Czytająca w listopadzie

Witajcie!

Niby jesień, a już i zimę widać. Pory roku kłócą się o palmę pierwszeństwa. Dziś moje listopadowe statystyki w całej okazałości, o takiej:

MIESIĄC	DLA DOROSŁYCH		DLA DZIECI		Razem książek	Razem stron
	ILOŚĆ	STRONY	ILOŚĆ	STRONY
Styczeń	9	2895	8	368	17	3263
Luty	6	2267	15	650	21	2917
Marzec	14	4168	3	192	17	4360
Kwiecień	11	3443	1	80	12	3523
Maj	11	3897	5	282	16	4179
Czerwiec	9	2655	9	988	18	3643
Lipiec	9	3525	6	565	15	4090
Sierpień	13	4524	-	-	13	4524
Wrzesień	7	2785	1	110	8	2895
Październik	12	3926	1	112	13	4038
Listopad	9	3566	2	728	11	4294
Grudzień
RAZEM	101	37651	48	4075	150	41726

W listopadzie trochę się poczytało tych grubszych powieści. Dźwigało się książeczki, by poczytać w trakcie dojazdów do pracy. Szał na nowości trwa, zwłaszcza te świąteczne. Książki wciąż mnie kuszą swoją świeżością farby drukarskiej…

Co było w listopadzie na blogu? Z okazji Międzynarodowego Dnia Postaci z Bajek (5 XII) w pracy zorganizowałam wystawę widokówek z postaciami z bajek. To zbiór z lat mego dzieciństwa i wczesnej młodości. Fotorelacja z wystawy Bajki znane i nieznane wciąż macie szansę obejrzeć.

Rozdawajka „Szczęśliwa 7” wciąż kuleje, co mnie smuci. Jeszcze jest kilka dni do zostania ewentualnym szczęściarzem. Wyzwanie czytelnicze „Łów słów” wciąż trwa. Wędkarze już się rozglądają za TAaaaką rybą!