Tytuł:
Tajemnice Wenecji
Wydawnictwo: Damidos
Seria: Tajemnice Wenecji
Tom: 2
Liczba stron: 474
Oprawa: miękka
Data wydania: 2013
Oprawa: miękka
Data wydania: 2013
ISBN: 978-83-7554-020-4
Edyta
Amalfi, nieślubna córka i spadkobierczyni fortuny hrabiego Mirafiore, traci
swojego ukochanego Rodriga. Dziewczyna musi opuścić Wenecję, ale odważnie
podejmuje walkę przeciwko najwyższej władzy – okrutnym inkwizytorom. Wyławiacz
trupów i jego ułomna córka pomagają jej walczyć o sprawiedliwość, jednak
potężni członkowie tajnego trybunału wydają kolejne wyroki… Senator Brabantino
knuje intrygę za intrygą, pragnąc niepodzielnie panować w Pałacu Dożów. W
realizacji morderczych planów wspiera go jego przyjaciel Jingo Foscari, oszust
i nikczemnik. Kim jest tajemnicze widmo ukazujące się na Moście Westchnień? Czy
Królowa Nocy zdoła ocalić mnichów z Bractwa Św. Czaszy? Czy Edycie Amalfi uda
się pomścić śmierć ukochanego i odzyskać spadek? Sensacyjny wątek,
przeplatający się z miłosnym, wartka akcja i interesująco przedstawione główne
postaci powieści, na tle barwnego obrazu życia średniowiecznej Wenecji – to
tylko niektóre zalety tej porywającej opowieści.
Jako że trwają Igrzyska Olimpijskie, to mniej czasu spędzam w towarzystwie literek, a większość z telewizornią. Oglądam. Zmagam się. Kibicuję. Dopinguję. Przeżywam. Ale czytam, tylko w mniejszych ilościach. Postanowiłam rozwikłać Tajemnice Wenecji Grzegorza Füllborna w drugim tomie powieści. O pierwszym pisałam TUTAJ i miałam mieszane uczucia.
Te
uczucia towarzyszyły mi dalej w trakcie czytania. Akcja jest bardzo wartka, przygód
tu co niemiara, trup ściele się gęsto, intryga goni intrygę. Sensacyjnych
wątków jest kilkanaście i trzeba naprawdę się pilnować, kto jest kim, co i jak,
i gdzie, aby nadążać za narratorem i wydarzeniami. Normalnie nie ma chwili
oddechu! A do tego dochodzi jeszcze wątek arabskich piratów! Narrator zagmatwał
akcję totalnie!
Przynajmniej
bohaterowie są jednoznaczni charakterologicznie (czarne lub białe), choć bez
pogłębionej charakterystyki, więc pod tym względem nie ma problemu w trakcie
lektury. od razu czytelnik opowiada się po stronie dobra i prawości. Mnie
szczególnie zainteresował wątek niepełnosprawnej umysłowo Nelli, córki
wyławiacza trupów – Jacobo. To, jak była postrzegana, jak radziła sobie na co
dzień, co czuła i czym się kierowała w różnych sytuacjach. I tak naprawdę, na
ile była niepełnosprawna umysłowo, bowiem czasem podejmowała bardzo przemyślane
decyzje, ale to chyba raczej zasługa instynktu.
Czasami
miałam wrażenie, że narrator nie nadąża z opowiadaniem wydarzeń, bo tak dużo
się działo – w tym samym czasie w kilku miejscach równocześnie i trzeba było się
cofać w czasie akcji. Wyłapałam kilka wpadek. Jeden rozdział na pewno jest
umieszczony w złym miejscu, o czym świadczy zła kolejność wydarzeń. Już w
pierwszym tomie domyślałam się, kto jest Królową Nocy, ale me podejrzenia
prysły, gdy okazało się, że w tym samym pomieszczeniu są te 2 kobiety. A potem
się okazało, iż moje podejrzenia były słuszne. Miałam wrażenie, że autor nieco
pogubił się w ilości wydarzeń i ich czasie. Chyba przerósł go pomysł, ale i
redaktor nie wyłapał nieścisłości, a szkoda, bo powieść by tylko zyskała na
wartości.
Barwny
opis życia średniowiecznej Wenecji to według mnie przesada, bo nawet opisy
zabaw na Placu św. Marka są skąpe, a i tym bardziej, że na średniowiecze dalej mi
to wcale nie wyglądało. Mimo wszystko książka ma wiele intrygujących wątków,
wiele niewiadomych do odkrycia, a czyta się ją szybko dzięki krótkim rozdziałom
i akapitom oraz dobrej dla oka czcionce. Czytelnik dowie się, do czego
doprowadziła przed wiekami żądza pieniądza i władzy. A zło w końcu zostaje
pokonane…
Książka przeczytana
w ramach wyzwań:
Nie wiedziałam, ze to jest część serii. Jednak wolałbym jednotomową powieść, dlatego na razie wstrzymam się z szukaniem tej książki tym bardziej, ze jej tematyka nie zaciekawiła mnie aż tak bardzo, jakbym sobie tego życzyła.
OdpowiedzUsuńRaptem 2 tomy, ale bardzo grube.
UsuńNarrator nie nadąża z opowiadaniem - haha całkiem to zabawne :)
OdpowiedzUsuńTakie odniosłam wrażenie w trakcie czytania, za dużo działo się jednocześnie.
Usuń