Strony

czwartek, 26 marca 2020

Wycofana nastolatka


Autor: Majka Milejko
Tytuł: Alicja
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mazowieckie
Cykl: Klub fanek W.M.
Seria: Nastolatki to czytają!
Tom: 2
Liczba stron: 272
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-954431-7-6 



Na portalu Czytam Pierwszy zdobyłam powieść Alicja, drugi tom cyklu Klub fanek W.M. Majki Milejko. Czekałam na ten tom ze względu na bohaterkę.
A co się ma dziać, to się nic nie dzieje, no nie? (s. 82)
Na urodzinach Oli tylko Alicja Zysk siedzi z kwaśną miną i złamaną ręką, dopóki obok niej nie pojawia się przystojniak z tatuażami. To kaskader Wojciech Dąbrowski, przyjaciel Wiktora. Alicja pięknie się czerwieni, ma rozdziawione usta i wytrzeszcz oczu, bo trafił ją piorun. Dziewczyna się plącze. Gwałtownie zaprzecza, że się nie zakochała, ale Oli wyprowadza ją z błędu. To Wojtek pomógł Ali po wypadku. Księżniczka znalazła swego rycerza, upartego i sarkastycznego jak ona. Czy Wojtek poskromi złośnicę i uczyni ją swoją księżniczką?
Przeklęta ja i moje serce, które fikało cyrkowe koziołki. (s. 91)
Ala, uosobienie rozwagi i rozsądku, mistrzyni sarkazmu, rzucająca komentarzami ostrymi jak brzytwa w obecności Wojtka staje się swoim przeciwieństwem. Jego czyny i słowa denerwują ją i wyprowadzają z równowagi, ale także wprawiają w zakłopotanie i wywołują rumieńce. Gdy nastolatka odzyskuje rezon, jej odzywki to często sam jad, na który kaskader jest odporny. Rozmowy tych dwojga to przerzucanie się słowami. Wyśmienicie się bawiłam, czytając dialogi. Autorka znakomicie je rozpisuje, wykorzystując sarkazm, przekomarzanie się, frazeologizmy, humor. Dżizas! Komunikatywny język to głównie slang młodzieżowy. Emocjonalne zakończenie pozostawiło mnie w niepewności.
Alicja, tracisz kontakt z bazą. Houston, mamy WIELKI problem! (s. 95)

W trakcie czytania czułam emocje bohaterów i razem z nimi przeżywałam sytuacje. Tu cały czas coś się dzieje, akcja gna. Mimo dużej różnicy wieku między mną a bohaterkami łatwo odnalazłam się w świecie nastolatek i żyłam ich życiem. Sprawiła to wspaniała kreacja świata przedstawionego i dobrze scharakteryzowani bohaterowie, bardzo realni i namacalni. Częściowo utożsamiałam się z Alą, molem książkowym. Spodobała mi się Ela z księgarni. Typ książkolubny z ciętym językiem, awersją do najazdu Hunów i potrzebą przytulania. No rejczel! 
Czy ty mnie w ogóle lubisz, mamo? (s. 166)
Wszyscy tylko patrzyli. Nikt nie podszedł. Nikt nie chciał mi pomóc. (s. 107)
W powieści przeplatają się tematy poważne i typowo nastoletnie. Przyjaźń to piękna więź łącząca bohaterki, ale i ją trzeba pielęgnować. Przekonały się o tym fanki serialu Wielka miłość:  słodka, szalona, rozważna; miłość do serialu i pierwsza miłość w ich życiu; hobby wyróżniające każdą z nich. W przypadku Ali jest coś jeszcze – nietypowe relacje rodzinne. Wycofana nastolatka w rozmiarze L, walcząca z demonami, konkuruje o uwagę rodziców z piękniejszą siostrą i braćmi. Dorasta w ich cieniu, będąc czarną owcą i Kopciuszkiem w jednym. Relacje rodzic-nastolatka są skomplikowane. Autorka pokazuje różne podejście do wychowywania dzieci. Zestawia je ze sobą, aby pokazać różnice i uwypuklić karygodne błędy wychowawcze, ukazać oblicza miłości rodzicielskiej. Porusza kwestię oceniania cudzego życia przez pryzmat własnych doświadczeń, opisuje reakcję ludzi na wypadek, odkrywa prawdę o modelingu.
Trochę się zawiodłam. Jedna trzecia książki to kontynuacja pierwszego tomu. Dopiero potem Ala wysuwa się na pierwszy plan wydarzeń. Tytuł książki nie jest do końca adekwatny co do treści, a szkoda, bo Alicja zasługuje na większą uwagę.
Jestem twoją przyjaciółką, nie? (s. 250)
Alicja to interesująca młodzieżówka, mądra i zabawna dostarczy wielu emocji i cennych wskazówek do życia. Zachęca do wyciągnięcia pomocnej dłoni w sytuacji kryzysowej bliskiej nam osoby. Ja już dołączyłam Klubu fanek W.M., gdyż… nie tylko nastolatki To czytają! Nastolatki z VAT-em też!

Książka bierze udział w wyzwaniu:

8 komentarzy:

  1. Nastolatki z vatem he he he. Bardzo mi się to podoba.

    OdpowiedzUsuń
  2. Choć jestem nastolatką z VAT-et, to jednak spasuję, gdyż wolę obecnie inny gatunek literacki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasami miło tak się odstresować przy czymś lekkim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam pierwszej części. Lubię jednak książki dla młodzieży, mimo że osiemnastka dawno minęła. Poruszane problemy są często uniwersalne i wzruszą czytelnika w każdym wieku :)

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.