Tytuł:
Tajemnice Mille
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Seria: Marta Witecka
Tom: 3
Liczba stron: 358
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8123-330-9
Na
Gali Premier Grandy dowiedziałam się o nowej powieści Agnieszki Pruskiej Tajemnice Mille. Jakoś umknęła mi
informacja, że to trzeci tom cyklu Marta
Witecka, dlatego przeczytałam kryminał bez znajomości poprzednich dwóch
tomów.
Mieszkańcy nie
szczędzili informacji, jakby każdy chciał zasłużyć na miano przyjaciela, więc
jak to w przyjaźniach bywa, zdradza sekrety i tajemnice. Tajemnice Mille. (s. 111)
Marta
Witecka, dziennikarka śledcza, napisała reportaż Mrowisko, czyli nie jesteś mile widzianym gościem. Przedstawiona w
nim historia Katarzyny Pieckowej, dawnej mieszkanki Mille, to był pretekst, by
przyjrzeć się roli kobiet i ich przedmiotowemu traktowaniu na przestrzeni lat. Temat
chwytliwy, więc nic dziwnego, że na podstawie reportażu powstaje scenariusz do
filmu, a Mille staje się obiektem zainteresowania. W miasteczku pojawiają się weekendowi
turyści, scenarzyści, producent z reżyserem. Na pewien czas zamieszkała w nim
polska gwiazda filmowa odnosząca sukcesy w USA – Joanna Walczak. Aktorka chciała
dobrze przygotować się do roli i wchłonąć atmosferę lokalnej społeczności, dlatego
rozpytywała mieszkańców Mille. Łatwo nawiązywała z nimi kontakty, to i ludzie złaknieni
sławy i popularności, tracąc codzienną czujność w ukrywaniu sekretów, mimochodem
wyjawiali jej różne tajemnice.
Mille. W
dwudziestym pierwszym wieku ludzie wciąż wierzyli tam w klątwę. (s. 17)
Małe
miasteczko na trasie Warszawa-Gdańsk funkcjonuje niby współcześnie, ale
poniekąd w innym wymiarze czasowym. Ludzie po dwustu latach wciąż wierzą w
klątwę Pieckowej, rzuconą przez nią w ostatnich chwilach życia, gdy była palona
na stosie jako czarownica. Mieszkańcy Mille są niejako więźniami miasteczka – enklawy,
zamkniętej społeczności. Wszyscy wszystko o wszystkich wiedzą, nienawidzą się
wzajemnie, ale dla postronnych i w obliczu zagrożenia stanowią jedność, twardą,
zbitą grupę. Niby uśmiechają się do innych, a za plecami obgadują.
Silną władzę
dzierży burmistrz, ale to kobiety się wyróżniają swoją charyzmą, osobowością, odwagą,
przykuwają uwagę czytelników tak jak stary milicjant, alkoholik Bolo Markusz. Co
więcej, Mille ma dwa oblicza – inne w dni robocze, a inne w weekendy. Rytualne zachowania
mieszkańców znikają w weekendy, kiedy to przyjeżdżają autokary pełne
ciekawskich turystów, by poznać historię Pieckowej, poczuć klimat Mille, kupić książkę
Witeckiej z autografem. Dziwni ludzie, dziwne miasteczko, w dodatku wykluczone
cyfrowo. Czy to na pewno XXI wiek?
Ona nie żyje…
Piotrunia, myśmy trupa znaleźli. (s. 6)
Początek
powieści od razu przykuwa uwagę. Rano nad brzegiem rzeki znaleziono zwłoki
kobiety. Następnie przedstawione są wydarzenia sprzed pamiętnej nocy, a potem
to, co dzieje się na bieżąco. Nazwisko ofiary i nazwa miasteczka są na ustach
całej Polski. Zabójstwo budzi wiele emocji, „góra” naciska, by jak najszybciej
znaleźć mordercę i go ukarać. Pod lupę brani są mieszkańcy, filmowcy i Marta
Witecka.
Autorka
umiejętnie podrzuca różne hipotezy i podejrzanych. Wszystkie wydają się wiarygodne.
Marta Witecka prowadzi własne dochodzenie, a czytelnik staje się jej asystentem
śledczym. Mylenie tropów, niedopowiedzenia czy drobne szczegóły, stopniowe odsłanianie
kart, rysunki dziecka, krótkie fragmenty dzienników okiennych, aż do finału nakręcają
mroczną, gęstą atmosferę Mille. Czuć niepokój, napięcie, podejrzliwość, tajemniczość,
a także ową „dziwaczność” Mille i jego mieszkańców, dbający o to, aby ich
sekrety nie ujrzały światła dziennego. To wszystko działa na wyobraźnię czytelnika,
który wie, że zaraz coś się wydarzy.
Tajemnice tego
miasta to dopiero kopalnia wiedzy. (s. 316)
Kryminał
Tajemnice Mille tylko częściowo odsłania sekrety miasteczka. Mieszkańcy przenoszą
je z pokolenia na pokolenie i tkwią w nich po uszy. Zmowa milczenia to podstawa
ich funkcjonowania, a Marta Witecka musi zdobyć od nich informacje, by
udowodnić swoją niewinność. Jak tego dokona? Przekonajcie się sami i dajcie się
otulić mrocznymi tajemnicami.
Lubię takie książki, dlatego też z chęcią się za nią zabiorę.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
www.nacpana-ksiazkami.blogspot.com
To może poszukaj dwóch wcześniejszych powieści autorki.
UsuńTwórczość autorki ciągle jeszcze przede mną :)
OdpowiedzUsuńDo niedawna i przede mną była.
UsuńLubię takie książki. :)
OdpowiedzUsuńNo ba! :)
UsuńBrzmi ciekawie a twórczości autorki nie znam... Trupy powiadasz? :)
OdpowiedzUsuńPowiadam...
Usuń