Strony

sobota, 11 listopada 2017

Czytam Pierwsza



Fajnie jest być recenzentką! Naprawdę fajnie! Coś o tym wiem! A recenzentką lub recenzentem możesz być i Ty! Jeśli piszesz uczciwe, rzetelne recenzje, możesz przedpremierowo otrzymywać egzemplarze nowości wydawniczych, i to bez kontaktu z wydawnictwem. Co musisz zrobić? Zarejestrować się na nowoczesnej platformie dla czytelników:

https://czytampierwszy.pl/

Wybierz interesujący siebie tytuł, przeczytaj powieść i zrecenzuj ją. W dowolnym momencie ze swojego konta na Czytam Pierwszy dodaj linki do recenzji lub screenshoty. To Ty decydujesz, kiedy i gdzie udostępnisz recenzję. Za każde udostępnienie otrzymasz punkty, tzw. ISBN-y. Potem je wymienisz na kolejne egzemplarze lub różne gadżety. Jako jedna z pierwszych osób w Polsce będziesz mieć dostęp do nowości!

Jakie korzyści?


  • Darmowe egzemplarz recenzyjne – wybierasz je i kupujesz za punkty uzbierane za udostępnianie recenzji i informacji.
  • Przedpremierowy dostęp do książek – będziesz mieć możliwość przeczytania książki przed oficjalną premierą. Będziesz jednym z pierwszych!
  • Książki w wygodnym formacie – wybierasz format, w którym chcesz przeczytać swój egzemplarz recenzyjny.  Papier czy ebook? Ty decydujesz, Ty wybierasz, Ty czytasz.
  • Brak formalności – wystarczy, że się zarejestrujesz na portalu i już korzystasz z jego możliwości. Ty decydujesz o miejscu i terminie udostępniania recenzji.
  • Szybkość obsługi – to tylko kilka kliknięć i już czekasz na swój egzemplarz. Dodam tylko, że książki są wysyłane bezzwłocznie.
  • Książkowe gadżety – za recenzje otrzymujesz punkty, czyli ISBN-y, a potem możesz je nie tylko wydać na egzemplarze recenzyjne, ale też na zakup gadżetów. Mało tego! Suma Twoich punktów jest stale aktualizowana. Kiedy przekroczysz odgórnie ustalony próg, otrzymasz atrakcyjny gadżet związany z książkami.
Jesteście zainteresowani?
Ja już się zarejestrowałam. A Ty na co czekasz? Kliknij w baner i do roboty! 

https://czytampierwszy.pl/



3 komentarze:

  1. Ja już jestem za starym blogowym wyjadaczem, by rejestrować się na takim portalu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba się z Tobą nie zgadzam.
      Martucho też się zarejestrowałam :)

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.