środa, 12 marca 2014

Spamowi mówię NIE!!!


Wybaczcie Kochani, ale mam dość! Od jakiegoś czasu walczę ze spamem. Angielskim spamem, a przynajmniej w takim języku otrzymuję komentarze, które na moje szczęście trafiają do komentarzy spamowych. Ich usuwanie jest denerwujące, a i zaburzają statystyki. Z tego co się zorientowałam, to chyba ktoś z Francji i USA atakuje mój blog, bo z tych krajów mam najwięcej wejść. Wcześniej miałam kilka spamów chińsko-angielskich z Hongkongu, ale je usunęłam. Na bliżej nieokreślony czas włączam weryfikację obrazkową. 
Mam nadzieję, że mnie rozumiecie i dalej będziecie komentować posty. Teraz wszyscy musimy uzbroić się w cierpliwość… Spam ma na mój blog zakaz wjazdu!


12 komentarzy:

  1. Mam niestety ten sam problem, ale co by nie mówić, to gmail dobrze sobie z tym problemem radzi, skoro kieruje te fałszywe komentarze do spamów

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że fałszywe komentarze trafiają do spamu, ale trzeba je jeszcze usunąć, a to już... trzeba ręcznie.

      Usuń
  2. Borykam się z tym problemem od miesiąca. Dziennie przychodzi do mnie ok. 500 takich spamów, dlatego chociaż w godzinach nocnych wyłączam komentarze od anonimów, aby trochę ,,odpocząć''. Niestety nie mogę całkowicie wyłączyć komentowania Anonimów, ponieważ chce dać im szansę podczas konkursowych wywiadów. Mam jedynie nadzieję, że ten spamowy problem wreszcie zniknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, każdemu chcę dać szansę możliwości wypowiedzenia się, stąd ta weryfikacja.

      Usuń
    2. Bardzo dobry pomysł, lecz jak znam życie, to niektórzy są z natury leniwi i nie chce im się ,,wstukiwać'' dodatkowe cyfry/litery, dlatego, ja niestety na czas trwania konkursu muszę męczyć się z tymi spamem.

      Usuń
    3. Jak komuś zależy, to wklepie tych kilka cyfr.

      Usuń
  3. Niestety miałam ten sam problem. Wyłączyłam komentarze anonimów i pomogło od razu. Jeszcze trochę utrzymam taki stan rzeczy i może znowu wyłączę wszelkie ograniczenia. Całkowicie rozumiem Twoje rozgoryczenie i kategoryczne nie.

    OdpowiedzUsuń
  4. To może być męczące. Ja jak na razie nie mam z tym problemu i oby jak najdłużej....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby! Co dzień sprawdzam drugi blog - tam mam spokój...

      Usuń
  5. Oj, też dostaję kilkaset dziennie - odechciewa się.

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.