czwartek, 24 listopada 2016

Sprzątanie to wyzwanie



Autor: Zofia Stanecka
Tytuł: Robot Robert
Ilustracje: Emilia Dziubak
Wydawnictwo: Egmont Polska
Seria: Czytam sobie
Tom: Poziom 2
Liczba stron: 48
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-2377-089-3

Czy zastanawialiście się kiedyś, co to jest brud? To każde zanieczyszczenie osiadłe na czymś. Łatwo jest nabrudzić, gorzej ze sprzątaniem. Jak z tym problemem poradził sobie bohater książeczki Zofii Staneckiej Robot Robert, dzieci dowiedzą się same.
Dyrektor Polikarp w swej fabryce produkuje różne roboty. Każdy z nich zrobiony jest z innego materiału i do czego innego przeznaczony. Jednak jest jeden robot, którego pan Polikarp uwielbia. To robot Robert zrobiony z:
wiadra, worka, papieru, piłki, rury od elektroluksa, garstki słomy i kordonka. (s.5)
Robert to robot od brudnej roboty, w dodatku bardzo robotny. Sprzątał w fabryce i w domu dyrektora. Nawet poprawiał jego doktorat „Problem brudu w teorii i praktyce”. Jednak pewnego letniego dnia coś się zmieniło.
Metalowe serce robota zastukało mocno: stuk-puk! (s. 12)
Robert zauważył piękno świata poza fabryką i poszedł na urlop. Jego decyzja była brzemienna w skutki i… pewne odkrycia, ale o tym Wam nie opowiem, sami z dzieckiem przeczytajcie.

Spójny tekst przedstawia historyjkę fantastyczną o robocie. Przy okazji dziecko dowiaduje się, jak to jest z brudem i uczy się, jak ważne jest sprzątanie i co do tego służy, dlaczego tak ważny jest urlop. Ponadto dziecko znajdzie też reklamę oraz wypowiedzi skierowane do niego, np. „Wsysa brud jak ty makaron z sosem” (s. 6). Doskonałym uzupełnieniem tekstu są kolorowe i nieco brudne ilustracje Emilii Dziubak. Tekst w połączeniu z ilustracjami może poruszyć wyobraźnię małego czytelnika do stworzenia własnego robota z dostępnych materiałów.


Poziom drugi serii „Czytam sobie” charakteryzuje się dłuższymi zdaniami, także złożonymi. Pojawiają się elementy dialogu, obok 23 podstawowych głosek jest też „h”. Na poszczególnych obrazkach znajdują się pojedyncze wyrazy podzielone na sylaby i dziecko uczy się sylabizowania. Na końcu książeczki znajduje się 6 naklejek i „Dyplom sukcesu”.
Robot Robert zabierze dziecko w świat robotów i pomoże mu w nauce czytania, a nawet w wymowie „r”.


Książka przeczytana w ramach wyzwań:

12 komentarzy:

  1. Świat robotów - fajnie. Ciekawa książka.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa propozycja dla maluchów :) Córa specjalnego pociągu do robotów nie odczuwa, ale chrześniak... to już inna bajka :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zaskoczę Cię może, ale całkiem niedawno czytałam tę książeczkę :) Bardzo fajna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rrrroboty są świetne! :D

    Buziaczki! ♥
    Zapraszam do nas 😍
    Świat oczami dwóch pokoleń

    OdpowiedzUsuń
  5. Zainwestuję w książeczkę, kiedy moja córcia będzie starsza. A wiem, że przypadnie jej do gustu, bo już uwielbia roboty :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale fajna pozycja! Zapisuję sobie i polecę od razu kuzynowi dla synka :)

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.