Strony

wtorek, 16 stycznia 2018

Łowcy książek i skarbów



Autor: Jennifer Chambliss Bertman
Tytuł: Złoty szyfr
Tłumaczenie: Małgorzata Glasenapp
Ilustracje: Sarah Watts
Wydawnictwo: Wilga
Seria: Pożeracze książek  
Tom: 2
Liczba stron: 360
Oprawa: miękka
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83-280-4436-4

Szukanie książki, która do nas przemówi, jest niczym poszukiwanie skarbu. (s. 124 )
Kiedy książkoholik widzi tytuł Pożeracze książek, to od razu oczy mu się świecą i wyciąga rękę po książkę. Tak było ze mną, gdy trafiałam na powieść dla młodzieży Złoty szyfr Jennifer Chambliss Bertman. Okazało się, że to drugi tom serii Pożeracze książek. To było akurat dla mnie mało istotne.
Wszyscy chcą was poznać i usłyszeć o waszych przygodach. (s. 20)
Poznajcie trzynastolatkę Emily Crane. To ona i jej przyjaciel James dwa miesiące wcześniej odnieśli olbrzymi sukces – dzięki rozwiązaniu zagadki odnaleźli i uratowali rękopis. Było to nieznane opowiadanie Edgarda Allana Poego. Teraz mali detektywi idą na przyjęcie z okazji premiery wydania książki do księgarni pana Hollistera. Tam spotykają wielu znajomych. Jednym z nich jest ich nauczyciel historii Brian Quisling. W pewnym momencie nauczyciel gubi karteczkę. Znajdują ją jego uczniowie, ale mają problem ze zrozumieniem zapisanej na niej wiadomości:


Wieczorem James kontaktuje się ze swoja przyjaciółką i sąsiadką za pomocą wiaderka. Przesyła w nim informację o sposobie rozszyfrowania tajemniczego tekstu. Okazało się, że to prosty szyfr podstawieniowy z hasłem. Po chwili Emily ma kolejną zagwozdkę. Będzie musiała rozwiązać kolejną zagadkę, bowiem wiadomość dotyczy złotego szyfru. Jeszcze nie wie, że lepiej od niego trzymać się z daleka…
Jeśli ktoś inny niż prawowity właściciel będzie próbował złamać szyfr i odnaleźć skarb, ucierpi od pożaru. (s. 67)
W rozwiązaniu zagadki pomaga bibliotekarka pani Linden. To ona opowiada o historii ocalałego z pożaru szyfru z 1851 roku i historii San Francisco. Do tej pory szyfru nikt nie złamał. Jest on stary i przeklęty. Według ludzi ściąga ogień i zawiera wiadomość o złotym skarbie, który został ukryty w okolicach San Francisco. I tu ciekawostka dla miłośników książek – prawdopodobnie w górskim miasteczku Virginia City wygrał go w karty sam Mark Twain przy okazji wizyty u swego znajomego – Toma Sawyera!
Musiał pokazać temu komuś, że z Feniksem nie należy zadzierać. (s. 189)

W powieści nie może zabraknąć czarnego charakteru, tajemniczej postaci. To niejaki Feniks z rzadka się ujawniający. Feniks ma plan, który konsekwentnie realizuje, jednak… nie przewidział on niespotykanych zbiegów okoliczności. Zaplanowane przez niego wydarzenia uległy planom losu. 
Dwoje ludzi ukrywających tę samą książkę? Przecież to szyfr książkowy! (s. 136)
W San Francisco wielu ludzi w różnym wieku bierze udział w grze Łowcy Książek. To miedzy innymi Emily, James, pan Quisling. Uczestniczy rozpoznają siebie po sekretnym symbolu rozpoznawczym – złotej przypince. Na portalu o tej samej nazwie gracze umieszczają zaszyfrowane wskazówki, w którym ogólnie dostępnym miejscu ukryli przeczytaną książkę.




Rozwiązywanie zagadek nauczyło ją, że zawsze należy mieć otwarty umysł i przyglądać się światu, bo można trafić na rozwiązanie najtrudniejszego zadania w najmniej spodziewanych miejscach i momentach. (s. 159)
Akcja się rozwija i komplikuje, jest coraz trudniej. Bohaterowie muszą się zmierzyć z kolejnymi szyframi i zagadkami. Nawet na co dzień Emily i James rozmawiają ze sobą za pomocą szyfrów, by inni ludzie ich nie rozumieli, nie podsłuchiwali. Są świetni w łamaniu szyfrów, rozwiązywaniu zagadek szyfrowanych. Czytelnik może skorzystać z ich wiedzy i dużo się nauczyć o szyfrach – ich rodzajach, kodowaniu i łamaniu. Dla przykładu szyfr płotkowy:


Myśl pozytywnie, a wszystko się ułoży. (s. 88)
Nie samymi szyframi i zagadkami żyją młodzi detektywi ani też szukaniem skarbów i łowieniem książek. Oboje zostają w szkole wciągnięci do komitetu organizacyjnego balu walentynkowego. A że uwielbiają gry, to ta część przygotowań sprawia im satysfakcję. Niestety, w rodzinie Emily szykuje się kolejna przeprowadzka, na horyzoncie pojawiają się kłopoty. A w mieście w różnych miejscach wybuchają tajemnicze pożary. Nie jest bezpiecznie. Czyżby Feniks odradzał się z popiołów?
O charakterze człowieka świadczy to, jak zachowuje się wobec przeciwności losu. (s. 243)
Bardzo spodobała mi się ta powieść przeznaczona dla dzieci 9+, szczególnie pomysł z portalem i grą Łowcy Książek, z kodowaniem wiadomości o ukryciu przeczytanych książek. Książkoholik i miłośnik powieści Marka Twaina, zwłaszcza Przygód Tomka Sawyera, doceni informacje z życia autora i jego bohatera. Historia miasta również intryguje, a zamieszczona mapa Zatoki San Francisco tylko pobudza wyobraźnię młodych odkrywców. Treść powieści wzbogacają ilustracje Sarah Watts. Dla młodego czytelnika nie lada gratką będą szyfry i możliwość nauczenia się szyfrowania wiadomości na różne sposoby. Powieść się czyta szybko, bowiem akcja wciąga od początku swoją tajemniczością i kolejnymi zagadkami do rozwiązania. Autorka pisze przystępnie, komunikatywnie, stylem dostosowanym do wieku odbiorcy. Osobiście czułam lekki niedosyt z powodu nieznajomości pierwszego tomu, chociaż były ogólne wzmianki o wcześniejszym odkryciu Emily i Jamesa.
Wszystko, czym zajmujemy się z prawdziwą pasją i ciekawością, może nas uleczyć. (s. 124)
Pożeracze książek. Złoty szyfr Jennifer Chambliss Bertman to bardzo ciekawa pozycja dla starszych dzieci, która oprócz przygód gwarantuje wysiłek dla szarych komórek i łamanie głowy nad szyframi, dawkę historii, udział w szkolnym balu prezydenckim oraz podsyca miłość do książek. A na koniec mała zagadka: jaki szyfr symbolizują zwierzaki?


Książka przeczytana w ramach wyzwań:

4 komentarze:

  1. Bardzo fajny pomysł z takimi szyframi i zagadkami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Idealny pomysł na zabawę dla młodszych czytelników.

      Usuń
  2. Kurczę, też masz tak, jak widzisz takie książki, że zastanawiasz się, czemu u diabła takich fajnych rzeczy nie wydawano, kiedy było się dzieckiem? ;)

    Pozdrawiam,
    Ewelina z Gry w Bibliotece

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam, mam, dlatego między innymi z tego powodu czytam książki dla młodszych czytelników.

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.