Na talerzu czarno-białym
Różne rzeczy się zadziały.
Owoce się pojawiły,
Pokój blaskiem rozjaśniły.
Wszystkie piękne, kolorowe,
Ale przede wszystkim zdrowe!
Jabłka leżą obok gruszek,
Bo to polscy są geniusze!
A czereśnie z wisienkami
Już się bawią ze śliwkami.
Winogrona jeszcze zwarte
Są wciąż razem, bo uparte.
A brzoskwinię od moreli
Żółty banan leżąc, dzieli.
Pomarańcza, mandarynka –
Na ich widok cieknie ślinka!
Duży grejpfrut i cytryna
Toż to C(e) jest witamina!
A na wierzchu są porzeczki:
Żółte, czarne te kuleczki.
Ale co to? Co się dzieje?
Kto się głośno teraz śmieje?
To warzywa, również zdrowe,
W swym koszyku podskakują,
Z owocami konkurują…
Które zdrowsze? Które lepsze?
Które z nich są wręcz najlepsze?
Marcheweczka na wzrok wpływa,
Od buraków krwi przybywa,
Rzodkieweczka, chociaż mała,
W pracy mózgu doskonała!
Zaś pietruszka i koperek
Zazielenią potraw wiele.
Por z selerem, groch z fasolą
Czynny udział w zdrowiu biorą.
A sałata i kapusta –
To dopiero jest rozpusta!
Kartofelki – stare, młode
Skrobi dużo mają w sobie.
Kalafiory i brokuły
To jest zdrowia cud natury!
A cebula? W każdej porze
Razem z czosnkiem wiele może:
Katar, kaszel, przeziębienie
Toż to dla nich jest zlecenie!
Jaki wniosek stąd wypływa?
Jedz owoce! Jedz warzywa!
Gotowane czy surowe…
Jedz! Bo one wszystkie zdrowe!
Liter[at]ka
Boskie to!
OdpowiedzUsuńSkoro tak twierdzisz... :D
UsuńUwielbiam warzywa i owoce!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój wiersz! :)
Buziaczki! ♥
Zapraszam do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Dziękuję za wielbienie mego wiersza ;)
UsuńSerdeczności!
Aż się zrobiłam głodna :)
OdpowiedzUsuńTo chyba dobrze ;)
UsuńUwielbiam owoce, dzisiaj jadłam banana, ale pies zjadł mi połowe -.-
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że psy jedzą banany! :)
UsuńSwietny!!!
OdpowiedzUsuńDzięki!
UsuńLubię warzywa, owoce trochę mniej :)
OdpowiedzUsuńO gustach nie będę dyskutować. Ważne, że je jesz :)
UsuńOwoce lubię najbardziej :)
OdpowiedzUsuńNo i fajnie ;)
UsuńKalafiory i brokuły. Ummm... Uwielbiam. Chociaż bardziej wolę owoce niż warzywa :)
OdpowiedzUsuńKalafior z bułką tartą... pychota!
UsuńAleż rewelacja! Muszę zapamiętać gdzie szukać i za jakiś czas nauczę go Lenkę! Niech je zdrowo ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie me opublikowane wierszyki znajdziesz w zakładce "Me liMEryki" :)
UsuńSuper! :) Aż żałuję, że nie lubię warzyw (z reguły) i owoców.
OdpowiedzUsuńDzięki! Naprawdę nie lubisz? Mam nadzieję, ze mój wierszyk to zmieni :)
Usuń