Autor: Jolanta Król
Tytuł:
Notoryczna panna młoda
Wydawnictwo: Videograf
Liczba stron: 288
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
Oprawa: miękka
Data wydania: 2015
ISBN: 978-83-7835-428-4
Któż
nie zna komedii Uciekająca panna młoda?
Teraz przyszła pora na Notoryczną pannę
młodą, ale w wydaniu książkowym
autorstwa rodzimej pisarki, Jolanty Król.
Głowna
bohaterka to 42-letnia Hanka, kobieta sukcesu. Ma piękne mieszkanie, dobrze
prosperujące biuro podróży, oddane przyjaciółki, ale nie ma nikogo u jej boku.
Hanka marzy o dziecku i małżeństwie, w tej właśnie kolejności. Szuka szczęścia.
Tym szczęściem ma być odpowiedni mężczyzna z dobrymi genami, a to znaczy, że
kandydat ma być przystojny, zdrowy, inteligentny, miał żyłkę do robienia
pieniędzy. W ciągu wielu lat w życiu Hanki pojawiło się wielu mężczyzn, wielu
narzeczonych, bowiem bizneswoman szybko ogłaszała przyjaciółkom, że jest
narzeczoną. Równie szybko przestawała nią być, ale to już z różnych powodów.
Głownie na własne życzenie. I za każdym razem sama sobie powtarzała, że to nic,
że to tylko przejściowe problemy, że da radę.
Kandydatów
na tatusia szuka wszędzie, a że szukanie trwa już około 20 lat, to i sposoby
poszukiwania Hanka zmienia i dostosowuje do wymogów czasu. Anonse, biuro
matrymonialne, internetowy portal randkowy… To właśnie w Internecie kobieta
poznaje romantycznego Jacka z USA, który pisze pełne uniesień e-maile. Głucha
na ostrzeżenia koleżanek i rodziny Hanka zostawia wszystko swojemu rodzeństwu i
wyjeżdża za wielką wodę. Z biegiem czasu okazuje się, że Jackowi daleko do
ideału, a ich związek powoli się rozpada. Jednak w pewnym momencie stwierdza, i
to tuż przed wyjazdem do Polski, że jest w ciąży! w końcu szczęście się do niej
uśmiechnęło. Czy aby na pewno?
Powieść
zbudowana jest z 3 długich rozdziałów. Pierwszy to przedstawienie Hanki i jej
przyjaciółek oraz analiza poszczególnych związków kobiety. W drugim czytelnik
przygląda się pierwszemu etapowi związku Jacka i Hanki, zaś w trzecim kobieta
odkrywa, że jest w ciąży… i nie tylko. 3 rozdziały to tak naprawdę 3 etapy w
życiu głównej bohaterki, która za bardzo pragnie, za bardzo szuka szczęścia w
osobie odpowiedniego mężczyzny, który da jej dziecko. Owo pragnienie zamienia
się w obsesję, a kobieta nie uczy się na własnych błędach, ślepo dąży do celu.
Książka
przede wszystkim zmusza do zastanowienia się, czym dla każdego jest szczęście i
gdzie go należy szukać, co jest ważne w życiu, jak ważne są uczucia. Dobrze
mieć plany, dążyć do spełnienia marzeń, ale czy za wszelką cenę? W tej kwestii
ma również do powiedzenia co nieco przewrotny los. Często jest tak, że nie
zauważamy tego szczęścia, które mamy koło siebie, na wyciągnięcie ręki, bo
chcemy więcej, chcemy już, teraz, zaraz i po swojemu. A czas leci i starość
zbliża się wielkimi krokami. Hanka doskonale o tym wie.
Akcja
płynie wolno, nawet zwroty akcji nie mają dynamizmu. Wszystko jest opisane
niespiesznie, nieco anemicznie. Hanka jawi mi się jako kobieta przebojowa,
obrotna, ale jakoś tego nie czuć w powieści, nie ma nagłych zwrotów akcji, choć
raz autorka mnie zaskoczyła. Część wydarzeń poznajemy z e-maili bohaterki do
jej przyjaciółek. Postacie są dobrze scharakteryzowane, dają się lubić lub nie…
Powieść czyta się w miarę szybko, choć czasem dominują długie opisy i nieco
przedłużają czytanie, ale lekki styl to ułatwia.
Notoryczna panna
młoda
to książka dla kobiet z pewnym już bagażem doświadczeń, które obsesyjnie pragną
i dążą do swego szczęścia, a mogą nie zdawać sobie sprawy, iż mają je blisko
siebie, że małe rzeczy też mogą cieszyć. A na koniec słowa, przesłanie,
przestroga pana Józefa, starego polskiego rzeźnika z USA, które kieruję do
wszystkich czytających tę recenzję:
Nie rezygnuj ze
szczęścia. (s. 206)
Książka
przeczytana w ramach wyzwań:
Moje zdanie na temat tej książki zapewne już znasz. Wspominam ją całkiem pozytywnie :)
OdpowiedzUsuńPozytywnie i owszem, ale akcja mogłaby być nieco żywsza.
UsuńSama historia bardzo mnie intryguje, więc na pewno dam jej szansę, chociaż przeraża mnie nieco ten brak dynamizmu, bo baaaardzo tego nie lubię.
OdpowiedzUsuńNo ja też nie lubię, ale czasem... w życiu trzeba zwolnić ;)
UsuńCałkiem fajna książka, ale całkowicie się zgadzam co do dynamiki akcji. Jest zbyt mało intensywnie. Zbyt anemicznie.
OdpowiedzUsuńCzytałam już o tej książce i myślę, iż mogłabym się skusić na nią. Lubię takie klimaty.
OdpowiedzUsuńKoniec z myśleniem, skuś się.
UsuńNie miałam ochoty czytać tej książki i nie przekonała mnie nawet Twoja ciekawa recenzja. Ani polski rzeźnik z USA :P
OdpowiedzUsuńMówi się trudno i żyje się dalej :)
UsuńMimo pewnych zgrzytów jestem skłonna zaryzykować
OdpowiedzUsuńNo tak, kto nie ryzykuje... :)
Usuń