piątek, 26 października 2018

Kości z okolic Brązowej Góry


Autor: Kathy Reichs
Tytuł: Kości mówią
Tłumaczenie: Przemysław Hejmej
Wydawnictwo: Sonia Draga
Seria: Temperance Brennan
Tom: 18
Liczba stron: 396
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2018
ISBN: 978-83-8110-298-8


Antropolog sądową Temperance Brennan odwiedza niejaka Hazel „Lucky” Strike – przenikliwa detektyw amator poszukująca w Internecie danych na temat umorzonych śledztw w sprawach zabójstw – przynosząc nagranie, na którym słychać głos młodej dziewczyny, więzionej i terroryzowanej. Strike jest przekonana, że ów głos należy do zaginionej przed trzema laty osiemnastoletniej Cory Teague. Jest także pewna, że szczątki nastolatki spoczywają zakurzone w magazynie laboratorium, w którym pracuje Brennan. Brennan ma jednak wątpliwości, czy powinna nawiązać współpracę z samozwańczą detektyw. Lecz kiedy pojawiają się kolejne dowody, wie, że musi się udać w dzikie leśne ostępy, w których znaleziono dyktafon z poruszającym nagraniem Cory Teague, a być może również jej kości. Wyprawa przynosi kolejne niepokojące odkrycia i nowe pytania. A także makabryczne dowody śmierci następnych ofiar i trop zagorzałej, tajemnej sekty religijnej…

Aby przywracać bezimienne ofiary ich rodzinom.  (s. 27)
Mowa ciała wiele zdradza o naturze człowieka, z kolei kości o nim samym. To w nich ukryta jest wiedza na temat organizmu. Odczytywaniem tych wiadomości zajmuje się między innymi antropolog sądowy Temperance Brennan, główna bohaterka powieści Kathy Reichs Kości mówią.
Kathy Reichs jest antropologiem sądowym w prowincji Qubeck oraz profesorem na Wydziale Antropologii Uniwersytetu Karoliny Północnej w Charlotte. Należy do elitarnego grona osiemdziesięciu ośmiu antropologów sądowych, certyfikowanych przez Amerykańską Radę Antropologii Sądowej. Jest również pisarką, która napisała 25 powieści o Temperance Brennan, które były inspiracją dla twórców serialu Kości.
Twój mózg działa jak superakcelerator. (s. 284)
Główna bohaterka powieści jest pracowitym antropologiem sądowym w randze konsultanta w dziale medycyny sądowej okręgu Mecklenburg. Jeśli chodzi o mowę kości, to jest w tym całkiem dobra. W dodatku lubi rozwiązywać zagadki, a jej ciekawość potrafi ją zaprowadzić czasami o jeden krok za daleko. Jak to określił „Chudy” – zachowuje się jak kowboj, działając na własną rękę. Kobieta zbiera dane, współpracuje z zastępcą szeryfa Zebem Ramsey’em z sąsiedniego okręgu Avery, później sprawą oficjalnie zajmuje się detektyw Slidell. Jej mózg analizuje i przetwarza dane nawet we śnie, jakby zostawiał wiadomości podprogowe. Tempe potrafi obudzić się w środku nocy i zajmować sprawą, gdyż coś jej się przyśniło. Zdarza się, że napyta sobie tym biedy, lecz dla niej jest ważniejsze rozwiązanie zagadki kryminalnej i przywrócenie tożsamości nieznanym kościom. Jednak oprócz pracy zawodowej, Tempe ma życie prywatne kręcące się wokół kota, chorej matki, córki na misji i pewnego detektywa z Kanady oraz nierozliczonych w terminie podatków.
NN to wielki problem, Ryan. Zarówno w Stanach, jak i w Kanadzie. (s. 54)

W tej powieści autorka poruszyła ważny problem społeczny – zaginięcia osób oraz NN. Dotyczy on moim zdaniem nie tylko USA i Kanady, ale i innych krajów. Osoby zaginione oraz NN nie zawsze są zgłaszane i odnotowywane i nic dziwnego, że się ich nie szuka, że się o nich po prostu zapomina tak, jak o ich kościach.
Co pani wiadomo, o internetowych detektywach amatorach? (s. 14)
Są ludzie, którym zależy na zidentyfikowaniu zwłok czy ich fragmentów. To internetowi detektywi amatorzy – niedoszli medycy sądowi i gliniarze, a także nadgorliwi widzowie serialów: NCIS, Dowody zbrodni, CSI: Kryminalne zagadki, Kości. To oni na specjalnych stronach internetowych wpisują dane z zamrożonych spraw kryminalnych lub nowe i współzawodniczą ze sobą w sieci w rozwiązywaniu tych spraw. Jedną z takich amatorek jest właśnie Hazel Strike, która przychodzi do doktor Brennan ze sprawą zaginionej nastolatki Cory Teauge. Jej zachowanie pozostawia wiele do życzenia, jednak nagranie i informacje od amatorki zaciekawiają profesjonalistkę do tego stopnia, że kobieta rozpoczyna prywatne śledztwo.
Nieświadoma spirali śmierci, którą właśnie uruchomiłam. (s. 50)
Trzeba przyznać, że akcja dotycząca zagadki kości jest dynamiczna, a jej zwroty zaskakują. Zakończenie kryminału zaskoczyło mnie, bohaterów prowadzących dochodzenie również. Kaskada różnych wydarzeń prowadziła do przerażających rezultatów, dopóki wszystko nie wskoczyło na swoje miejsce. Jednak mnie najbardziej interesowała owa tytułowa mowa kości. Autorka zdradza kilka tajemnic zawodu antropologa sądowego oraz ludzkiego organizmu. Swojej bohaterce „podrzuca” zniszczone przez parę lat kości, kosteczki znajdowane w okolicach Brązowej Góry i „każe” jej czytać. Prawda o tym, co się działo z człowiekiem w chwili śmierci i po może przerazić swoim okrucieństwem. Ponadto opisy pracy antropologa swoją realnością mogą niektórych wrażliwych czytelników zbyt poruszyć.
Kościół Uświęconego Jezusa Pana jest grupą odszczepieńców, która pozostaje na bakier z Rzymem. (s. 194)
Do wątku antropologicznego oraz detektywistycznego autorka dodała trzeci – religijny. A raczej antyreligijny, jeśli się wczyta w informacje o tym „kościele” wygłaszane przez okolicznych mieszkańców. Nabożeństwa u wariatów to jedno z delikatniejszych określeń. Małą kongregacją, chroniąca swoją prywatność, zarządza ksiądz, który każe na siebie mówić ksiądz G. Wpływ jego silnej, charyzmatycznej osobowości na wiernych szczególnie widać w ich dialogach z antropolożką i policjantem. Jego zachowanie nie jest naturalne, a kościół raczej przypomina sektę.
Kilka kości z Burke, ktoś, kto zaginął, albo i nie, w Avery. (s. 68)
Kości mówią to dobry kryminał z antropolożką sądową, w którym poruszono problem osób zaginionych i nieznanych, a wątek z internetowymi detektywami amatorami oraz kościołem-sektą uatrakcyjnia fabułę. Czytelnik jest także zaangażowany w prywatne sprawy Tempe i może pomóc bohaterce w podjęciu ważnej, życiowej decyzji.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

1 komentarz:

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.