Strony

piątek, 2 grudnia 2022

Czytająca w listopadzie

Tak się zakręciłam, że nie zauważyłam, iż zaczął się ostatni miesiąc 2022 roku. Tak wyglądają moje wyniki w listopadowym Excelu:

 

 

DOROŚLI

 

 

DZIECI, MŁODZIEŻ

SUMA

SUMA

AUDIO

 

 

MSC

KSIĄŻKI

EBOOKI

KSIĄŻKI

EBOOKI

KS.

STR.

DOROŚLI

DZIECI

 

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

 

 

ILE

CZAS

ILE

CZAS

I

7

2644

1

202

5

1238

0

0

13

4084

5

44'41

1

3'44

II

6

2184

0

0

15

1218

0

0

21

3402

0

0

0

0

III

8

2764

0

0

5

680

0

0

13

3444

0

0

0

0

IV

10

3080

0

0

3

484

0

0

13

3564

0

0

0

0

V

7

2312

0

0

4

584

0

0

11

2896

0

0

0

0

VI

4

1296

0

0

1

256

0

0

5

1552

0

0

0

0

VII

9

3256

0

0

1

384

0

0

10

3640

0

0

0

0

VIII

3

1088

3

1212

0

0

0

0

6

2300

0

0

0

0

IX

6

2224

1

384

1

172

0

0

8

2780

0

0

0

0

X

4

1392

0

0

14

910

0

0

18

2302

0

0

0

0

XI

6

2072

0

0

3

280

0

0

9

2352

5

35'15

1

12'47

XII

 

 

 

 

 

 

 

 

0

0

 

 

 

 

SUMA

70

24312

5

1798

52

6206

0

0

127

32316

10

79'56

2

16'31

Z czytaniem u mnie dalej pod górkę. Czas i ochota szukają się wzajemnie, a zmęczenie po pracy i dalsza papierologia. Przeczytałam nieco mniej książek niż ostatnio, za to dużo przesłuchałam audiobooków. Było to możliwe dzięki bezpłatnej akcji CZYTAJ PL. Zaczęłam jeszcze dwa inne audiobooki, ale przerwałam słuchanie, gdyż nie wciągnęła mnie akcja. W listopadzie byłam na spotkaniu autorskim z Joanną Jax. 


Najważniejsze, że za chwilę idę na spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki. Będę robić za Mikołajową i podaruję w prezencie kilka powieści. Wczoraj Mikołajowa zawitała do biblioteki w Kętrzynie. Radość się mnoży, gdy się nią dzieli, a książki powinny być czytane.

A propos czytania książek… Dziś na zastępstwie w klasie VI i VII każdy uczeń w czasopiśmie miał znaleźć coś, co go zaciekawiło i podzielić się tym z innymi. Ja przypadkiem w „Świerszczyku” znalazłam wiersz o bibliotece. Starszy pan spierał się, że najlepsze są książki historyczne. Szybko wyszedł z biblioteki z powieścią pod pachą. Następnego dnia zjawił się i wyglądał, jak z krzyża zdjęty – niewyspany, podpuchnięte oczy. Przez pomyłkę wziął kryminał. Czytał całą noc. A teraz poprosił o kolejny kryminał, a nawet dwa.

Serdeczności literkowe!

Liter[at]ka

 

3 komentarze:

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.