Tytuł:
Potok myśli
Wydawnictwo: D&D
Liczba stron: 182
Oprawa: miękka
Data wydania: 2014
Oprawa: miękka
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-939928-2-9
Potok myśli
to historia Sary, młodej Żydówki, mieszkającej w przedwojennym Będzinie.
Przedstawia niezwykły portret kobiety, której dane było widzieć okropności
wojny, zanim ta nadeszła. To zapowiedź Holocaustu, przed którym udało jej się
uciec zupełnie nieświadomie. Książka opisuje makabryczne sceny zagłady Żydów w
sposób dość nietypowy. Powieść ta jest nie tyle alternatywą dla standardowych
książek poświęconych tematyce Holocaustu, ale także przybliża Czytelnikowi
prozę życia, jaka miała miejsce w Będzinie w czasach dwudziestolecia
międzywojennego, gdy był nazywany "małą Jerozolimą".
Dziś kilka słów o najnowszej powieści Emilii Nowak Potok myśli, której to jestem matką chrzestną i której dziś są chrzciny... Nie będzie to typowa recenzja z kilku względów. Głównie takim, iż tekst czytałam kilkukrotnie i patrzyłam na niego pod zupełnie innym kątem. To była praca, a nie zaś przyjemność z czytania książki, więc skupiałam uwagę na czym innym. A poza tym miało to miejsce w X 2014 r.
Potok myśli to powieść
historyczno-obyczajowa z zupełnie innym spojrzeniem na Holocaust, z którym
spotykamy się w literaturze. Poznajemy młodą Żydówkę Sarę, która "widzi"
w myślach dziwne obrazy i to w najmniej oczekiwanych momentach. Czytelnik oczywiście
doskonale wie, co one przedstawiają, lecz główna bohaterka nie. Dziewczyna nie
może się pozbyć tych widzeń, nie może zatrzymać owych myśli – nie pomagają
leki, zioła, egzorcyzmy rabina, nic nie pomaga. Za to z czasem tych obrazów
przybywa i stają się one coraz bardziej dramatyczne i drastyczne. Przeraża to
Sarę, ale i daje do myślenia. Cała sytuacja odbija się na jej zdrowiu,
relacjach w rodzinie i otoczeniu. Zwłaszcza w Będzinie, gdzie jest wytykana
palcami czy wyzywana...
Bardziej
od obrazów Holocaustu miały wpływ na mnie opisy ptaków. Przerażały mnie, bowiem
uruchamiała się moja wybujała wyobraźnia przypominał mi się film Alfreda Hitchcocka
Ptaki, który oglądałam jako
nastolatka, a przede wszystkim jedna scena stała mi przed oczami… Brr!
Książka
Emilii Nowak to też zapis codziennego życia rodziny żydowskiej – obchodzenia świąt,
jedzenia, strojów, gier i zabaw czy też uczestnictwa w pogrzebie. To także
obraz relacji polsko-żydowskich zarówno na stopie towarzyskiej, miłosnej, jak i
biznesowej, a wszystko to na tle wydarzeń z okresu XX-lecia międzywojennego (kryzys
gospodarczy na świecie, niepokoje polityczne). Ojciec Sary jest właścicielem zakładu
chemicznego produkującego blendę cynkową. Na jego przykładzie można się w
zarysie przyjrzeć smykałce Żydów do robienia interesów.
W
Potoku myśli, jak i w przygodówkach
Emilii Nowak odzwierciedla się miłość autorki do polskiej ziemi, zwłaszcza do
jej małej będzińskiej ojczyzny. Razem z bohaterami czytelnik przemierza ulice
Będzina, zachodzi do kawiarni, zagląda do hali produkcyjnej. W krótkim zarysie
poznaje historię i rozwój miasteczka.
Cóż…
sami zdecydujcie, czy chcecie przeczytać Potok
myśli.
A
już wkrótce wywiad z Emilią Nowak!
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
CZYTAMY KSIĄŻKI HISTORYCZNE
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
CZYTAMY KSIĄŻKI HISTORYCZNE
Dziś czytam "Malowanego ptaka" Kosińskiego i jest tam taki fragment jak wygłodniałe szczury zżerają człowieka. Tak mi się luźno skojarzyło z tymi twoimi ptakami :D
OdpowiedzUsuńA książka świetna. Nie znałam jej.
Bo to nowość. Właśnie trwa spotkanie autorskie połączone z wernisażem w bibliotece będzińskiej.
UsuńMuszę koniecznie przeczytać. To na pewno trudna książka, ale warto ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńNa pewno inna i warta przeczytania.
UsuńTeż będąc nastolatka oglądałam ''Ptaki'' i do dziś dnia nie mogę wyrzucić z pamięci tego strasznego horroru.
OdpowiedzUsuńCo do książki, będę mieć ją na uwadze. A tymczasem czekam na wywiad z autorką.
Wywiad chyba będzie w przyszłym tygodniu. Na pewno we wtorek ogłoszę konkurs :)
Usuńja też mam w pamięci ten film, a co do samej powieści to nie do końca moje klimaty, ale na pewno będę polecać, no i czekam na wywiad ;)
UsuńJuż jutro!
UsuńJako że interesuję mnie judaistyka i Holocaust, więc chętnie zajrzałabym do tej książki, tym bardziej, że piszesz, że podejmuje ona te tematy nieco inaczej niż zostało to ujęte w innych książkach.
OdpowiedzUsuńBo tu Holocaust jest przed nim samym, w widzeniach Sary.
UsuńZapisuję tytuł i będę polować.
OdpowiedzUsuńUdanych łowów! :)
UsuńJeszcze raz gratuluję, tym bardziej, że książka wydaje się być świetna!
OdpowiedzUsuńDzięki, Kinga! Czy książka jest świetna, sama musisz ocenić!
Usuń