Strony

piątek, 13 lipca 2018

Kości zostały znalezione...


Autor: Ałbena Grabowska
Tytuł: Kości proroka
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 560
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-65793-11-5 




W Płowdiwie, w teatrze antycznym, znaleziono zwłoki polskiego posła. Został ukrzyżowany, odcięto mu głowę i postawiono na tacy, a na ciele wymalowano dziwne znaki. Młody policjant Dymitar prosi o pomoc przyjaciółkę z dzieciństwa, Polkę o bułgarskich korzeniach. Im bliżej jednak są prawdy, tym większe grozi im niebezpieczeństwo. Jaką rolę pełni księga Bogomiłów, zaginiona w XII wieku, która nagle się odnajduje i znów ginie?
Cesarstwo Bizantyjskie. Dwunastu Bogomiłów wędruje do Carogrodu z największym skarbem – Tajemną Świętą Księgą. Cyryl, nikomu o tym nie mówiąc, niesie też kości brata Alberta, aby spoczęły w poświęconej ziemi. Z obawy przed kradzieżą mają sześć falsyfikatów. Tylko jedna księga jest prawdziwa. Żaden nie wie która.
Pierwszy wiek. Nauczyciel prowadzi uczniów do Jerozolimy na spotkanie z mesjaszem. Mało kto rozumie, co ma nastąpić. Rybak Ariel staje się jednym z kronikarzy wyprawy i mimowolnie przyczynia się do fałszerstwa Nowego Testamentu. Jest świadkiem śmierci Chrystusa, zostaje porwany przez żonę Heroda i osadzony w twierdzy. Czy zdoła wrócić do żony i córki?
Trzy splatające się wątki i wiele tajemnic. Czyje kości odnaleziono na Wyspie Świętego Jana? Co łączy niezwykłe znalezisko z morderstwem polskiego posła? I wreszcie kto ukradł świętą księgę Bogomiłów?

Jak niezapomniane wakacje, to tylko w Bułgarii, dokąd zaprasza czytelników pani doktor Ałbena Grabowska. Zaproszeniem jest jej najnowsza powieść Kości proroka.
No to mamy jakiś trop, tylko nie wiemy, co z nim zrobić. (s. 38)
W bułgarskim mieście popełniono obrzydliwe i wyjątkowo okrutne morderstwo. Skomplikowana sprawa wymaga specjalnych działań. Na miejsce zbrodni przyjeżdża z Polski psycholog Margarita Nowak. Wraz ze swoim przyjacielem z czasów dzieciństwa Dymitrem Paunowem i jego zespołem prowadzą religijno-historyczne śledztwo. Ich jedynym celem jest znalezienie sprawców. Wprawdzie nikt ich nie popędza, grupa kryminalna działa w miarę sprawnie, pojawiają się kolejne wątki w śledztwie, mnożą się pytania, lecz ktoś im przeszkadza i utrudnia pracę.
Pojąłem, że każdy z uczestników wyprawy ma swoje sekretne zadanie. Każdy nosi tajemnicę. (s. 360)

Oprócz współczesnych wydarzeń czytelnik odbywa wędrówkę w czasie. Nawet dwie. W I wieku n.e. podąża wraz z apostołami i ich Nauczycielem Janem Chrzcicielem do Ziemi Świętej, aby wyjść Mesjaszowi naprzeciw. Modli się, jest świadkiem cudów, poznaje proroctwa, wraz z Arielem spisuje wszystko dla potomnych. Czytelnik zostaje gościem u bogomiłów z Filipopolis i poznaje ich życie od środka. Gdy przychodzi czas, wraz z nimi wyrusza do Bizancjum do cesarza Aleksa Komnena. Jego oczami i uszami jest Cyryl, niezwykle przebiegły i inteligentny człowiek. Za każdym razem czytelnik ma do czynienia z księgą. Musi strzec jej jak źrenicy oka.
Przyjmijcie tę opowieść taką, jaką jest i nie zadawajcie pytań. (s. 167)
Kiedy czytelnik na dobre rozsmakuje się w wydarzeniach z danego okresu historycznego i duchem będzie daleko od domu, jego podróż zostaje gwałtownie przerwana w ciekawym momencie, więc ma prawo czuć się nieco rozczarowany. Lecz nie na długo, bowiem kolejne zdarzenia wciągną go w swój wir i zassą. I tak od I wieku, przez XII, aż do XXI. W każdym czasie fabularnym główny bohater jest także narratorem pierwszoosobowym. Może i od razu nie wie wszystkiego, lecz z czasem dzieli się z czytelnikiem informacjami zdobytymi w czasie rozwoju wydarzeń.
Mamy więc związek z Janem Chrzcicielem, Egiptem, bogomiłami i przekazem. (s. 255)
„Rytualny” mord popełniony na byłym polskim senatorze na deskach antycznego teatru w Płowdiwie stał się przyczyną rozpoczęcia bułgarsko-polskiego śledztwa, które prowadzi do Jezusa Chrystusa, Jana Chrzciciela, apostołów, bogomiłów, cesarza bizantyjskiego Aleksa Komnena. Mnogość wątków i zdarzeń tworzy niezwykle barwną archeologiczno-kryminalną mozaikę z przygodą, sensacją i skomplikowanymi relacjami rodzinnymi Margarity w tle. A w tym wszystkim miłość do Boga, do ludzi, do pięknych i mądrych kobiet.
Przecież to przypomina scenariusz filmu. (s. 46)
Powieść przeczytałam jednym tchem, bowiem akcja niezależnie od czasu wydarzeń wciąga maksymalnie i nie pozwala tak łatwo się od siebie oderwać. To także zasługa bardzo dobrego stylu autorki, literackiego języka i bogatego słownictwa. Słowa uwodzą i przenoszą w czasie, do różnych miejsc. W trakcie lektury moja wyobraźnia działała na wysokich obrotach. Widziałam teatr antyczny, Cesarstwo Bizantyjskie, Ziemię Świętą, chodziłam po bułgarskich miasteczkach i uczestniczyłam w codziennym życiu bohaterów (może za wyjątkiem picia kawy). Zakończenie mile mnie zaskoczyło i wywołało delikatny uśmiech na twarzy. Ta książka powinna zostać jak najszybciej zekranizowana.
Księga da świadectwo prawdzie. (s. 458)
Kości proroka to powieść, w której autorka wraca do swoich bułgarskich korzeni, maluje przed oczami czytelnika wielokulturową, bogatą historię tego kraju, daje świadectwo wiary chrześcijańskiej, odkrywa tajemnice sprzed setek lat, rozwiązuje współczesne kryminalne zagadki, zdarzenia i postacie historyczne łączy z fikcją literacką. Chciałoby się rzec… alea iacta est.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

13 komentarzy:

  1. Jestem bardzo ciekawa nowej odsłony autorki. Książkę już mam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam za sobą dwie powieści tej autorki - jedna mnie zawiodła, a druga bardzo mi się podobała, także niebawem zabieram się za "Stulecie Winnych", wierząc, że skradnie moje serducho. Po ten tytuł raczej nie sięgnę, bo to zdecydowanie nie moja tematyka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapowiada się ciekawie...

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie, na pewno zapamietam sobie ten tytuł!

    OdpowiedzUsuń
  5. Brzmi całkiem interesująco, ale czy wszystko będzie zrozumiałe z tymi odniesieniami? Książka na kiedyś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na razie mam co czytać, ale jeśli kiedyś przypadkiem natrafię na ten tytuł, to dam mu szansę.

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.