wtorek, 10 lutego 2015

Styczniowe zdobycze



Styczeń minął jak z bicza strzelił, i to w różnych miejscach. Ważne, że z rozpoczęciem roku sypnęło książkami w wersji wygranej.
Dziś się chwalę moimi styczniowymi zdobyczami:
1.      Karolina Wilczyńska "Jeszcze raz, Nataszo!”,
2.     Karolina Kubilus "Szczęście w kolorze burgunda",
3.     Maria Wolska "Zatrzymać chwilę".


A że nie wszystkie książki jeszcze do mnie dotarły, a ja na końcu Polski lub na jej początku, więc taka ich prezentacja:
Ot, i wsio. Do następnego chwalonka!

8 komentarzy:

  1. Będę czekać na opinie...okładki książek zachęcające...bardzo klimatyczne....jak rzadko w przypadku u nas wydawanych książek....
    Miłego czytania.

    Ja ostatnio nie mam się czym chwalić.......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba grać, brać udział w konkursach, by mieć szansę wygrać.
      Dzięki!

      Usuń
  2. Gratuluję, zapowiadają się interesujące książki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawe nabytki, zwłaszcza zaintrygowała mnie książka Marii Wolskiej "Zatrzymać chwilę". Życzę miłej lektury i czekam na recenzje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czekam na jej przybycie i wskoczenie na mą półeczkę.

      Usuń
  4. I ja przyłączam się do gratulacji. Bardzo ciekawe i klimatyczne, jak można sądzić po okładkach, te powieści. Przyjemnego czytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. Zapowiada się klimatyczne czytanie...

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.