Czytająca w listopadzie

Zaczytana, zasłuchana, a widać to wyraźnie w listopadowym Excelu:

	DOROŚLI				DZIECI I MŁODZIEŻ				SUMA	SUMA	AUDIO	AUDIO
MSC	KSIĄŻKI		EBOOKI		KSIĄŻKI		EBOOKI		KS.	STR.	DOR.	DZIECI
	ILE	STR.	ILE	STR.	ILE	STR.	ILE	STR.
I	10	3742	0	0	1	184	0	0	11	3926	16'40	6'37
II	10	3475	0	0	0	0	0	0	10	3475	6'44	9'35
III	10	3507	2	590	8	1004	0	0	20	5101	0	0
IV	12	3698	4	801	1	124	0	0	17	4623	24'39	0
V	13	4292	0	0	3	686	0	0	16	4978	30'41	0
VI	11	4300	1	208	0	0	0	0	12	4508	0	5'38
VII	18	6176	1	372	0	0	0	0	19	6548	27'09	22'23
VIII	14	5420	1	322	0	0	0	0	15	5742	35	0
IX	8	2774	0	0	4	1186	0	0	12	3960	0	1'24
X	4	1618	1	152	4	530	1	162	10	2462	10'17	7'09
XI	9	3524	1	320	6	1046	0	0	16	4890	69'38	11'36
XII									0	0
SUMA	119	42526	11	2765	27	4760	1	162	158	50213	220'47	64'22

Wyniki i na mnie robią wrażenie. To efekt udziału w akcji Czytaj PL. Zasłuchałam się w audiobookach (jeden jeszcze kończę) i zaczytałam w jednym e-booku: 

 

Kilka książek przeczytałam dla siebie oraz na Życie i pasje, oto one:

W listopadzie byłam okrutnie zalatana zarówno w życiu, jak i w pracy. Ze zdrowiem znacznie lepiej, teraz szukam zgubionych kilogramów. Kończę nadrabiać zaległości. W pracy dużo się dzieje. Przyszła pora dotrzymać słowa i pochwalić się, jaka to ze mnie zabajkowana postać i szkolno-biblioteczna ambasadorka. Za misia nie przebrałam się, brak odpowiedniego stroju, ale w bluzie z misiem chodziłam po szkole i na lekcje do maluchów.  

W grudniu: czytam, słucham, piszę i przebywam w świecie… bombek!

Serdeczności jesienno-zimowe!

Liter[at]ka