Pokazywanie postów oznaczonych etykietą questing. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą questing. Pokaż wszystkie posty

piątek, 1 lipca 2016

Podążać tropem porywacza



Autor: Beata Sarnowska
Tytuł: Tajemnica zaginionej kotki
Ilustracje: Artur Nowicki
Wydawnictwo: Skrzat 

Seria: Miejskie tajemnice
Tom: 1 
Liczba stron: 152
Oprawa: miękka
Data wydania: 2016
ISBN: 978-83-7915-364-0 



Wiedzy nigdy dość. (s. 80)
W czerwcu na fanpage’u Wydawnictwa Skrzat rozwiązałam zagadkę i wysłałam odpowiedź:
Jeziorami i lasami otoczona,
tu teza Kopernika ogłoszona.
Stolicą nazywana bywa,
tu bohaterka tajemnice odkrywa.
Beata Sarnowska spośród poprawnych odpowiedzi wylosowała mnie, ale… to nie mógł być przypadek! W losowaniu musiała maczać palce Pruska Baba z Barcian, która stoi na dziedzińcu olsztyńskiego zamku i która pojawia się w książce autorki Tajemnica zaginionej kotki. Innej opcji nie ma! A i sama autorka mieszka w Barczewie, więc wszystko zostało w warmińsko-mazurskiej rodzinie. A do tej rodziny należy czwórka bohaterów w wieku szkolnym z osiedla Kwiatowego w Olsztynie, czyli: Kama (Kamila, zwana przez matkę per Kamil), jej przyjaciółka Zuza, młodszy brat Zuzy Wojtek zwany Świętym oraz kolega Krzysiek, czyli Chudy.

Wakacje niedawno się rozpoczęły, a dziewczynki w oczekiwaniu na wyjazd na kolonię zajmują się kotem sąsiadki. Bibliotekarka pani Małgosia wyjechała na urlop i poprosiła Kamę o zajmowanie się jej kotem – rasowym kotem rosyjskim niebieskim, czyli Teośką, grubą Teośką. Ostatniego dnia dziewczyny tak się spieszyły na boisko, że zapomniały zamknąć balkon. Teosia zniknęła w tajemniczych okolicznościach. Dziewczyny rozpoczynają prywatne dochodzenie, a z pomocą spieszą im chłopcy. Podejrzenia padają na brodacza. Sprawa się komplikuje, gdy Kama dostaje SMS-a z nieznanego numeru o dziwnej treści:
Punktualnie o 12.00. Hasło „Teosia”. Nie spóźnijcie się. budynek na rogu ulicy, gdzie wiedza ma postać książek. (s. 42)