Mało książek do czytania,
Jeszcze mniej do opisania,
Postów w sumie nie "bez liku",
Ledwie kilku czytelników,
"Gapiów" paru się przydarzy,
Tylko troćku komentarzy,
Wyzwań jeno odrobinę,
Zaś konkursów ociupinę,
Zaś konkursów ociupinę,
O rozdawajkach ino
śnijcie,
Na targach nie bywajcie,
O książkach nie gadajcie,
Czasu na blog też niewiele!
Moi drodzy przyjaciele,
Dziś radośnie Wam wykrzyczę:
Tego właśnie Wam NIE ŻYCZĘ!
nawzajem tyle powiem! ;P
OdpowiedzUsuńwzajemnie wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńCudnie :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję za dopisanie się do mojego wyzwania CZYTAM LITERATURĘ AMERYKAŃSKĄ. Pozdrawiam cieplutko.
Mam nadzieję, że dam radę. Co tam... wierzę w to! Dziś zgłosiłam się do kilku wyzwań, więc to moje początki.
UsuńHej!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za dołączenie do Kryminalnego Wyzwania :) Czekam na pierwsze recenzje i życzę powodzenia!
Przypominam, że recenzje muszą albo być podpisane i podlikowane do strony Kryminalnego Wyzwania, albo dodany musi być baner wyzwania pod recenzją. Linki z kryminalnymi recenzjami możesz umieszczać pod dowolnym wpisem na moim blogu :)
Wczoraj skończyłam czytać "Chemię śmierci", teraz zostaje tylko napisać post ;)
UsuńWitam w wyzwaniu Polacy nie gęsi i życzę wielu ciekawych odkryć literackich w nowym roku. :)
OdpowiedzUsuń"A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają". A juści!
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku! :) Dziękuję za dopisanie się do wyzwania "Grunt to okładka". Mam nadzieję, że będziesz aktywną uczestniczką. Powodzenia!
OdpowiedzUsuńI Tobie Sylwucho szczęścia w 2014 roku! Sęk w tym, że ostatnio na moich okładkach są muchy, trupy i krew...
Usuń