Recenzję
książki Irene Hannon Pewnego lata
mieliście okazję przeczytać wczoraj. W niej wspomniałam o historii odcisków
stóp. I dziś dla Was ta poruszająca historia. Ciekawa jestem, co o niej
sądzicie. Napiszcie w komentarzu. A teraz zapraszam do krótkiej lektury:
Gdzieś już czytałam tę niezwykłą opowieść.Choć krótka i treściwa to jednocześnie piękna i przejmująca.
OdpowiedzUsuńMnie też ujęła! Dlatego postanowiłam ją zaprezentować.
Usuńdobrze wiedzieć, że gdy jest nam źle jest ktoś kto nas bierze na "barana".....
OdpowiedzUsuń