Dziś
kolejna fotorelacja z ostatniej mej wycieczki. Tym razem zapraszam Was do
Mazurolandii, Parku Miniatur Warmii i Mazur. Na otwartym placu zgromadzono
makiety zabytków Warmii i Mazur zrobionych w skali 1:25 (w większości). Dbanie
o szczegóły świadczą o precyzji wykonania. Zapraszam na wycieczkę po moich
terenach!
Zaczynamy
od zamków. Od lewej: zamek w Nidzicy (w tle po lewej zamek w Giżycku), w
Lidzbarku Warmińskim oraz zamek Biskupów Warmińskim w Reszlu (tu swoją
pracownię miał Franciszek Starowieyski):
Zamek
krzyżacki w Malborku wygląda jak żywcem przeniesiony z średniowiecza. Codzienne
życie toczące się na podzamczu o powierzchni 70m2 to prawdziwy
wehikuł czasu:
Pora
odwiedzić pałace. U góry stajnie, zwane też ujeżdżalniami (przetrwał tylko 1
budynek) i pałac w Drogoszach – wzorowany na paryskim Wersalu, na dole pałac w
Sztynorcie.
Z
pałacem w Drogoszach wiąże się legenda kalendarzowa. Legenda głosi, że w pałacu
jest 365 okien (i drzwi), ile dni w roku; 52 komnaty, ile tygodni w roku; 12
kominów, ile miesięcy; 7 wejść do pałacu, ile dni w tygodniu i 4 kolumny, ile
pór roku. Niektóre elementy sami możecie policzyć.
I
tu mała lekcja z historii literatury. Biskup warmiński, Ignacy Krasiński,
podróżował do Sztynortu, a po drodze zatrzymywał się w pałacu w Drogoszach u
Bogumiła Dönhoffa. Tak wyglądała jego trasa – notabene, musiał przejeżdżać
przez moją wieś…
Kościoły
na Warmii i Mazurach. Po lewej największe foto (i najbrzydsze kolorystycznie)
to bazylika w świętej Lipce, która została przemalowana jakieś 2 lata temu.
Miała piękny żółty kolor, a teraz… oczy bolą. Mimo wszystko zapraszam na
koncert organowy i ruchome elementy organów. U góry kościół w Jerutkach i
Sorkwitach. Na dole kościół w Radziejach i cerkiew w Wojnowie.
Pora
na bardziej strzeliste zabytkowe obiekty. U góry piramida w Rapie oraz zamek
holenderski w Bęsi, zaś na dole od lewej: Baszta Bociania w Dobrym Mieście,
Wysoka Brama w Olsztynie, Wieża Bismarcka w Mrągowie.
Wieś
mazurska tak się prezentuje:
A
tak grodzisko pruskie w Kwiedzinie:
Wiadukty
kolejowe w Stańczykach – największe w Polsce – nawet jako miniatura robią
wrażenie!
Twierdza
Boyen w Giżycku tu rozciąga się po obu stronach jednej z ścieżek:
Śluza
na Kanale Mazurskim w Leśniewie Górnym była zwiedzana przeze mnie od małego –
tu nawet z modelem okrętu:
Na
pewno zainteresuje Was makieta Wilczego Szańca w Gierłoży, czyli Główna Wojenna
Kwatera Hitlera, w której spędził on 880 dni:
Obok
znajduje się również makieta najbardziej znanego zamachu na Adolfa Hitlera z 20
lipca 1944 roku dokonana przez pułkownika Stauffenberga:
Pruska
Baba z Barcian i jej opis…
A
na koniec 2 barciańskie Baby obok swojej siedziby, czyli zamku
krzyżackiego – ta kamienna w rozmiarze
XXL i ta żywa w rozmiarze XL ;)
I jak
podobała się Wam wycieczka?
Fajnie na żywo zobaczyć takie makiety. Super!
OdpowiedzUsuńTo prawda! :)
UsuńPoznanie Warmii i Mazur ciągle przede mną. O ten park też chętnie zahaczę. :)
OdpowiedzUsuńI racja! Poleca :)
UsuńBardzo mi się wycieczka spodobała, bo jakoś tak się składa, że mimo iż nie znam tamtych terenów, bo też nigdy tam nie byłam to mam dziwny sentyment do tamtych stron a to chyba za sprawą czytanych w dzieciństwie "Klech domowych", w których znajdują się również opowieści z Warmii i Mazur....chyba się nie mylę. Muszę do nich zajrzeć. Dlatego lubię czytać książki związane z Twoimi stronami.
OdpowiedzUsuńTo świetna lekcja poglądowa.
Miało być "Klechd...."
UsuńI jest :) Sentyment powiadasz... miło! W niedzielę inne atrakcje z Mazurolandii. Zapraszam!
Usuń