wtorek, 28 marca 2023

Twoje spokojne dziecko

Autor: Samantha Snowden MA

Tytuł: Twoje spokojne dziecko. 50 ćwiczeń, które pomogą dzieciom opanować złość

Tłumaczenie: Joanna Suguero

Wydawnictwo: Sensus

Liczba stron: 144

Oprawa: miękka

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-283-8857-4

 

Czasami przychodzą do nas książki, których w danym momencie potrzebujemy. Tak było z książką Samanthy Snowden Twoje spokojne dziecko. 50 ćwiczeń, które pomogą opanować złość, którą otrzymałam od wydawnictwa Sensus.

Psycholożka Samantha Snowden ma renomę i doświadczenie. Od ponad dekady współpracuje z dziećmi, nastolatkami i rodzicami z całego świata. Pracowała przy tworzeniu różnych prestiżowych i skutecznych programów wspomagających rozwój młodych ludzi (CADIP, MARC). Prowadziła zaprojektowane przez siebie programy uważności dla szkół w LA i programy edukacyjne dla dorosłych za granicą.

ZŁOŚĆ JEST TRUDNYM UCZUCIEM. (s. XIII)

W swojej pracy Samantha Snowden przekonała się, jak dużą przeszkodą może być złość do osiągnięcia harmonii w rodzinie. Napisała książkę, w której celem ćwiczeń jest ułatwienie dzieciom rozpoznania własnych nawyków związanych ze złością i przejścia procesu aż do poprawy samopoczucia poprzez życzliwość, wdzięczność i sympatię do samego siebie. 

  Rozwiążmy razem tajemnicę złości. (s. 2)

Zeszyt ćwiczeń przeznaczony jest dla dzieci, co widać na każdym kroku. W tej publikacji Złość jawi się jako istota żywa, która z nami przebywa od czasu do czasu. Autorka proponuje włączyć ciekawość i potraktować Złość jako kłopotliwego gościa, którego trzeba poczęstować herbatą i ciasteczkami. Od razu robi się „przyjemniej”, a my mamy świadomość, że niechciany gość kiedyś pójdzie sobie. Przyznam szczerze, że to genialny pomysł.

Dziecko ma okazję przyjrzeć się całościowo Złości – obejrzeć ją, dotknąć, usłyszeć, powąchać. Pisze do niej list, rysuje ją. Stopniowo oswaja. Dzięki różnym ćwiczeniom młody człowiek patrzy na negatywne emocje w inny sposób, z uwagą się im przygląda, zaczyna je rozumieć, uświadamia je sobie, uczy się mówić o swoich potrzebach w zrozumiały sposób, potrafi nad nimi zapanować. Wie, jak powstaje złość i czym się objawia. Uczy się też specjalnego oddychania i uważnego słuchania. W efekcie mały człowiek bardziej polubi siebie, stanie się życzliwy i poczuje więcej radości ze swojego życia. Wystarczy, że popracuje nad złością, pozna kilka sztuczek i zacznie je stosować w życiu. Znajdzie zdrowe sposoby na odzyskanie spokoju.


Przekonaj się, że masz dużo większą kontrolę nad swoimi uczuciami, niż ci się to wydaje. (s. 89)

Dziecko traktowane jest jak dorosły człowiek, poważnie i z szacunkiem. Samantha Snowden zwraca się bezpośrednio do swego podopiecznego, zmniejszając dystans, tworząc z nim bliższą więź. Informuje dziecko o wszystkim, co je czeka, jakie trudności może napotkać, ile wysiłku włoży w pracę. Kolory organizują materiał, przykuwają wzrok, pozytywnie nastrajają. Niektóre strony spinają narysowane spinacze. Inne wyglądają jak kartki z notatnika kołowrotowego. Nieliczne rysunki ukazują różne sytuacje z życia dziecka.

 Złość potrafi zaatakować wszędzie. (s. 18)

Ważna jest kompozycja w tej publikacji. Najpierw list do rodziców, potem do dziecka, a następnie 3 części: Dlaczego czuję złość?; Co się dzieje, gdy się złoszczę?; Co mam zrobić ze swoją złością? Na początku psycholożka informuje, czego się dziecko nauczy. Prowadzi je krok po kroku, wprowadzając w sekrety emocji i oswajając z nimi. W poszczególnych podrozdziałach po krótkim wstępie znajdują się ćwiczenia. Polegają one głównie na pisaniu i rysowaniu, lecz wymagają zastanowienia się, przypomnienia, analizy, przekształcenia, kreatywności. Przydają się różne listy uczuć i sytuacji, by dziecko, szczególnie te młodsze, potrafiło je nazwać. Na końcu znajduje się wykaz przydatnych książek, stron internetowych i aplikacji.

 

 Przekształćmy kilka przykładowych żądań w prośby. (s. 113)

Moim zdaniem ten zeszyt ćwiczeń skierowany jest do rodziców, pedagogów, psychologów, którzy będą pracować ze starszym dzieckiem. Kilkulatek nie napisze, nie dokończy zdań, nie przeanalizuje stawianych przed nim problemów ani nie dokona przewartościowania. Jedynie narysuje. Wszystkie zaproponowane przez autorkę ćwiczenia są statyczne – rysowanie, pisanie, techniki oddychania. Będą one wykonywane przy ławce czy biurku, co dziecko nadpobudliwe może dodatkowo rozzłościć. Zabrakło mi ćwiczeń, w których dziecko będzie mogło pokazać swoją złość pantomimą, za pomocą pacynek, a nawet ją wykrzyczeć. 


 

Nie jesteśmy w stanie za każdym razem uniknąć ruchomych piasków, ale możemy się nauczyć je dostrzegać i umiejętnie je obchodzić, żeby nas nie wciągnęły. (s. 45)

Twoje spokojne dziecko to publikacja niemalże obowiązkowa dla wszystkich złośników, niezależnie od wieku, choć ze szczególnym uwzględnieniem dzieci. Zrozumienie swoich negatywnych uczuć, zaakceptowanie ich i przewartościowanie to sposób na szczęśliwe życie z samym sobą i wśród ludzi. Łatwo nie będzie, ale liczy się efekt, który zostanie wypracowany razem z autorką.

Za egzemplarz książki dziękuję wydawnictwu:


2 komentarze:

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.