Strony

wtorek, 11 września 2018

Urlopowo - Ludzkie języki

Autor: Agata Przybyłek
Tytuł: Żona na pełen etat
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Seria: Takie rzeczy tylko z mężem
Tom: 4
Liczba stron: 416
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-7976-869-1


Żona na pełen etat Agaty Przybyłek to ostatni tom tetralogii Takie rzeczy tylko z mężem (Seria z Zuzką).
Wakacyjna zazdrość przeszła do lamusa, a Zuza z Ludwikiem postanowili postarać się o rodzeństwo dla Marcela. Jednak zajście w ciążę okazuje się nie takie łatwe. Kolejne podejścia kończą się fiaskiem, gdyż w ich sypialni robi się tłok, gdy domownicy i sąsiedzi… Zuza nie zdążyła jeszcze zajść w ciąże, a po wsi już krążą plotki o jej romansie z byłym narzeczonym Teodorem mieszkającym za płotem i rzekomej ciąży Zuzy. Cóż, czasami wiecznie umierająca mamusia potrafi nieźle namieszać na ziemskim padole.
Ludzie szybko dają wiarę plotkom i snują głupie pomysły. 13
Szybko zmieniają się nastroje mieszkańców wsi i do niedawna gwiazda filmu i reklamy staje się wręcz persona non grata. Ludzie biorą ją na języki, wymyślają niestworzone rzeczy, dorabiają swoje teorie, a plotki jeżą włos na głowie nie tylko Zuzy. Nic dziwnego, że życie w tej wsi zamieniło się w jakiś koszmar. Mentalność mieszkańców Jaszczurek trudno zmienić. To prości ludzie postrzegający świat w czarno-białych kolorach. Są rozchwiani emocjonalnie, a emocje często biorą górę nad zdrowym rozsądkiem. Autorka może i nieco przerysowała mieszkańców Jaszczurek z ich manią plotkowania, wyolbrzymiła skutki uboczne plotki, ale z drugiej strony nawet w XXI wieku w małych społecznościach, gdzie wszyscy wszystkich znają, plotki potrafią narobić wiele szkody. Cóż, według Zuzki jesteśmy wpływowym narodem.
Bez ciebie nasza rodzina nie działa jak należy. (s. 291)
W powieści ukazana jest siła rodziny i miłości małżonków. Gotowi są zmierzyć z najgorszymi plotkami i nie zawahają się użyć różnych sposobów. Okazują sobie wsparcie i czułość, walczą o przyszłość swojego związku i rodziny. I to jest piękne. Jednak nie do końca podoba mi się, że Zuza to typowa kura domowa pracująca zawodowo, która ma na głowie cały dom. Jej mąż Ludwik niewiele potrafi zrobić. Miga się od prac domowych. Nawet jego już pełnoletnia siostrzenicy Kasia zauważą, że „Kobiety w dzisiejszych czasach mają przekichane”. (s. 192)
Chyba za rzadko pozwalamy, żeby nasz świat zwolnił. (s. 406)

Autorka zwraca uwagę na ważną rzecz – wieczne zaganianie i brak czasu dla siebie i bliskich, dbanie o dobre relacje na co dzień i od święta. Choć od czasu do czasu ludzie powinni zrobić dla siebie małe święto i po prostu odpocząć od wszystkiego, wyjechać gdzieś, zrelaksować się, porozmawiać, spędzić czas tylko z bliskimi.
Każdy mój wyjazd czy w ogóle rzecz, której się imam, kończy się klapą albo sprowadza na naszą rodzinę problemy. (s. 369)
Fakt, Zuza przyciąga kłopoty i pakuje się w nie dość regularnie. Jednak w tym tomie raczej nie jest do śmiechu, bo ludzkie języki wyrządzają tylko szkody. Tym razem powieść jest bardziej gorzka niż słodka. Humor wywołują powiedzonka Marcela –  zgadnijcie, czemu chce zostać krewetką i jaką część ciała wymienił na zajęciach w przedszkolu. Z kolei czarny humor wywołuje mamusia bohaterki, która wiecznie powtarza, iż marzy o śmierci. Jej akcje u czytelnika budzą śmiech, lecz przerażają jej córki, a nawet doprowadzają do płaczu.
Co ty nie powiesz… (s. 9)
W codzienne życie młodego małżeństwa, jej sąsiadów i mieszkańców wsi autorka wplotła kilka prawd życiowych, które samoczynnie zmuszą czytelnika do refleksji. Wspomina nawet o tym, że na zdrowiu nie warto oszczędzać i że ludzie mają mylne pojęcie o pracy nauczyciela. Ukazując skomplikowane relacje międzyludzkie i rodzinne, promuje wartości takie jak: rodzina, miłość, przyjaźń, dzieci, stosunki dobrosąsiedzkie. A czyta się lekko i przyjemnie, choć niekoniecznie fragmenty o plotce i jej sile rażenia.
Powroty do rzeczywistości po jakimś czasie przerwy bywają jeszcze trudniejsze, niż rozwiązanie niełatwych spraw od razu. (s. 175)
Żona na pełen etat to dobra obyczajówka poruszająca problemy dnia codziennego i wspólnego zmagania się z nimi, bo razem jest łatwiej. 

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

9 komentarzy:

  1. Właśnie niedawno poznałam twórczość autorki i bardzo mi się spodobała, więc na pewno przeczytam również tę serię. 😊
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Koniecznie muszę sięgnąć po pierwszy tom, a później zobaczymy 😀

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam właśnie ochotę na lżejszą i zabawną lekturę, więc chyba muszę zabrać się za pierwszy tom tej serii.

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.