik konfrontacji suwerenów i ich rządów z innymi królami oraz gabinetami uznającymi, że obowiązują ich własne sojusze i interesy. Krótko mówiąc to „wojna monarchów”. (s. 7)
Monarchowie za wszelką cenę usiłowali utrzymać swoje ostatnie wpływy w Europie. Rywalizowali na polach: politycznym, handlowym, wojskowym, religijnym. Do tego doszły osobiste zatargi koronowanych głów, bowiem często byli oni krewnymi, których małżeństwa umacniały sojusze. Królowie, cesarzowie, książęta spotykali się na oficjalnych wizytach w gronie rodzinnym na uroczystościach z okazji ślubu, narodzin, pogrzebów, aby potem wzajemnie się atakować i krytykować. Typowe zachowanie zwykłego człowieka, a przecież monarchowie to ludzie z krwi i kości, którym los i historia włożyły na głowę koronę. Każdy z nich rządził państwem, podejmował trudne decyzje, a jednocześnie miał swoje zainteresowania, życie intymne, sposoby na zdobycie informacji oraz lęki i obsesje.
Autor proponuje czytelnikom spojrzeć na obie wojny światowe i okres międzywojenny z "ludzkiego punktu widzenia". Wszystkie monarchie ulegną wstrząsom społecznym, gospodarczym, kulturalnym. Jedne będą tryumfować, inne upadną. Zostanie ich tylko 10 w XXI wieku.

Berło i krew to podróż w czasie, obfitująca w brutalną politykę, rewolucje, afery i wojny, naznaczona krwią i śmiercią oraz przepychem życia dworskiego i życia prywatnego skrywanego przed podwładnymi. Przedstawi i w pewnym stopniu udowodnia czytelnikowi, że choć monarchowie stali najwyżej w hierarchii społecznej, to po zdjęciu korony te same osoby okazywały się być zwykłymi ludźmi, co autor udowadnia opisami życia prywatnego monarchów i anegdotami z ich życia.
Caryca Aleksandra, żona Mikołaja II Romanowa, wkładała fartuch pielęgniarki i asystowała chirurgowi przy amputacji kończyn żołnierzy. Automobile bardzo lubił Edward VII, który od 1900 roku namiętnie kupował automobile firmy Daimler. Tę pasję podzielał włoski król Wiktor Emanuel III, który najbardziej uwielbiał prowadzić automobil. Jeździł po Rzymie incognito w skórzanych goglach i czapce nasuniętej na twarz.
Niektórzy królowie byli znani w świecie. Gustaw V Szwedzki to słynny tenisista, zaś książę Monako Albert to oceanograf. Co ciekawe, aby zachować ciągłość rodu Grimaldich, niepodzielnie panującego na Skale Monakijskiej od 1927 roku, jego 48-letni syn Ludwik musiał ze względów prawnych adoptować swoją 20-letnią córkę z nieprawego łoża – Karolinę. Królowa Elżbieta, żona Jerzego VI, w błękitnym salonie pałacu Buckingham służącym jako sala balowa urządziła szwalnię.
Porywy miłości nie omijały koronowanych głów. Stenotypistka została królową Albanii, zaś rumuński następca tronu zdezerterował, by wziąć potajemny ślub. Są również wątki polskie, np. wynalazek "polskiego Edisona", Jana Szczepaniaka, uratował Alfonsa XIII w czasie drugiego zamachu na jego życie.
Takich ciekawostek i anegdot z życia koronowanych głów jest wiele. Nie brakuje różnych cytatów, fragmentów rozmów. Liczne, czarno-białe zdjęcia wzbogacają publikację. Ukazują monarchów samych lub z rodzinami w trakcie różnych okazji – podczas wypełniania królewskich obowiązków, na froncie wojennym, oddających się swoim pasjom, na wakacjach. Te klimatyczne zdjęcia to niecodzienne pamiątki zatrzymujące na chwilę historyczny czas, utrwalające ważne wydarzenia rodzinne czy polityczne. To także portrety władców, którzy zapisali się na kartach historii swoich krajów i Europy.
Berło i krew podręcznik do historii z lat 1914-1945, okraszony anegdotami o monarchach. To także w pewnym stopniu obyczajówka, ukazującą codzienne życie ludzi, którzy mieli to (nie)szczęście nosić koronę i sprawować władzę w swym kraju. To rzetelne przedstawienie losów europejskich monarchów w trudnym historycznie czasie – w czasie dwóch wojen światowych, którzy musieli ze sobą walczyć o wpływy polityczne i o życie.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

10 komentarzy:

  1. To książka idealna dla mojego wujka. Polecę mu ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  2. faktycznie może być ciekawa , muszę sobie zanotować żeby mieć ją na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jednak się nie skuszę, ponieważ nie zaciekawiła mnie fabuła tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. naukowa czy bardziej fabularne podejście do tematu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie w odbiorze bardziej zbiór ciekawostek o monarchach.

      Usuń
  5. Kiedy ja to przeczytam, to nie wiem... Może w wakacje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pytaj mnie, bo nie jestem w stanie odpowiedzieć, ciągle niedobór czasu!

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.