Tytuł:
Kobieta z pazurem
Wydawnictwo: BIS
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka
Data wydania: 2014
Oprawa: miękka
Data wydania: 2014
ISBN: 978-83-7551-398-1
KONKURS
URODZINOWY - TUTAJ
Mój
blog W
szponach literek
lubi pazury i pazurki w książkach. Tym razem pazur objawił się w tytule
powieści Anny Kleiber Kobieta z pazurem.
Tytułową
kobietą jest przeciętnej urody 30-letnia singielka Justyna Kowalska, dla
przyjaciół Józka. Po złych doświadczeniach z jednym mężczyzną nie potrafi się
zakochać. Uniemożliwia to też jej mania czytania ckliwych romansów i stworzony
w wyobraźni obraz księcia jej marzeń. Jej przyjaciółki Bacha i Ada są w
szczęśliwych związkach i starają się sprowadzić Józkę na ziemię, i to na różne
sposoby. Rozkazują:
Przestań dumać o
swoim księciu z bajki, bo od tego myślenia wyobraźnia ci się spaczyła. (s. 55)
Do
bohaterki znów zaczyna smalić cholewki kuzyn męża jej przyjaciółki – Mirek,
zwany Klawiaturą ze względu na dorodne zęby, ale Justyna jest na niego cięta i
w ogóle nim niezainteresowana. W dodatku traci pracę w salonie kosmetycznym, a
jej tato wyprowadza się do pani Jadzi z warzywniaka. Pech!
W
krótkim czasie na osiedlu Justyny dzieją się dziwne rzeczy. Grasuje okazywacz,
czyli ekshibicjonista. Pan Kazimierz tuż po przyjęciu pożegnalnym w Klubie
Emeryta ginie w tajemniczych okolicznościach – w ustach ma stanik i skarpetę, a
morderca ukradł cenną kolekcję monet. Naprzeciwko mieszkania Justyny na
balkonie pan Zenobiusz, starszy mężczyzna, stojąc w samych slipach przyjmuje
dziwne pozycje, czasem chodzi nago po mieszkaniu. Wkrótce do niego przyjeżdża
rodzina, czyli młody i przystojny ksiądz będący na urlopie zdrowotnym z powodu
tajemniczej choroby. Wpada bohaterce w oko, bo wymyśliła go sobie wiele lat
wcześniej, przyjaciółkom wyznaje:
On jest moim
księdzem z bajki. (s. 282)
W
dodatku na prośbę sąsiadki Eugenii ma się nim zaopiekować! Lecz Justyna ma
problem z nachalnym absztyfikantem Klawiaturą:
…cierpiałam i
brzydziłam się nim jak rozdeptanymi na deszczu dżdżownicami… (s. 233)
Skłócone
ze sobą Klub Emeryta i Klub Bibliofilów łączą siły. W piwnicy jednego z bloków
powstaje biuro matrymonialne „Połówka”, którego szefem jest kolega Justyny z
podstawówki. Kobieta właśnie tam znajduje posadę…
Te
wszystkie wątki są zgrabnie ze sobą połączone i w trakcie czytania oraz ich rozwijania
coraz bardziej intrygują czytelnika. Jednak dla mnie najciekawsi byli
bohaterowie. Autorka bardzo wyraźnie nakreśliła swoich bohaterów, używając przy
tym czasem zabawnych określeń.
Mietek
ma ksywkę ze szkoły Półmietek. To tak naprawdę cham i prostak, raptus i
bluzgacz. Kobiety ocenia poprzez urodę i zwraca się do nich per lalka.
Nowobogacki, niechlujny, ale ze zmysłem do interesów. Sztandarową dziewczyną
jego nowej agencji modelek „Mariolka” zostaje Joanna Horodecka. Bardzo kobieca
i urodziwa, zdaniem Justyny umięśniona pornodziwa, bowiem ma wizerunek
doświadczonej gwiazdy porno. Absztyfikant Justyny Mirek vel Klawiatura z
dorodnymi zębami jest chamskim, nerwowym i wybuchowym rozwodnikiem, momentami
nieobliczalnym z powodu niekontrolowanych wybuchów złości. Pani Jadzia z
warzywniaka zmienia facetów jak rękawiczki. Ta jarzynowa harpia świetnie
wykorzystuję mężczyzn do swoich potrzeb, np. cichego i spokojnego ojca
bohaterki. Z kolei wścibska, starsza sąsiadka Eugenia stoi na straży moralności
Justyny.
Książkę
przeczytałam szybko z lekkim uśmieszkiem na ustach, gdyż autorka ma poczucie
humoru, ciekawe pomysły i bardzo lekkie pióro. Wprawdzie niektóre sytuacje i
ich zakończenia mogłam przewidzieć, ale to nie przeszkadzało mi w miłej
lekturze. Fabuła mnie wciągnęła, nietuzinkowi bohaterowie zaciekawili. Spodobał
mi się obrazowy język autorki i zabawne porównania włożone w usta głównej
bohaterki i narratorki zarazem. Ubawiły mnie także naturalne, swobodne dialogi
z udziałem Justyny i jej przyjaciółek, bo wpadanie sobie w słowo, przerywanie i
domniemanie różnych wersji wydarzeń powodowało niezły galimatias
słowno-sytuacyjny. Zakończenie to ciekawe rozwiązanie całej akcji, choć
zabrakło mi wisienki na torcie, kropki nad i – za szybki był przeskok z
ostatnich wydarzeń do epilogu.
W
powieści każdy czytelnik znajdzie coś dla siebie – intrygi, plotki, zakłamania
i pomówienia, ale też problem singielek, czyli samotności i niespełnionych
marzeń o ukochanym, nadziei na lepsze jutro i przewrotności losu.
Kobieta z pazurem to obyczajówka
z wątkami kryminalnym i miłosnym okraszona humorem. Letni czasoumilacz z
pazurkiem!
Książka
przeczytana w ramach wyzwań:
Bardzo, ale to bardzo bym chciała poznać tę książkę. Mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda.
OdpowiedzUsuńMoże zajrzyj do biblioteki.
UsuńCzyli to taka letnie lektura, którą czyta się bez zobowiązań. Chętnie zajrzę w upalny dzień.
OdpowiedzUsuńTak, w sam raz na wakacyjny, letni czas.
Usuń
OdpowiedzUsuńBrzmi bardzo fajnie. Chciałabym ją przeczytać. Tylko co na to mój portfel :D
http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/?m=1
Ja tę książkę znalazłam w bibliotece...
Usuń