Trzynastego
nawet w grudniu jest wiosna.
Trzynastego każda droga jest prosta (...)
Trzynastego wszystko zdarzyć się może.
Trzynastego każda droga jest prosta (...)
Trzynastego wszystko zdarzyć się może.
Zaś po chwili ciszej zanucę:
Strach się bać,
Normalnie strach się bać!
Tak,
tak… straszno się zrobiło na moim literkowym blogu, ale i kochano. A to dzięki odpowiedziom
ośmiu śmiałków, którzy dali się opętać. Siła wyższa, czyli ja, i autorka od krasnoludków i zmór
wszelakich, Anna Sokalska, dałyśmy się opętać i na dłuższy czas zniewolić
Waszym odpowiedziom. Wcale nie było tak
łatwo wybrać opętaną osobę, do której ma trafić książka Moja ukochana zmora.
Ale, ale,
w końcu wyrwałyśmy się z pęt, kajdan i okowów i postanowiłyśmy, iż najbardziej
dała nam się opętać, a ona swej zmorze…
NIEIDENTYCZNA
Gratuluję
serdecznie w imieniu swoim i autorki.
Gratuluję!
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję za wyróżnienie :)
OdpowiedzUsuńWielkie gratulacje!
OdpowiedzUsuńgratulacje! :)
OdpowiedzUsuń