czwartek, 17 września 2015

Drzewo genealogiczne



Autor: Małgorzata Nowaczyk
Tytuł: Poszukiwania przodków. Genealogia dla każdego
Wydawnictwo: PIW
Liczba stron: 488
Oprawa: twarda
Data wydania: 2005
ISBN: 83-06-02950-X





Książki pani Anny J. Szepielak (Młyn nad Czarnym Potokiem, Wspomnienia w kolorze sepii), artykuł w czasopiśmie kobiecym, pewna rozmowa internetowa i dziwny sen sprawiły, że zajęłam się genealogią. A właściwie wróciłam do niej po latach, tylko teraz na poważnie. Pomocną dłoń wyciągnął do mnie mój były nauczyciel historii z podstawówki. Panie Krzysztofie, bardzo dziękuję! To On pożyczył mi książkę Małgorzaty Nowaczyk Poszukiwania przodków. Genealogia dla każdego.
Ta książka to poradnik, taki pierwszy podręcznik dla genealoga amatora. Autorka dużo wie o genealogii na podstawie własnych poszukiwań, bowiem ciągle szuka swych przodków. Ma imponujące wyniki, a zaczęła już jako 8-letnia dziewczynka, wtedy to narysowała pierwsze drzewo genealogiczne swojej rodziny. To dopiero jest pasja!

 
Książka to kompendium wiedzy genealoga. Adresowana jest do zwykłych ludzi, do każdego, kto interesuje się genealogią i dziejami własnej rodziny. Opisując poszczególne zagadnienia, autorka opierała się na swoich doświadczeniach poszukiwawczych. Wskazuje 5 etapów poszukiwań genealogicznych.

W książce wyjaśnione są podstawowe pojęcia (probant, filiacja, koicja, ascendent itd.), przedstawione genealogiczne strony i programy komputerowe (ja korzystam z Ahnenblatt 2.62, niemiecki program z polską czcionką). Znajdują się też wskazówki, jak korzystać z archiwów oraz zasady archiwizowania zebranych dokumentów. Treść wzbogacają ilustracje, wykresy pokrewieństwa, formularze genealogiczne, słowniki oraz i bardzo obszerne materiały autorki o jej przodkach. Rozdziały opatrzone są przykładami fragmentów drzewa pani Małgosi. Książka jest bardzo dobrze udokumentowana.


Ale dla mnie najważniejsze w tej książce, to pomoc w odczytaniu starych dokumentów i współczesnych zasobów Internetu. Litery i cyfry trzech alfabetów obowiązujących dawniej w polskich zapisach urzędowych i kościelnych (łacina, niemiecki, rosyjski) oraz skany wpisów z ksiąg pozwalają czytelnikowi oswoić się z dawnymi zapisami. Uwierzcie mi na słowo, że czytanie wpisów sprzed wieków do prostych nie należy. Niby znam rosyjski, ale w XIX wieku inaczej zapisywano litery, a do tego dochodzi "specyficzny" charakter pisma osób piszących!

Co ważne – pod koniec rozdziału znajduje się podsumowanie, niezbędnik genealoga i w punktach „Lekcje do zapamiętania”. Aneks na końcu książki zawiera dużo dobroci – dekalog genealoga amatora, vademecum czytania dokumentów, różne słowniki, kalendarze, spisy, a nawet wykaz imion czy chorób będących przyczyną zgonu. Jako ciekawostkę podam, ze przyczyną śmierci mogli być… zbójnicy!



Podobał mi się wygląd książki stylizowany na stare wydanie – papier, oprawa, kształt czcionki. A i język jest prosty i przystępny, bez zbędnych dywagacji naukowych. Wszelkie zawiłości genealogiczne są jasno i klarownie przekazane. Czasem zdarzało się, że zdania miały wiele wtrąceń w nawiasach, które uszczegóławiały informacje lub odsyłały do konkretnych przykładów i ilustracji w książce. Może niektóre wywody autorki na temat poszukiwań wydawały się początkowo zbyt długie i obszerne, ale autorka miała w tym swój cel. Zwracała uwagę czytelnika na fakt, gdzie i jak szukać informacji i jakich błędów się ustrzec na przykładzie jej własnych.


Poszukiwania przodków. Genealogia dla każdego to nie podręcznik akademicki, tylko poradnik napisany przez normalną kobietę dla przeciętnego człowieka, który poważnie podchodzi do swej pasji i pragnie odnaleźć swoich przodków. Książkę można czytać na wyrywki i jednocześnie zgłębiać przeszłość własnej rodziny, odkrywać jej tajemnice, bo takie na pewno są.

Książka przeczytana w ramach wyzwań:

6 komentarzy:

  1. Dla osób, które poszukują swoich przodków to rewelacyjne kompendium wiedzy. Świetna sprawa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Nic, tylko szukać, szukać, szukać.... i znaleźć.

      Usuń
  2. Świetna sprawa! Szykując jedną z prac rocznych na studia odnalazłam swoją miłość do genealogi. Przyznam, że pierwszy raz słyszę o tej pozycji, ale zdecydowanie jej poszukam - być może ułatwi mi pracę nad drzewem genealogicznym własnej rodziny. Co do najtrudniejszej rzeczy związanej z tym tematem - dla mnie też problemem było i jest odczytywanie starych dokumentów. Ze stron, z których korzystałam na zajęciach mogę Tobie polecić: geneteka.genealodzy.pl :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej książce są słowniczki rosyjsko-polski, niemiecko-polski i łacińsko-polski z wyrazami, które występują w różnych dokumentach, zwłaszcza w aktach urodzenia, ślubu i zgonu.
      Stronę znam. Na geneszukasz.genealodzy.pl odnalazłam już kilka ważnych dla mnie aktów i praprapradziadka :)

      Usuń
  3. Polecę ten poradnik mojemu bratu ciotecznemu, bo z tego co wiem, zamierza zrobić drzewo genealogiczne naszej rodziny, więc może jakieś porady znajdzie w tej książce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno znajdzie, szczególnie gdy jest laikiem w temacie genealogii.

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.