Autor: Caroline Angel
Tytuł: Prywatny ochroniarz
Wydawnictwo: Editiored
Liczba stron: 268
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2020
ISBN: 978-83-283-6490-5
Prywatny ochroniarz to debiut literacki Caroline Angel. Niech Was nie zmyli nazwisko. To Polka, namysłowianka, studentka. O czym jest książka z przystojniakiem na okładce?
Dylan Hall jest ochroniarzem. Najlepszym. To profesjonalista, trzymający się zasad. Po pracy jest normalnym, młodym mężczyzną korzystającym z życia. Nowe zlecenie to ochrona córki znanego architekta, Phoebe Green. Młoda kobieta nie współpracuje. Robi wszystko, by uprzykrzyć mu życie i pozbyć się go jak innych wcześniej. Niechęć Phoebe do ochroniarzy tkwi w jej przeszłości, ale nikt o tym nie wie. Dylan ma trudne zadanie. Ochrona podopiecznej jest dla niego wyzwaniem. Sytuacja między nimi zmienia się, gdy Phoebe zaczyna otrzymywać anonimowe listy od adoratora, które z czasem stają się coraz bardziej natarczywe. Kobiecie grozi niebezpieczeństwo. Drogi Phoebe i Dylana mocno się splatają…
Phoebe, to dla twojego bezpieczeństwa. (s. 8)
Poznajcie Phoebe Green, lat dwadzieścia dwa, która w firmie architektonicznej ojca zajmuje wysokie stanowisko i projektuje hotel dla strategicznego klienta. Nie wiem, kiedy skończyła studia i zdobyła doświadczenie zawodowe. W dodatku zachowuje się jak nastolatka, której tylko w głowie imprezy. Regularnie piszą o niej w brukowcach. Jej język pozostawia wiele do życzenia. Klnie jak szewc, jest złośliwa i ordynarna. Postać bardzo niedopracowana, momentami przerysowana i melodramatyczna. Niewiele lepiej prezentuje się jej sekretarka i przyjaciółka w jednym. Dziwna ta przyjaźń z fochami w pracy.
Jestem tylko człowiekiem i zawsze mogę coś przeoczyć. (s. 75)