Strony

poniedziałek, 24 kwietnia 2017

Zemsta (nie)doskonała



Autor: Magda Stachula

Tytuł: Idealna
Wydawnictwo: Znak
Liczba stron: 392
Oprawa: miękka
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-240-3718-6






Postanowiłam, że moja zemsta będzie najdotkliwsza, na jaką mnie stać. (s. 226)
Gdy trzymasz w ręku książkę i czytasz słowa z okładki: „Zawsze jest ktoś, kto cię obserwuje”, zaczynasz się rozglądać i zastanawiać, kto CIEBIE obserwuje, kim jest TWÓJ podglądacz, dla kogo TY jesteś gwiazdą… Ale otwierasz książkę Magdy Stachuli Idealna na pierwszej stronie i zaczynasz czytać, aby w końcu zapomnieć o swoim potencjalnym podglądaczu i skupić się na fabule.
Tu podglądaczem jest młoda kobieta Anita Rozwada, która pracuje w domu ­– pozycjonuje strony www. Lecz nie jest to jej jedyne zajęcie, kobieta jeszcze podgląda ludzie przez internet dzięki kamerom miejskiego monitoringu zainstalowanym w miastach na całym świecie. Anita w ten sposób kontroluje wszystko i wszystkich, a internet to jej okno na świat, zwłaszcza że ona sama rzadko wychodzi z mieszkania. Szczególnie upodobała sobie Pragę i pewną parę. Ją nazwała Rudą, jej partnera Zo. To wszystko dlatego, że kobieta miała problem:
Tylko w tej jednej kwestii jej nie wychodziło, z tym jednym nie umiała sobie poradzić. Nie mogła zajść w ciążę. (s.69)
Problemy z zajściem w ciążę, mechaniczny seks na zawołanie zgodnie z kalendarzykiem małżeńskim, stopniowe oddalanie się od męża Adama spowodowało, że jej małżeństwo się sypie. Adam, choć kiedyś kochał żonę bez pamięci, to teraz ma na nią uczulenie i nic dziwnego, że wkrótce ją zdradza. Sam dochodzi do wniosku:
Moja żona zniszczyła naszą miłość. (s. 53)
Zajście w ciąże staje się obsesją. Wszystko jest temu podporządkowane aż do przesady. Można zwariować… Anita regularnie chodzi do swej ginekolog, którą darzy ogromnym zaufaniem, której powierza swe najskrytsze myśli i problemy. Stara się ze wszystkich sił, by zajść w ciążę. Bardzo dba o siebie. Systematycznie chodzi na badanie USG piersi i cytologię. I tu moja mała refleksja – bardzo dobrze, że autorka czynami i słowami swej głównej bohaterki propaguje regularne badania profilaktyczne dla kobiet. Zwraca się nawet do swych czytelniczek:
Nigdy nie lekceważ profilaktyki, tyle się o niej mówi, nie bez przyczyny. (s. 172)

Z Anitą dzieje się coś niedobrego. Nieplanowany seks z mężem traktuje jak gwałt, a coraz gorzej, katuje się za drobne przyjemności, wszystko wyolbrzymia.
Woli się katować, użalać nad sobą, niż żyć. (s. 53)
W pewnym momencie zauważa, że w swoich rzeczach znajduje nowe kosmetyki i ubrania. Dochodzą kolejne dziwne wydarzenia… Ktoś czegoś chce. Kobieta winę zwala na męża, ale to nie on. Ktoś inny ma plan i go realizuje…
Boję się, że coś się stanie i dzień zemsty nie nadejdzie. (s. 201)
Tajemniczy obserwator, obsesja i popadanie w obłęd oraz cała gama uczuć i emocji, które jadą bez końca kolejką górską, to thriller psychologiczny w bardzo dobrym wydaniu, w dodatku debiutanckim. Autorka ukazała pewne procesy – staranie się o dziecko; realizowanie kilkuletniego planu zemsty doskonałej i życie zemstą; rozpad udanego związku, przejście od miłości do relacji akceptujących się współlokatorów, dysproporcję odczuwanych doznań; popadanie w obsesję i obłęd; rozwój choroby psychicznej.
Wiem, że nic nie wróci mi przeszłości i tylko wizja tego, co ją czeka, pozwala mi patrzeć z nadzieją w przyszłość. (s. 201)
W trakcie lektury czytelnik zaczyna się zastanawiać, na ile można zaufać drugiej osobie i czy to nie obróci się przeciwko niemu; jak wielką siłą napędową jest zemsta; kto może komuś pomóc nie wiedząc o tym; czy na pewno człowiek jest w stanie wszystko przewidzieć i zaplanować; jak działa umysł w chwili niespodziewanej zmiany planów; czy zamierzony cel zawsze trzeba osiągnąć…
Czytelnik to niejako stażysta, praktykant w prywatnym gabinecie psychologicznym, który biernie przysłuchuje się zwierzeniom poszczególnych bohaterów. A było to możliwe dzięki temu, że wszyscy główni bohaterowie wypowiadali się w swoim imieniu – przedstawiali wydarzenia z własnej perspektywy i opowiadali o swoich przeżyciach. Rozdziały to takie krótkie opowiadania narracyjno-psychologiczne.
Ale psychologia to jedno. Jest jeszcze sztuka piękna. Sąsiad Anity to artysta, który od rana stuka, puka, gdyż tworzy. To przeszkadza kobiecie, więc jest mała dywersja, mała zemsta. W powieści jednym z bohaterów-narratorów jest Eryk, zajmujący się kopiowaniem i konserwacją obrazów. Chałturzy kopiując znane dzieła na zamówienia, a jego ostatnie dodatkowe zlecenie to wykonanie kopii dwóch obrazów Rubensa.  Dzięki znajomej dostaje pracę przy konserwacji ołtarza.
Autorka do swego thrillera psychologicznego umiejętnie wplotła wątek kryminalny. Fabuła jest spójna, kolejne wydarzenia odsłaniają prawdę, ale i komplikują akcję, napięcie stale rośnie, kołowrotek emocjonalny zagwarantowany. Całość wypada naprawdę bardzo dobrze. O ile czytelnik łatwo się zorientuje, kto jest prześladowcą Anity, o tyle kolejne zwroty akcji pod koniec powieści na pewno go zaskoczą. A w zakończeniu pozostała szpara…
Skoro nie ma idealnych ludzi, to czy mogą być zbrodnie doskonałe i plany zemsty zrealizowane do końca i bez skutków dla mszczącego się? Nie wiem, lecz podglądacz w tej powieści powiada tak:
Jednak zawsze trzeba próbować do końca. (s. 347)
Idealna idealnie przykuła mnie do siebie i kazała się czytać, co mnie samą zdziwiło. Polecam nie tylko dla kobiet.


Za udział w Book Tourze dziękuję Sandrze z bloga Miłość do czytania i autorce Magdzie Stachuli, m.in. za farelkę i Kętrzyn, moje miasto powiatowe.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

9 komentarzy:

  1. Mam tę książkę w domu. Ale jeszcze jej nie czytałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na temat tej książki czytałam bardzo różne opinie, które okazały się niezwykle skrajne. Niemniej jestem ciekawa, jak potoczy się ta historia, więc chyba dam jej szansę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo gdy już wiesz, kto za tym stoi, to zaczynasz się zastanawiać, dlaczego. A do tego wątek kryminalny związany ze sztuką i wszystko się pięknie łączy.

      Usuń
  3. Zapowiada się nieźle. Myślę, że i mnie by się spodobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja recenzja skłoniła mnie do sięgnięcia po te książkę, właśnie zaczynam .

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę. jestem ciekawa Twoich wrażeń.
      Literkowe serdeczności :)

      Usuń
  5. Myślę, że spędzę z tą ksiązką dobrą chwile. Dzięki za świetną recenzję
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.