Tytuł: Tamte dni, tamte noce
Tłumaczenie:
Tomasz Bieroń
Wydawnictwo: Poradnia K.
Liczba stron: 332
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
Oprawa: miękka
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-63960-96-4
Z
pewnym wahaniem sięgnęłam po książkę André Acimana Tamte dni, tamte noce, gdyż nie leży ona w strefie mych
czytelniczych zainteresowań. Dlaczego to zrobiłam? Ponieważ jako
książkoholiczka powinnam sięgać po różne gatunki, tytuły, autorów.
Wspominając to
lato, nie potrafię ułożyć w głowie sekwencji wydarzeń. (s. 80)
Do
miasteczka nad morzem przyjeżdża na lato Amerykanin Olivier. Jest rezydentem u włoskiej
rodziny. Nastoletni syn gospodarzy Elio oprowadza gościa po domu i okolicy. Sam
nie wie, kiedy i gdzie się to zaczęło. Nawet po latach utrwalił we
wspomnieniach owe pamiętne lato jako kilka kluczowych scen i różnych powtórzeń.
Śniadanie, pływanie lub bieganie, jazda rowerem do miasteczka, obiad w
towarzystwie, popołudnia pełne słońca i ciszy.
Byłem
przekonany, że nikt inny na świecie nie pragnie go tak organicznie jak ja. (s.
55)
Elio
jest zauroczony młodym, przystojnym gościem i zaskoczony tym, co do niego
czuje, choć początkowo te uczucia były rozchwiane nawet do tego stopnia, że
chłopak chce, by Oliver odszedł albo umarł, bo wtedy miałby go z głowy. Udaje
obojętność, a tak naprawdę coraz częściej myśli o rezydencie, marzy, śni,
projektuje spotkania z nim. Jest nim zafascynowany, ma na jego punkcie obsesję.
Z czasem narasta jego pożądanie, a namiętność przybiera na sile. Elio nie wie,
że to samo czuje Oliver, ale bardziej się kontroluje i powstrzymuje, nie
ujawnia. Ich romans wybucha nagle i gwałtownie. Jest krótki, ale intensywny. I
niezapomniany.
Dotykanie moreli
było jak dotykanie Olivera. (s. 50)
Tak
się nastolatkowi wydawało na podstawie obserwacji ciała Olivera. Ale to
początek. Potem coraz śmielej poczyna. Wchodzi do pokoju rezydenta, wącha jego
kąpielówki, wchodzi do jego pościeli… Aż nadszedł dzień, który będzie należał
do innej czasoprzestrzeni. Czytelnik, sięgając po tę pozycję, musi być gotowy
na sceny fizyczne i erotyczne między dwoma młodymi mężczyznami, których dzieli
siedem lat różnicy. Tylko czy aż? Mogą one wywoływać niesmak lub nawet gorszyć,
ale nie muszą. Zupełnie inaczej zostanie odebrana scena seksu nastolatka z
rówieśniczką. Chłopak zaczyna dorosłe życie erotyczne i szuka swej tożsamości
erotycznej. Biseksualizm wydaje się czymś oczywistym, naturalnym.
Uśmiechnąłem się
do niego ufnie. (s. 99)
Narracja
prowadzona jest z punktu widzenia i odczuwania nastolatka, dzięki czemu można
spróbować wejść w jego postać i spojrzeć jego oczami na wydarzenia z pewnego
lata. Dla mnie było to trudne. Od początku nie mogłam wgryźć się w akcję,
cięgle mi coś zgrzytało. Myśli narratora, jego wspomnienia i wydarzenia bieżące
były plątaniną. Dopiero od drugiej części powieść czytało mi się lepiej. Obaj
bohaterowie są młodzi i wysportowani, inteligentni i oczytani, dzięki czemu
lepiej się rozumieją, uzupełniają. W moim odczuciu postać Elio została dobrze
wykreowana z jego nastoletnią burzą hormonów, pewnym wahaniem i strachem, ale
też szczerością i otwartością. Powieść podzielona na cztery części, a każda z
nich to inny etap znajomości i bliskości.
Bzudra! Chciałem
cię od pierwszego dnia, tylko lepiej to ukrywałem. (s. 200)
Autor
pisze otwarcie o rodzącej się fascynacji i pożądaniu między nastolatkiem a
dorosłym mężczyzną, o powstającej bliskości między nimi i intensywności
romansu, o obsesyjnej miłości. Stawia na szczerość w myślach, słowach i czynach
oraz uczuciach. Pokazuje, że pierwsza miłość jest ważna niezależnie od płci
drugiej osoby i że też jest piękna, że zapada w pamięć na długi czas, na lata.
Ta szczególna więź między bohaterami, która powstała pewnego lata, wciąż trwa i
jest pielęgnowana.
Trudno
mi polecać powieść Tamte dni, tamte noce
komukolwiek. Zainteresowane tematyką osoby same po nią sięgną albo obejrzą film
na podstawie tej książki.
Książka porusza na pewno ciekawy temat. Ale póki co się na nią nie skuszę.
OdpowiedzUsuńRozumiem.
UsuńOglądałam film i totalnie mnie rozczarował, więc nie mam ochoty na książkę.
OdpowiedzUsuńDlatego ja wolę najpierw przeczytać książkę, a filmu nie planuję oglądać.
UsuńJa chyba jednak się nie skuszę.
OdpowiedzUsuńJa długo gdybałam, czy się skusić.
Usuń