Strony

czwartek, 30 kwietnia 2020

Zielarka pod patronatem W szponach literek


Z wielką przyjemnością przedstawiam Wam mój trzeci patronat medialny w tym roku. To powieść obyczajowa, romans Zielarka Katarzyny Muszyńskiej z serii Z historią w tle. Powieść ukaże się 20 maja nakładem wydawnictwa WasPos. Muszę się Wam do czegoś przyznać… Maczałam w niej palce, a autorka mi za to podziękowała w książce.


Co mówi blurb?

środa, 29 kwietnia 2020

Czas powodzi


Autor: Paweł Fleszar
Tytuł: Powódź
Wydawnictwo: Księży Młyn
Liczba stron: 213
Typ książki: e-book
Format: mobi
Rozmiar: 0,5 MB
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-7729-503-8 




Za oknem susza. Wypatruję deszczu, tymczasem jego hektolitry przybrały formę literackiej powodzi w postaci debiutu Pawła Fleszara, kryminału Powódź.
Zobaczyła nogi, tułów, kilka płytek chodnikowych. (s. 13)
W Krakowie z mieszkania w wieżowcu wyskakuje Jakub Modzelewski. Czterdziestolatek zostawia list pożegnalny i zdjęcie dziewczyny. W liście napisał, że jego życie straciło sens, gdyż zły człowiek zabrał jego Zuzię. Oficjalne śledztwo prowadzi komisarz Wit Nawrocki, który na podstawie danych stwierdza, że to modelowy przykład samobójstwa. Do Krakowa ponownie przyjeżdża przyjaciel Kuby z dzieciństwa Krzysztof, zwany Krisem. Wprawdzie od dawna nie utrzymywał z nim kontaktów, ale przyjaźń sprzed lat zobowiązuje. Zaczyna prowadzić prywatne śledztwo, gdyż sprawa dla niego wydaje się zbyt oczywista. Z pomocą nastolatków dokonuje zaskakujących odkryć…
On chciał to wyjaśnić, nawet gdyby ugrzęznął w grzęzawisku. (s. 100)
Spodobał mi się pomysł na poprowadzenie prywatnego śledztwa przez zawodowego żołnierza. I to nie byle jakiego. Kris ma na koncie pobyt na misji, a jego kariera obfituje w gwałtowne i nieoczekiwane zmiany. W małżeństwie mu się nie układa. W dodatku męczy się sam ze sobą – ma nadciśnienie i lekką nadwagę, kiepsko strzela. Znalazłam w bohaterze odrobinę siebie – dziecięcą fascynację książkami Karola Maya i Indianami.
Ta sprawa jest ewidentna, ale jednocześnie dziwna. (s. 86)

wtorek, 28 kwietnia 2020

Diabelski hrabia - zapowiedź


Od Melisy Bel dostałam propozycję zrecenzowania jej debiutu, historycznego romansu Diabelski hrabia. Tak jak autorka i ja kiedyś czytałam romanse historyczne Jude Deveraux czy Amandy Quick. Skusiłam się na poznanie historii pewnej wdowy, dwóch dżentelmenów i… kota! Wkrótce przeniosę się do XIX-wiecznej Anglii i świata zmysłów, bowiem za maską obojętności skrywa się namiętność. To pierwszy tom cyklu Niepokorni.



Kim jest autorka?

poniedziałek, 27 kwietnia 2020

Bajka o Lupusie


Autor: Jens Henrik Jensen
Tytuł: Lupus
Tłumaczenie: Edyta Stępkowska
Wydawnictwo: Editio
Cykl: Oxen
Tom: 4
Liczba stron: 526
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2020
ISBN: 978-83-283-5812-6



 

Jak miło się rozczarowałam, gdy okazało się, że trylogia Oxen Jensa Henrika Jensena powiększyła się o tom czwarty Lupus.
Mówię wam, nadciągają złe czasy. (s. 85)
Nieistniejąca organizacja Danehof sterująca życiem politycznym w Danii powraca echem. Były szef Policyjnej Służby Wywiadowczej Axel Mossman wyciąga weterana Nielsa Oxena z jego mieszkania i monotonii życia przerywanej rzadkimi wizytami syna. Proponuje mu wyjazd na Jutlandię. Zadaniem komandosa jest poszukać zaginionego Poula Hansena, emerytowanego szefa departamentu. Wspomina mu także o organizacji Lupus. Początkowo Oxen nie przyjmuje zadania, ale działa na własną rękę. Wkrótce z ich radarów znika Margrethe Franck. Wraca jej dawna sprawa, kiedy zabiła bandytę i straciła nogę. Pozornie proste zadanie komplikuje się coraz bardziej i prowadzi byłego komandosa do odkrycia prawdy o przeszłości przyjaciółki, groźnej i tajemniczej prawdy. Tymczasem po wyjściu z więzienia zostaje napadnięty bezwzględny Libańczyk Idris Nassar i zamieniony w kadłubek. Akcja cofa się do XII 1963 roku, kiedy to zostaje uprowadzona rowerzystka, śliczna Agnethe.
Czy Lupus istnieje? (s. 90)
Dania słynie z baśniopisarza Hansa Christiana Andersena, lecz Lupus to właśnie taka bajka na opak, gdyż nie ma w niej nic bajkowego. Nic oprócz lasu i wilków – lupus canis. Autor wprowadził do powieści prawdziwą historię o powrocie wilka do Danii. Oprócz prawdziwych wilków są i te w ludzkiej skórze – Lupus, tajna organizacja służąca pomocą, wymierzająca sprawiedliwość poza systemem, gdy Temida coś przeoczyła. Oxen w amoku wilczej gorączki tropi wilki w naturze i wśród ludzi. Kto zastawia sidła na wilki? Na kogo one polują? Gonitwa za cieniem wilka trwa…
Wszystko brzmiało tak cholernie znajomo. (s. 21)

sobota, 25 kwietnia 2020

Kompania krasnoludków spod Wrocławia


Autor: Orłowski Bartosz 

Tytuł: Czy krasnoludki żyją w lesie?
Ilustracje: Kamila Ćwieląg
Wydawnictwo: Bajamy.pl
Cykl: Opowiadania nie tylko wrocławskie
Tom: 1
Liczba stron: 174
Oprawa: miękka
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-954654-1-3



Czy Wy wiecie, czy nie wiecie, krasnoludki są na świecie. Na pewno we Wrocławiu! A wie o tym Bartosz Orłowski, który napisał Czy krasnoludki żyją w lesie? To pierwszy tom cyklu Opowiadania nie tylko wrocławskie.
Krasnoludki zostały stworzone do pomagania ludziom przy codziennych pracach. (s. 95)
Autor zaprasza do krasnoludkowego świata. Te maleńkie istotki, pogodne i przyjazne, mają wiele zadań do wykonania wśród ludzi i w swojej kompanii. Są niezwykle ciekawskie. Chętnie pomagają ludziom i często ich obserwują, zwłaszcza Niezdarek lubiący wycieczki do miasta, gdzie wchodzi na wieżę lub spaceruje ulicami. To on jest głównym bohaterem, który łatwo wpada w tarapaty. Jest też bardzo pomocny – łapie skrzata złodzieja, tropi oszusta karczmarza, szepcze rady ludziom do ucha w czasie snu. Często towarzyszy mu Narzekacz i jego świeże spojrzenie na wszystko, rzadziej Ideowiec, a kronikarz Skryba służy wiedzą. Bohaterami są również wredne i przebiegłe skrzaty…
Posłuchajcie. (s. 9)

czwartek, 23 kwietnia 2020

Wszystkim Książkom i Autorom


Z okazji Międzynarodowego Dnia Książek i Praw Autorskich książkom życzę zaczytania i rozchwytywania,
zaś autorom niesłabnącej weny twórczej,
nader lekkiego pióra,
bogatej wyobraźni,
rzeszy czytelników.
           Liter[at]ka


środa, 22 kwietnia 2020

Wakacje nad Gopłem z magią w tle


Autor: Agnieszka Fulińska, Aleksandra Klęczar
Tytuł: Mysia Wieża
Rysunki: Dominika Wojtylak  
Wydawnictwo: Galeria Książki
Cykl: Dzieci Dwóch Światów
Tom: 1
Liczba stron: 456
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2020
ISBN: 978-83-66173-09-5 


Jak to z Popielem było? Poznajcie polską legendę od fantastycznej strony z powieści Mysia Wieża Agnieszki Fulińskiej i Aleksandry Klęczar, pierwszego tomu cyklu Dzieci dwóch światów.
To musiała być magiczna wieża jakiegoś czarodzieja z dawnych czasów. (s. 33)
Dwunastolatkowie Hanka i Igor poznali się na wakacjach nad Gopłem niedaleko Kruszwicy i Mysiej Wieży. Nie wiedzieli, że czekają na nich atrakcje archeologiczno-legendarno-mitologiczno-magiczne. Hanka od razu zdecydowała, że zabierze Igora do wieży. Tylko że ta wieża, znajdowała się w chaszczach nad jeziorem i w dodatku pod ziemią! Gdy znaleźli się w środku i dotarli do groty, Igor wyłowił ze studni szczura. Gadającego szczura! To duch woja Mścigniewa z wielkiego, pradawnego rodu Myszków. Stwierdził on, że oboje mogą się bardzo przydać. Pokazuje im inną wersję legendy o Popielu. Wspomina o naruszeniu równowagi sił. Prosi o pomoc. Być może Hanka i Igor razem zapobiegną temu, co się święci…
Ale możemy być niezłymi partnerami. W sumie pasowałbyś na doktora Watsona. (s. 46)
Hanka i Igor, choć zupełnie różni, stają się partnerami. Mają zadanie do wykonania, choć dokładnie nie wiedzą jakie. Drobnej postury Igor zna się na archeologii, wieczorem czyta średniowieczne kroniki. Duża i wysportowana Hanka zna się na minerałach i ma bujną wyobraźnię. Często się nie rozumieją, ciągle się sprzeczają, ale i współpracują, razem krocząc ścieżkami magii. Są dziećmi dwóch światów. Ważni są inni bohaterowie z otoczenia małych detektywów i istoty magiczne znane z mitów, legend i z księżyca: duchy pradawnych królów, gadające myszy, hologram czarodzieja i jego pupila, wodne istoty, licho. Wszyscy są wyraziści, dobrze scharakteryzowani.
Wszystkie Myszki śpią w jeziorze, yo Myszki, yo Myszki, yo!
A królowa spać nie może, yo Myszki, yo Myszki, yo! (s. 210)

poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Zdobycze marcowe

Ja nie wiem, co się dzieje… Zatrzęsienie książek! Jedne zamawiane do recenzji, inne proszone o recenzje, a jeszcze inne… niespodzianka od losu w osobie znajomej z radia. Półki zaczynają jęczeć, bo miejsca zaczyna brakować. Nawet nie mam, jak podzielić się książkami z bibliotekami. Wiem jedno: książek na czas koronawirusa na pewno mi nie zabraknie. Mam, co czytać! Z motywacją bywa różnie. Czasem ciężko mi zabrać się za czytanie, a innym razem zarywam noc.
A oto moje marcowe zdobycze:
A.        Paczka od Monweg:
1.           f Marta Kisiel, Płacz;
2.          Eliza Segiet, Nieparzyści + notes;
3.          Marcin Mortka, Żółte ślepia + zakładki indeksujące;
4.          Thomas Harris, Milczenie owiec (audiobook) + zakładka do książki;


niedziela, 19 kwietnia 2020

Prawda o jedzeniu


Autor: Bee Wilson
Tytuł: Tak dziś jemy. Biografia jedzenia
Tłumaczenie: Magda Witkowska
Wydawnictwo: SQN
Liczba stron: 448
Typ książki: e-book
Format: mobi
Rozmiar: 14 MB
Data wydania: 2020
ISBN: 978-83-8129-654-0


„Moja definicja człowieka to zwierzę gotujące”.
Tak w XVIII wieku pisał Jan Boswell. Jedzenie – niby taka prozaiczna czynność, ale jakże ważna. Jak bardzo? O tym w książce Bee Wislon Tak dziś jemy. Biografia jedzenia.
Możemy jeść wszystko, na co tylko nas stać.
To prawda. Minęły czasy, kiedy pomarańcze i czekoladę z okienka z orzechami widziałam tylko na święta. Żyjemy w czasach żywieniowej obsesji, wszechobecności jedzenia. Kalorie zewsząd kuszą. Codziennie ucztujemy, gdyż mamy dostęp do dużych ilości różnych produktów. Zmienił się stosunek składników odżywczych i ilość konsumowania żywności wysoko przetworzonej. Większość z nas nie odżywia się w sposób zrównoważony. Od modnych diet się roi, od alergii pokarmowych także. Rośnie liczba osób z zaburzeniami odżywiania i chorób wywołanych przez złą dietę. W ciągu dwóch pokoleń dokonała się globalna zmiana w odżywianiu, niestety na naszą niekorzyść. Szkodzimy sobie i środowisku.
Żywieniowy raj, czy żywieniowe piekło?

piątek, 17 kwietnia 2020

Świat (nie)zamknięty


Świat jest chwilowo zamknięty…


Źródło: Internet.


…ale jednocześnie otwarty.

czwartek, 16 kwietnia 2020

Przyjaźń niejedno ma imię


Autor: Oliwia Natecka
Tytuł: Nowe przyjaźnie
Wydawnictwo: Wydawnictwo Mazowieckie
Cykl: Ranczo Fantazja
Seria: Nastolatki to czytają!
Tom: 2
Liczba stron: 276
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2020
ISBN: 978-83- 954431-4-5


Powieść Nowe przyjaźnie Oliwii Nateckiej, drugi tom cyklu Ranczo Fantazja, ponownie zafundowała mi pobyt w Górach Orlickich.
Dziewczyna dużo się nauczyła. (s. 6)
Gabi przebywa na Ranczu Fantazja u ojca. Spędza wakacje wśród przyrody, zwierząt i przyjaznych ludzi. Tu dochodzi do siebie po przejściach i dorasta, zakochuje się w Maurycym. Uczy się wielu rzeczy na ranczu. Tęskni za chorą matką, przebywająca na leczeniu w USA. Znów prowadzi bloga. Jako Lost Girl publikuje posty o wydarzeniach z życia, swoich uczuciach i myślach, radościach i rozterkach, dzieli się refleksjami na różne tematy. Ktoś z rancza dowiaduje się o tym. Sielanka nie trwa długo. Jej blog odnajduje najlepsza „przyjaciółka” Gabi…
Karioka nie dawała za wygraną. (s. 31)
Jednym z tematów tej powieści dla młodzieży jest stalking i hejt. Karioka nie odpuszcza. Za wszelką cenę chce się zemścić i zniszczyć Bryśkę. Jad wylewa się z niej strumieniami w komentarzach, ale to dla Złej Królowej za mało. Plan zemsty nieobliczalnej intrygantki ewaluuje. Byłam pod wrażeniem jej przebiegłości. Zastanawiałam się, skąd tyle agresji i tłumionej furii w nastolatce, dlaczego jest tak zacięta w swej nienawiści, tak nieprzejednana. Autorka doskonale wykreowała czarny charakter i napisała okropne komentarze pod postami.
Przyjaźń jest bodyugardem miłości. (s. 118)

wtorek, 14 kwietnia 2020

Siedź na dupie


Kiedy masz pomysły głupie,
siedź na dupie.

Gdy chcesz być z innymi w kupie,
siedź na dupie.

Chociaż chcesz się spotkać w grupie,
siedź na dupie.

Kiedy chcesz wystąpić w trupie,
siedź na dupie.

Kiedy noga sama tupie,
siedź na dupie.