Wakacyjna miłość

Autor: Mariola Peisert

Tytuł: Chłopak z wakacji

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 144
Oprawa: broszurowa
Data wydania: 2013

ISBN: 978-83-62502-57-08

Piętnastoletnia Marta po rozwodzie rodziców wyjeżdża z matką i młodszym bratem na wakacje w okolice Kudowy Zdrój. W czasie pobytu w pensjonacie poznaje tajemniczego szesnastolatka Maćka, którego rodzice również się rozwiedli. Spędzając wspólnie czas na zwiedzaniu okolicznych atrakcji, zakochują się w sobie. Niestety kiedy wydaje się, że nic nie może ich rozłączyć, Maciek razem ze swoja matką nagle bez słowa pożegnania wyjeżdżają. Jaką tajemnice kryje Maciek? Czy odkrycie jej przez Martę zabije jej uczucia do chłopaka?

Tydzień z Literaturą Dziecięcą i Młodzieżową wciąż trwa! Tym razem pora na literaturę młodzieżową, bowiem przeczytałam książkę Marioli Peisert Chłopak z wakacji. 

Książka z opisu zapowiadała się jako bardzo lekka lektura, która nie wymaga od czytelnika myślenia. Tylko często w życiu bywa, że wszystko to tylko pozory, a pozory często mylą.

Chłopiec z wakacji to historia pierwszej miłości dwojga nastolatków z Gliwic, Marty i Maćka, która przydarzyła się im w czasie 3-tygodniowego turnusu wakacyjnego w ośrodku wypoczynkowym w Ścinawce. Ot historia jakich wiele. Jest ona. Jest on. Są wakacje. Słońce świeci. Pojawia się iskra miłości, która rośnie, przynajmniej do końca trwania wspólnego wypoczynku. Ale ta miłość ma szansę rozwinąć się na dłużej i stać się poważnym związkiem. Tylko…

Tylko Maciek musi uporać się z samym sobą, z duchami przeszłości oraz chorobą, a to wcale nie jest takie proste dla niego. Musi też zaufać Marcie i zdobyć się na odwagę, by wszystko wyznać. Miedzy młodymi czasami trwa dziwna cisza, czasem dochodzi do zgrzytów i kłótni. Jednak ich utarczki słowne, przedrzeźnianie się i wtrącanie swoich trzech groszy przez 9-letniego brata dziewczyny niejednokrotnie wywoła uśmiech na Waszej twarzy. Pojawia się także konkurencja w osobie Zbyszka, więc młodymi ludźmi miotają sprzeczne uczucia. A i oni mają swoje humorki.

Autorkę muszę pochwalić za propagowanie czynnego spędzania wakacji! Nie ma leżenia na plaży, nie ma wylegiwania się, za to jest mnóstwo zwiedzania okolic Kudowy i samego miasta z muzeum zabawek, kaplicą czaszek oraz domem zdrojowym na czele. Dzięki tym wycieczkom poznacie to miasto i jego okolice. Poznacie kawałeczek swej ojczyzny i historię jej zabytków. Dacie się im zaczarować i przenieść do innego wymiaru. Sami będziecie chcieli pojechać w te rejony Polski i je zobaczyć na własne oczy, pochodzić po Górach Stołowych. A zwłaszcza chętnie odwiedzicie kopalnię złota w Złotym Stoku. Z taką przewodniczką, jak pani Ania, zwiedzanie jest samą przyjemnością i zabawą. Przewodnicy ukazani na kartach tej powieści oprowadzając turystów po różnych zabytkach, w bardzo przystępny sposób przekazują wiedzę, zrozumiałą nawet dla dzieci, a przy tym dużo żartują. Dobry przewodnik to prawdziwy skarb!

Chłopiec z wakacji to romans dla nastolatków skrzyżowany z przewodnikiem turystycznym. Autorka zrobiła to bardzo umiejętnie, bo nie ma tu mentorskiego tonu, nakazów i zakazów. Marta i Maciek sami z siebie chcą jeździć na wycieczki. Narracja pierwszoosobowa wydaje się być przy tym naturalna. Młody czytelnik powinien być zadowolony po przeczytaniu tej książki, a niejako przy okazji się dowie, iż nie wszystko jest takie, jak się nam na pierwszy rzut oka wydaje.