W
lutym była posucha, nic nie wygrałam.
Ale za to marzec okazał się być dla mnie łaskawszy.
Ino publikacja tego postu baaardzo przeciągnęła się w czasie, bo Prowincja Kasi Enerlich szukała drogi do mej
prowincji. Na szczęście znalazła. Dziś w samo południe listonosz dostarczył ostatnią nagrodę książkową z marca, więc mogę
się pochwalić.
A oto, com wygrała w marcu jak w garncu:
1. Z serii "Atlas
Juniora" trzy pozycje: "Wynalazki", "Zamki",
"Morza i oceany",
2. Julia Blackburn "Życie
zaczyna się we Włoszech”,
3. Thomas Arnold "33
dni prawdy",
4. Katarzyna Enerlich
"Prowincja pełna snów".
Przyszło
również kilka książek zdobytych za punkty na kulturaonline.pl oraz granice.pl,
a są to:
1. Wioletta Strzelczyk
"Charlotte",
2. Izabela Pietrzyk "Rodzinny
park atrakcji",
3. Robert Ludlum "Imperatyw
Bourne’a",
4. Justin Peacock "Aleja
ślepców",
5. Brigitte Krautgartner
"Polowanie na klasztorny eliksir".
Doszłam
do wniosku, że muszę przystopować z książkami zdobywanymi! Dlaczego? Brak mi
czasu na czytanie. Brak mi miejsca na trzymanie. I… Albo zrobię remont pokoju i
na jednej ścianie sprawię wielki regał, albo przestanę brać udział w konkursach
i zdobywać punkty na portalach. Tylko czasu na czytanie wciąż nie umiem skombinować.
Ech…
Koniec
chwalonka na dziś i mych rozterek książkowych.
KONKURS „KSIĄŻKA ZA LEPIEJA” – TUTAJ
U mnie też coraz mniej miejsca na książki, choć niedawno przeprowadziłam się do większego lokum, więc rozumiem Twój ''ból''.
OdpowiedzUsuńCudne nabytki. Gratuluję i życzę miłego czytania.
To chyba jedyny ból książkoholika! Oj cudne, cudne!
UsuńRodzinny Park Atrakcji mnie interesuje :) Przyjemnej lektury.
OdpowiedzUsuńCzas... Też chciałabym go mieć więcej :P Szkoda, że nie dodają do książek godzinki lub dwóch :P
Oj szkoda, bo u mnie czekają stosy, stosiki, półki, półeczki w oczekiwaniu na me oczka...
UsuńAle może u mnie jeszcze spróbujesz szczęścia....
OdpowiedzUsuńSpróbuję!
UsuńEeeeeeee tam, książek nigdy mało, tym bardziej, że jak widzę, szczęście i wena sprzyja, więc trzeba korzystać :)
OdpowiedzUsuńJak sprzyja, to sprzyja. Mówisz, że korzystać..., no dobrze, tak będzie.
UsuńŚwietne pozycje, miłej lektury :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;)
Usuńsuper! "33 dni prawdy" mnie mocno zachęciły!
OdpowiedzUsuń