Czytająca w kwietniu

Dzień pracy, więc kobieta pracuje pisząc ten post.

W kwietniu jak większość z nas zostałam w domu i…czytałam, słuchałam, pisałam. Różnie mi szło, gdyż były dni awersji do książek, ale szło. Tak wyglądają moje wyniki w kwietniowym Excelu:

	DOROŚLI				DZIECI, MŁODZIEŻ				SUMA	SUMA	AUDIO
MSC	KSIĄŻKI		EBOOKI		KSIĄŻKI		EBOOKI		KS.	STR.	DOROŚLI		DZIECI
	ILE	STR.	ILE	STR.	ILE	STR.	ILE	STR.			ILE	CZAS	ILE	CZAS
I	18	6348	0	0	3	376	0	0	21	6724	2	24'39	0	0
II	8	2584	0	0	2	676	1	392	11	3652	1	9'41	5	9'47
III	9	3262	0	0	3	805	0	0	12	4067	2	26'27	1	3'41
IV	7	2632	3	737	4	1394	0	0	14	4763	4	47'19	1	2'7
V
VI
VII
VIII
IX
X
XI
XII
SUMA	42	14826	3	737	12	3251	1	392	58	19206	9	108'06	7	15'35

Co było w kwietniu, to wiecie. Głównie recenzje, pojawił się wierszyk Siedź na dupie.

Na portalu Życie i Pasje ukazały się recenzje książek, które można przeczytać po kliknięciu w okładkę:

  

Na stronie magazynu internetowego znajdziecie też recenzje audiobooków dla dzieci i dorosłych oraz nowy cykl: Zabawy (s)łowne.

Co będzie w maju? Na pewno konkurs – na blogu lub Instagramie @wszponachliterek – w którym do wygrania będzie Diabelski hrabia Melisy Bel. Co jeszcze będzie? Sama do końca nie wiem. Czas pokaże!

Zasyłam zdrowotne serdeczności literkowe!

Liter[at]ka