czwartek, 28 września 2023

I życzę ci wszystkiego najgorszego

 Autor: Natalia Nowak-Lewandowska

Tytuł: I życzę ci wszystkiego najgorszego

Wydawnictwo: Lucky

Liczba stron: 288

Oprawa: miękka

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67787-19-2

 

 

 

Oceniał, co już było nie w porządku z dziennikarskiego punktu widzenia, ale przede wszystkim jego oceny były obraźliwe, a tego jako kobieta, feministka, człowiek nie mogłam mu puścić płazem. (s.10)

Nie ma to jak oryginalny tytuł książki, który przykuje uwagę. Moją uwagę. Tak było z najnowszą powieścią Natalii Nowak-Lewandowskiej zatytułowanej… I życzę ci wszystkiego najgorszego. Wymowny tytuł, nie powiem.

W gazecie „Wokół Łodzi” młody dziennikarz Ksawery Flis zamieszcza felietony. Często mają one wydźwięk antykobiecy. Nic dziwnego, skoro wychowywała go apodyktyczna matka, a była partnerka go skrzywdziła. Swą niechęć do kobiet przelewa w felietony. Te wypowiedzi coraz bardziej irytują Kalinę Polańską, dziennikarkę feministycznej gazety „Łódź Jest Kobietą”. Irytują do tego stopnia, że postanawia odpowiedzieć Ksaweremu na łamach gazety. Tak zaczęła się dyskusja dwóch łódzkich dziennikarzy. O dziwo, mężczyznę coraz bardziej fascynuje charyzmatyczna Kalina, do czego nie chce się przyznać. Kobieta nie ma zamiaru spojrzeć na niego łaskawszym okiem…

Fabuła powieści zbudowana jest na kontraście. Kobieta – mężczyzna, dziennikarka – dziennikarz, feministka, liberałka – mizogin, ekolożka, skiperka – cynik. To wystarczy, by czytelnicy lokalnych gazet w Łodzi mieli o czym czytać i namiętnie dyskutować. Tych dwoje nie przebiera w słowach w swoich felietonach, robiąc osobiste przytyki. Momentami jest to zabawne, choć ogólny wydźwięk ich felietonów staje się coraz bardziej niesmaczny, a w komentarzach pojawia się hejt. Personalne czepianie się koleżanki po fachu na łamach gazety nie jest w dobrym tonie ani osobistym, ani zawodowym. Nie powiem, teksty czytałam z wielkim zaciekawieniem. Autorka dobrze wczuła się w role i świetnie oddała poglądy na życie i emocje kotłujące się w dziennikarzach. Przy okazji przemyciła kilka prawd, rad, ostrzeżeń i pozwoliła zajrzeć do redakcji.

wtorek, 19 września 2023

Pani bibliotekarka na tropie

 Autor: Eliza Mikulska

Tytuł: Pani bibliotekarka na tropie

Ilustracje: Natalia Mikulska

Wydawnictwo: Lucky

Cykl: Zaczarowana pani bibliotekarka

Tom: 2

Liczba stron: 224

Oprawa: miękka

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67787-31-4

 

W naszym miasteczku dzieje się coś dziwnego. Musimy się dowiedzieć, co to jest i pomóc naszym pupilom. (s. 30)

Od trzech tygodni tropię książki w szkolnej bibliotece – na półkach, w kartonach, wśród zakupionych nowości. Jednak jak się okazuje, nie tylko „zagubione” książki można tropić. Coś na ten temat wie Eliza Mikulska, która napisała powieść dla dzieci Pani bibliotekarka na tropie. Jest to drugi tom cyklu Zaczarowana pani bibliotekarka.

W miasteczku, w którym Ania pracuje w bibliotece, zaczynają dziać się niezwykłe rzeczy. Domowe zwierzęta zachowują się inaczej. Są agresywne, chowają się po kątach, a weterynarz nie wie dlaczego. Wybita szyba w sali biologicznej spowodowała duże zniszczenia – pokaleczone rośliny, martwe rybki. Ale to nic! Z lokalnego muzeum drzwiami i oknami ucieka… wystawa przyrodnicza, a z pobliskiego ZOO dzikie zwierzęta. Potwora na ulicy nikt się nie spodziewał. Sytuacja wymknęła się spod kontroli. Burmistrz prosi Anię i Juliana o pomoc w opanowaniu sytuacji i przywróceniu porządku w miasteczku. Ola również pomaga. Tymczasem okazuje się, że Anna straciła swoją magiczną moc…

Ponownie wybrałam się w czytelniczą podróż z koleżanką bibliotekarką. Pani Ania stała się osobą otwartą, sympatyczną i uśmiechniętą, a biblioteka nie tylko wypożyczalnią książek, ale także… azylem i centrum dowodzenia. To, co się działo w miasteczku, przechodziło ludzkie pojęcie. Zwierzęce raczej też. Długo nie mogłam zrozumieć, co się takiego dzieje, skąd te wszystkie dziwaczne przypadki i wypadki. Autorka zadbała o szybkie tempo akcji i jej liczne, niesamowite zwroty. Przygód nie brakuje, emocji tym bardziej, zwłaszcza że klimat jest tajemniczy i nieco mroczny. Strach paraliżujący domowe zwierzęta udziela się czytelnikowi niezależnie od wieku. Pani Wandzie także, a jakże!

niedziela, 17 września 2023

Przeklęty posag

Autor: Urszula Gajdowska

Tytuł: Przeklęty posag

Wydawnictwo: Szara Godzina

Cykl: Dworek nad Biebrzą

Tom: 2

Liczba stron: 320

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Data wydania: 2023

ISBN: 978-83-67102-86-5

 

Od kiedy dziadek zdradził jej na łożu śmierci, że nękają go wyrzuty sumienia z postępku, którego wespół z dwoma innymi dżentelmenami dokonali wiele dekad wcześniej na pokładzie statku płynącego do Europy, ona również nie przespała spokojnie jednej nocy. (s. 7)

Kiedy otaczająca mnie rzeczywistość z różnych powodów mnie „nudzi”, uciekam w książki historyczne. Ostatnio często bywam w XIX wieku. Teraz wybrałam się tam z powieścią Urszuli Gajdowskiej Przeklęty posag. To drugi tom serii Dworek nad Biebrzą.

Wiosna 1824 rok. Henriettę Fleming dręczą koszmary związane z historią jej rodziny i sekretem dziadka. Panna musi rozwiązać tajemnicę skradzionego posagu, odnaleźć skarb, odkupić grzechy dziadka i uwolnić rodzinę od klątwy. Tylko w ten sposób zdejmie fatum ciążące na jej rodzinie. Opuszcza dworek nad Biebrzą, by udać się do Anglii. Na statek wsiada w przebraniu staruszki. Jej maskaradę odkrywa hrabia Anthony Atherton. Postanawia odkryć tajemnice pięknej uciekinierki. Nie tylko on…

Urszula Gajdowska ponownie zabrała mnie w podróż czasie do XIX wieku. Powróciłam nad Biebrzę, by po chwili wylądować nad Tamizą i na wsi angielskiej. Tym razem w centrum wydarzeń znajduje się średni syn hrabiny Modlińskiej – Anthony. Intryga kryminalna została osnuta wokół zdarzeń sprzed trzydziestu lat, kiedy to dziadek Henrietty wraz z dwoma dżentelmenami nie dotrzymał obietnicy i nie przekazał posagu w prawowite ręce. Brzmi intrygująco. Klątwa Wielkiego Niebieskiego Diamentu daje o sobie znać. Coraz częściej męczą pannę Fleming koszmary, ma majaki, widzi zmarłych. Im bliżej rozwiązania zagadki, tym robi się coraz bardziej niebezpiecznie, a nawet groźnie. Dochodzi do dziwnych przypadków i wypadków. Ktoś zagraża Henrietcie i Anthonemu. Nie tylko oni próbują odnaleźć skarb. Złoczyńcy także nie próżnują. Dużo się dzieje i czasami ciężko złapać oddech. Jest klimatycznie i autentycznie.

wtorek, 12 września 2023

Agatowa komnata

Autor: Iwona Banach

Tytuł: Agatowa komnata

Wydawnictwo: Dwukropek

Cykl: Gnomon

Tom: 2

Liczba stron: 303

Oprawa: twarda

Data wydania: 2022

ISBN: 978-83-8141-486-9

 

Cała okolica wydała im się naprawdę niezwykła, niby miasto jak miasto, znali je od urodzenia, ale tajemnic było w nim coraz więcej, w każdym razie coraz więcej ich odkrywali. Tajne przejścia, dziwne komnaty, szkielety. (s. 262)

Pierwszy tom serii dla dzieci Gnomon Iwony Banach podbił moje serce łaknące przygód i odkrywania tajemnic, dlatego czym prędzej sięgnęłam po drugi – Agatowa komnata.

Po ostatnich wydarzeniach wakacje Guśki, Ptysia i Leonka u ciotki Marty przeciągnęły się w czasie ku radości dzieci. Jedenastolatkowie nie dowiedzieli się jeszcze najważniejszego – jakim cudem w piwnicy znalazł się dziwny szkielet. Zagadka do rozwiązania w sam raz dla nich, małych detektywów. Sprawa nie daje im spokoju, a mają jeszcze trochę czasu do końca wakacji. W trakcie poszukiwań znaleźli ukryte pomieszczenie z pięknie rzeźbionym globusem. To winda. Wokół domu ciotki znów kręcą się dziwni ludzie. Ewidentnie czegoś szukają, a to oznacza kłopoty. Tylko jedna osoba wie, że prawdopodobnie chodzi o agatową komnatę...

Okazuje się, że dom ciotki to część wielkiej rezydencji. Inna jego część to sąsiedni budynek, który kupił policjant. Kiedyś to był jeden wielki dom, ale dawny właściciel wysadził w powietrze przed wojną jego środkową część. Był złotnikiem, jubilerem, wynalazcą. Pewnego dnia zniknął wraz z córką. Legenda powiada o komnacie ukrytej gdzieś pod domem. Komnacie z agatami, a nie komnacie z Agatami. Niewiele trzeba, żeby rozbudzić wyobraźnię ludzi zachłannych na szybkie wzbogacenie się. Co to się wyrabiało w ogrodzie ciotki! A co w jej domu! Muszę przyznać, że pomysł z windą to strzał w dziesiątkę. Najpierw jej znalezienie i otworzenie, potem podróże ku dołowi i górze, by na koniec straszyć domowników i niepożądanych gości w zadziwiający sposób. Ser szwajcarski to przy tym wysiada! Jeśli ciocia nie zwariuje, to przynajmniej przetestuje swojego narzeczonego w różnych kryzysowych sytuacjach. A tych jest bez liku!

niedziela, 10 września 2023

Zdobycze sierpniowe

Mało mnie na blogu, bo i nie czytam wiele, częściej słucham audiobooki dla siebie jako reset pomiędzy tworzeniem kolejnych dokumentów. Utonęłam w papierologii. Ale… dziś chwalipost. Większość sierpniowych zdobyczy przyszła do mnie pod koniec sierpnia. Mam zapewniony misz-masz gatunków. To dobrze, bo lubię różnorodność.

A oto zdobycze sierpniowe w całej okazałości:

 


piątek, 1 września 2023

Czytająca w sierpniu

 Drugi miesiąc wakacji wyjątkowo intensywny czytelniczo. Tak wyglądają moje wyniki w sierpniowym Excelu:

 

DOROŚLI

DZIECI, MŁODZIEŻ

SUMA

SUMA

AUDIO

MSC

KSIĄŻKI

EBOOKI

KSIĄŻKI

EBOOKI

KS.

STR.

DOROŚLI

DZIECI

 

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

 

 

ILE

CZAS

ILE

CZAS

I

8

1980

0

0

7

468

0

0

15

2448

0

0

0

0

II

9

2269

0

0

2

136

0

0

11

2405

0

0

0

0

III

6

1640

0

0

3

612

2

154

11

2406

3

26'56

7

8'05

IV

5

1752

0

0

4

660

0

0

9

2412

5

49'21

10

22'17

V

6

1708

1

398

7

976

0

0

14

3082

7

57'26

3

13'03

VI

8

2140

0

0

0

0

0

0

8

2140

5

43'47

5

20'48

VII

8

2334

1

301

4

848

0

0

13

3483

9

88'44

4

14'06

VIII

8

2378

3

837

2

624

0

0

13

3839

9

93'48

2

3'50

IX

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

X

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SUMA

58

16201

5

1536

29

4324

2

154

94

22215

38

360'02

31

82'09

W sierpniu udało mi się przeczytać 13 książek i wysłuchać 11 audiobooków. Czytałam i słuchałam. Słuchałam i czytałam. Zwłaszcza książki Katarzyny Enerlich. Zatopiłam się w dwóch cyklach: Akuszerka z Sensburga oraz Prowincja pełna… (tomy 4-6). W jednym z nich odkryłam siebie i koleżankę z mojej gminy.