Rządzą literki z żądzą!
Nie mam tego dylematu, oczywiście, że wybieram czytanie :)
Dobry wybór :)
Zawsze odpowiadam czytać, choć zdarzają się wyjątki. Kiedy w telewizji jest emitowany film pokroju ,,pianisty" wtedy mogę odłożyć czytanie i myślę, że zostanie mi to choć odrobinę wybaczone :)
Wybaczam, ja tez tak mam. :)
Oczywiście, że czytanie! ;)
No ba! Się wie! :)
Przeważnie wybieram czytanie, choć czasem i serial wygra jak i film. Zależy od samopoczucia :)
Jeden film, a nawet dwa będą Ci wybaczone, ale kilkugodzinne ślęczenie przed TV niekoniecznie ;)
Ja w ogóle nie mam takiego dylematu. Czytanie zawsze stoi na pierwszym miejscu.
A telewizor w domu masz?
Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.
Nie mam tego dylematu, oczywiście, że wybieram czytanie :)
OdpowiedzUsuńDobry wybór :)
UsuńZawsze odpowiadam czytać, choć zdarzają się wyjątki. Kiedy w telewizji jest emitowany film pokroju ,,pianisty" wtedy mogę odłożyć czytanie i myślę, że zostanie mi to choć odrobinę wybaczone :)
OdpowiedzUsuńWybaczam, ja tez tak mam. :)
UsuńOczywiście, że czytanie! ;)
OdpowiedzUsuńNo ba! Się wie! :)
UsuńPrzeważnie wybieram czytanie, choć czasem i serial wygra jak i film. Zależy od samopoczucia :)
OdpowiedzUsuńJeden film, a nawet dwa będą Ci wybaczone, ale kilkugodzinne ślęczenie przed TV niekoniecznie ;)
UsuńJa w ogóle nie mam takiego dylematu. Czytanie zawsze stoi na pierwszym miejscu.
OdpowiedzUsuńA telewizor w domu masz?
Usuń