piątek, 9 stycznia 2015

Potok myśli



Autor: Emilia Nowak
Tytuł: Potok myśli
Wydawnictwo: D&D
Liczba stron: 182
Oprawa: miękka
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-939928-2-9





Potok myśli to historia Sary, młodej Żydówki, mieszkającej w przedwojennym Będzinie. Przedstawia niezwykły portret kobiety, której dane było widzieć okropności wojny, zanim ta nadeszła. To zapowiedź Holocaustu, przed którym udało jej się uciec zupełnie nieświadomie. Książka opisuje makabryczne sceny zagłady Żydów w sposób dość nietypowy. Powieść ta jest nie tyle alternatywą dla standardowych książek poświęconych tematyce Holocaustu, ale także przybliża Czytelnikowi prozę życia, jaka miała miejsce w Będzinie w czasach dwudziestolecia międzywojennego, gdy był nazywany "małą Jerozolimą".

Dziś kilka słów o najnowszej powieści Emilii Nowak Potok myśli, której to jestem matką chrzestną i której dziś są chrzciny... Nie będzie to typowa recenzja z kilku względów. Głównie takim, iż tekst czytałam kilkukrotnie i patrzyłam na niego pod zupełnie innym kątem. To była praca, a nie zaś przyjemność z czytania książki, więc skupiałam uwagę na czym innym. A poza tym miało to miejsce w X 2014 r.
Potok myśli to powieść historyczno-obyczajowa z zupełnie innym spojrzeniem na Holocaust, z którym spotykamy się w literaturze. Poznajemy młodą Żydówkę Sarę, która "widzi" w myślach dziwne obrazy i to w najmniej oczekiwanych momentach. Czytelnik oczywiście doskonale wie, co one przedstawiają, lecz główna bohaterka nie. Dziewczyna nie może się pozbyć tych widzeń, nie może zatrzymać owych myśli – nie pomagają leki, zioła, egzorcyzmy rabina, nic nie pomaga. Za to z czasem tych obrazów przybywa i stają się one coraz bardziej dramatyczne i drastyczne. Przeraża to Sarę, ale i daje do myślenia. Cała sytuacja odbija się na jej zdrowiu, relacjach w rodzinie i otoczeniu. Zwłaszcza w Będzinie, gdzie jest wytykana palcami czy wyzywana...

Bardziej od obrazów Holocaustu miały wpływ na mnie opisy ptaków. Przerażały mnie, bowiem uruchamiała się moja wybujała wyobraźnia przypominał mi się film Alfreda Hitchcocka Ptaki, który oglądałam jako nastolatka, a przede wszystkim jedna scena stała mi przed oczami… Brr!
Książka Emilii Nowak to też zapis codziennego życia rodziny żydowskiej – obchodzenia świąt, jedzenia, strojów, gier i zabaw czy też uczestnictwa w pogrzebie. To także obraz relacji polsko-żydowskich zarówno na stopie towarzyskiej, miłosnej, jak i biznesowej, a wszystko to na tle wydarzeń z okresu XX-lecia międzywojennego (kryzys gospodarczy na świecie, niepokoje polityczne). Ojciec Sary jest właścicielem zakładu chemicznego produkującego blendę cynkową. Na jego przykładzie można się w zarysie przyjrzeć smykałce Żydów do robienia interesów.
W Potoku myśli, jak i w przygodówkach Emilii Nowak odzwierciedla się miłość autorki do polskiej ziemi, zwłaszcza do jej małej będzińskiej ojczyzny. Razem z bohaterami czytelnik przemierza ulice Będzina, zachodzi do kawiarni, zagląda do hali produkcyjnej. W krótkim zarysie poznaje historię i rozwój miasteczka.
Cóż… sami zdecydujcie, czy chcecie przeczytać Potok myśli.
A już wkrótce wywiad z Emilią Nowak! 


Książka przeczytana w ramach wyzwań:
CZYTAMY KSIĄŻKI HISTORYCZNE

14 komentarzy:

  1. Dziś czytam "Malowanego ptaka" Kosińskiego i jest tam taki fragment jak wygłodniałe szczury zżerają człowieka. Tak mi się luźno skojarzyło z tymi twoimi ptakami :D

    A książka świetna. Nie znałam jej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to nowość. Właśnie trwa spotkanie autorskie połączone z wernisażem w bibliotece będzińskiej.

      Usuń
  2. Muszę koniecznie przeczytać. To na pewno trudna książka, ale warto ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też będąc nastolatka oglądałam ''Ptaki'' i do dziś dnia nie mogę wyrzucić z pamięci tego strasznego horroru.
    Co do książki, będę mieć ją na uwadze. A tymczasem czekam na wywiad z autorką.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wywiad chyba będzie w przyszłym tygodniu. Na pewno we wtorek ogłoszę konkurs :)

      Usuń
    2. ja też mam w pamięci ten film, a co do samej powieści to nie do końca moje klimaty, ale na pewno będę polecać, no i czekam na wywiad ;)

      Usuń
  4. Jako że interesuję mnie judaistyka i Holocaust, więc chętnie zajrzałabym do tej książki, tym bardziej, że piszesz, że podejmuje ona te tematy nieco inaczej niż zostało to ujęte w innych książkach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo tu Holocaust jest przed nim samym, w widzeniach Sary.

      Usuń
  5. Jeszcze raz gratuluję, tym bardziej, że książka wydaje się być świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Kinga! Czy książka jest świetna, sama musisz ocenić!

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.