Strony

poniedziałek, 24 lutego 2020

Walka o most


Autor: Danielle L. Jensen
Tytuł: Królestwo Mostu
Tłumaczenie: Anna Studniarek
Wydawnictwo: Galeria Książki
Seria: Królestwo Mostu
Tom: 1
Liczba stron: 392
Typ książki: e-book
Format: mobi
Rozmiar: 5,9 MB
Data wydania: 2017
ISBN: 978-83- 66173-37-8

Niedawno czytałam Mroczne Wybrzeża Danielle L. Jensen, pierwszy tom cyklu, a już na portalu Czytam Pierwszy dostałam e-book nowego cyklu Królestwo Mostu.
Jesteś nadzieją naszego ludu, Laro. Potrzebujemy tego mostu.
Król Maridriny przez piętnaście lat szkolił swoje córki na szpiegów i zabójczynie, by jedna z nich została królową Ithicany zgodnie z postanowieniem traktatu, zniszczyła ten kraj od środka i zdobyła Most. Wkrótce Lara Veliant poślubia Arena Kertella. Ślub przypieczętowuje sojusz i zabezpiecza pokój. Ojciec nie pozostawił Larze wyboru. Musi poznać tajemnice Mostu i opracować strategię ataku. Musi wypełnić misję – w ciągu roku zabić władcę wrogiego królestwa, zniszczyć Ithicanę, by ocalić ojczyznę dla dobra poddanych. Nie będzie to łatwe zadanie…
Lara wychowana na pustyni w izolacji, karmiona kłamstwami przez ojca i Mistrza Intrygi stawia czoło nowej rzeczywistości. Początkowo chce jak najszybciej wypełnić misję – zbiera informacje, uważnie obserwuje i przygotowuje strategię. Jednak zderzenie jej wyobrażeń z faktami zmusza ją do zweryfikowania poglądów. Zastanawia się, co jest prawdą i gdzie leży prawdziwe zło. Rozterki towarzyszą jej na co dzień. Rozdziera ją wewnętrzny konflikt – pomóc Maridrinie czy swoim nowym poddanym. Podejmuje różne decyzje…
Najważniejszy był most rozciągający się ponad wyspami i między nimi, jedyne bezpieczne miejsce między kontynentami przez dziesięć miesięcy w roku.
Autorka stworzyła ciekawy świat przedstawiony, dobrze go opisała, ale do końca nie ujawniła go czytelnikowi, jakby chciała zostawić co nieco na kolejne tomy. W tym świecie najważniejszy jest Most, forteca nie do zdobycia, której wewnętrzną konstrukcję wszyscy pragną poznać. To jedyny lądowy szlak handlowy poprowadzony przez Burzliwe Morze, łączący kontynenty i okoliczne królestwa. Kontroluje go Ithicana rozsiana na wyspach. Ma ona tylko Most i utrzymuje się z wysokiego cła. Jej byt zależy od handlu, lecz przez ciągłe ataki innych państw cierpią i giną poddani. Ithicana, spowita mgłą i tajemnicą jak Most, strzeżona jest przez morze pełne rekinów i zabezpieczeń oraz sztormy, ale przez dwa miesiące w roku narażona jest na ataki innych. To czas Pływów Wojny…
A gdybyście tak zakochali się w jedynej osobie, którą przysięgaliście zniszczyć?


To zdanie z okładki niepotrzebnie ujawnia informacje o głównych bohaterach. Autorka znakomicie ich wykreowała. Lara to odważna i bezwzględna wojowniczka świetnie wyszkolona, przebiegły szpieg. Przez lata uczyła się, jak przeniknąć do niezdobytego królestwa, odkryć i wykorzystać jego słabości, jak niszczyć wrogów i być bezlitosną. Nie zawaha się przed niczym. Jest charakterna, zadziorna i krnąbrna, ma wybuchowy temperament, lecz pod grubą skórą skrywa dobroć i empatię. Aren jest dobrym władcą i strategiem, skłonnym do poświęceń dla swoich poddanych, jednak wciąż drzemie w nim młodzieniec skory do wybryków. Zaskoczył mnie swoimi poglądami na przyszłość Ithicany. Lara i Aren są młodzi i atrakcyjni. Od początku między nimi iskrzy, odpychają się i przyciągają. Od nienawiści do miłości. Ich burzliwa relacja pełna jest docinków i wyzwisk. Oboje mają cięty język, a ich celne riposty bawiły mnie. Humor na chwilę odrywał od napiętej sytuacji politycznej i ukazywał inne oblicze Waszych Wysokości. Oboje mi się spodobali, kibicowałam im.
Moją uwagę zwrócili bohaterowie drugoplanowi: charakterna Babcia Arena i jego pyskaty zastępca Jor, Tamaryn i Ahnna. I wielki kocur.
Wolność zawsze ma cenę.
Autorka stworzyła przemyślaną fabułę opartą na polityce i uczuciach, osadzoną w fantastycznym, oryginalnym świecie. Od razu zostałam wciągnięta w międzynarodowy konflikt, zawiłe intrygi polityczne i spiski. Dałam się porwać akcji i uwikłać w relacje Lary i Arena oraz walki o Most. Autorka zgrabnie prowadzi akcję, oddając głos głównym bohaterom. Naprzemiennie z ich perspektywy poznawałam wydarzenia, ich myśli, uczucia, prawdziwe „ja”. Cały czas czuć napięcie. Atmosferę grozy buduje sztormowa pogoda, niespodzianki w morzu, walka na śmierć i życie. Zakończenie do pewnego stopnia przewidywalne, lecz w szczegółach zaskakujące, pozostawiające niedosyt. Tak jak w poprzedniej książce autorki zabrakło mi mapy. Nie rozumiem, dlaczego ta powieść jest zaliczana do young adult, choć zawiera pewne elementy tego gatunku. Moim zdaniem to powieść bardziej dla dorosłych ze względu na skomplikowaną intrygę polityczną. Fantastyka polityczna? 

Broń mostu.
Danielle L. Jensen pisze lekko i barwnie, w sposób niewymuszony, zgrabnie snując opowieść, dzięki temu powieść czyta się szybko i przyjemnie mimo schematyzmów, dawki przewidywalności i niewielu nagłych zwrotów akcji. Autorka sięgnęła po schemat zwaśnionych królestw i aranżowanego ślubu w imię pokoju. Znam to z historii i z Mrocznych Wybrzeży, poprzedniej książki autorki, podobnie jak walki o nowe terytoria i wpływy z nich. Chciwość kierująca ludźmi nie prowadzi do niczego dobrego, a władca okłamujący i tyranizujący poddanych nie jest niczym nowym. Natura ludzka jest niezmienna, a tematyka powieści uniwersalna i aktualna. Wolność i pokój zawsze będą najważniejsze.
Królestwo Mostu to powieść zabierająca czytelnika w fantastyczny świat pełen spisków, intryg, politycznych rozgrywek, walk o wpływy i dobro poddanych oraz uczuć między Waszymi Wysokościami. Okraszona humorem i nutą erotyki, drapiąca pazurem i machająca maczetą gwarantuje szaloną pogodę i burzę emocji oraz rozdarcie między stronami. Dobra powieść na oderwanie się od rzeczywistości.

12 komentarzy:

  1. Jestem ciekawa tego oryginalnego, fantastycznego świata.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Danielle L. Jensen! Jej książki wzbudzają we mnie sporo emocji, ta jeszcze przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja chyba się nie skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na chwilę obecną wolę inne gatunki literackie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, choć wątek miłosny powinien Cię zainteresować.

      Usuń
  5. Chyba wezmę się za tę książkę szybciej niż przypuszczałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Coś dla mnie😊Uwielbiam takie książki😘

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.