Autor: Jacquelyn Mitchard
Tytuł: Prezent na święta
Tłumaczenie:
Zdzisława
Lewikowa
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 207
Oprawa: twarda
Data wydania: 2005
ISBN: 83-247-0093-5
Czternasta
rocznica ślubu Elliotta i Laury Bannerów miała być dniem wyjątkowym, choć nikt
nie przypuszczał, że aż tak zmieni życie całej rodziny. Tego wieczoru, dwa dni
przed Bożym Narodzeniem, Elliott zabrał swą ukochaną żonę na przedstawienie
cyrkowe i romantyczną kolację. Gdy szczęśliwi wracali do domu, Laurę chwycił
silny ból głowy i musieli pojechać do szpitala. Tam dowiedzieli się, że nie
jest to zwykła migrena, a najbliższe godziny spędzone razem mogą być ostatnim
prezentem świątecznym, jaki mogą sobie podarować. Ta głęboko poruszająca
opowieść ukazuje, jak ważną rolę w życiu odgrywa miłość i zaufanie, oraz
uświadamia nam, że to, co mamy, jest największym darem od losu.
Święta
Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi korkami. W trakcie porządków znalazłam
książkę Jacquelyn Mitchard Prezent na
święta nawiązującą tematycznie do nich, co na pierwszy rzut oka sugerowałby
tytuł oraz okładka. Jednak nie dajcie się zwieść pozorom, bo prezenty bywają
różne, tak samo jak celebrowanie świąt. Ta
powieść nie wprowadzi czytelnika w radosny czas oczekiwania na Boże Narodzenie,
nie opowie o magii tych świąt i przygotowaniach do nich, prezentach pod choinką
czy wizycie Świętego Mikołaja. Moja dobra rada – zanim zaczniecie czytać tę
powieść, przygotujcie zapas chusteczek, bowiem nie raz i nie dwa zakręci się
Wam łza w oku. A wszystko ze względu na tematykę książki, której fabuła
rozgrywa się 23 i 24 grudnia.
Elliot
i Laura Banner 23 XII obchodzą czternastą rocznicę ślubu. Tego dnia udali się
na przedstawienie cyrkowe do „Cirque du Soleil”, a potem uroczystą kolację. Piękny
wieczór zamienił się w koszmar, gdy kobietę nagle zaczęła boleć głowa. Ból był
przejmujący i niewiarygodnie ostry. W dodatku zepsuło im się auto. Wezwana
karetka zabrała kobietę do szpitala. Po tomografii komputerowej diagnoza była
straszna – Laura umrze w ciągu kilku godzin, choć wygląda i zachowuje się jak
zdrowa osoba. Jednak w głębi jej mózgu pękła mała żyła i doszło do krwotoku,
nic się nie da zrobić w oczekiwaniu na rychłą śmierć pacjentki…