Dziś krótko, zwięźle i na temat.
Chciał
nie chciał słowo się rzekło, kobyłka u płota, a Marta z nosem w literkowym
wyzwaniu!
Wstępnie
zgłosiły się 4 osoby, ze mną to 5, więc nie ma zmiłuj się. A innych chętnych zapraszam w każdej chwili do przyłączenia się do wyzwania czytelniczego.
Z wyzwaniem czytelniczym
ruszam 15 V w niedzielę o 15.00. Wtedy pojawi się post
z wyzwaniem, w którym opublikuję pierwsze słowo do szukania, do złowienia.
Do
soboty pojawi się zakładka z regulaminem, a nazywać się ona będzie tak samo jak
wyzwanie, czyli ŁÓW SŁÓW. Mam nadzieję, że się ubawicie przy zgłaszaniu się do
wyzwania, bo przygotowałam się solidnie, znaczy się literkowo :D
Pamiętajcie
o jednym… to ma być zabawa w łowienie słów!
A nie konkurs na największą rybę ;)
PS A jak
będzie 150 obserwatorów, to zorganizuję jakiś dziki konkurs :D
Powodzenia w wyzwaniu życzę. Niech to będzie miła zabawa :)
OdpowiedzUsuńDziękujemy :)
UsuńJuż się nie mogę doczekać!
OdpowiedzUsuńPrzy okazji - piękna zakładka!!! Dziękuję serdecznie, dziś odebrałam przesyłkę:)
Spokojnie, doczekasz się. I ciesze się, że sprawiłam Ci radość.
UsuńPowodzenia wszystkim! :)
OdpowiedzUsuńPrzyda się :)
UsuńJa już z niecierpliwością czekam! :)
OdpowiedzUsuńDomyślam się!
Usuń