wtorek, 30 kwietnia 2019

Rok w Leśnej Ostoi


Autor: Joanna Tekieli
Tytuł: Rok w Pensjonacie Leśna Ostoja
Wydawnictwo: Filia
Seria: Pensjonat Leśna Ostoja
Tom: 2
Liczba stron: 388
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8075-615-1



Wiosna w pełni, zieleni się wkoło i chciałoby się iść do lasu na spacer. A najlepiej by było zamieszkać w lesie choć na kilka, kilkanaście dni. Jest to możliwe dzięki Joannie Tekieli i jej najnowszej powieści Rok w Pensjonacie leśna Ostoja.
Jak tu ślicznie! Tak cicho! (s. 138)
Powieść wita czytelnika sielską okładką utrzymaną w zieloności. Na pierwszym planie hamak symbolizujący błogi odpoczynek, słodkie lenistwo, bujanie w obłokach, oderwanie się od problemów codzienności, ukojenie. Pensjonat „Leśna Ostoja” położony w lesie, z dala od ludzkich siedzib gwarantuje wyciszenie i napawanie się urokiem przyrody, która dla mnie jest pierwszoplanowym bohaterem. Las, wzgórza, ogród dostarczają wrażeń estetycznych i mają wpływ na stan zdrowia gości.
Pensjonat przyciąga głównie mieszczuchów, którzy potrzebują wyciszenia. Pojawiają się też ludzie starsi, artyści pragnący tworzyć w spokoju. Z powodu różnych okoliczności do pensjonatu trafiają wycieczki czy filmowcy. Są także goście, którzy przyjechali ze względu na wydarzenia. Są i tacy, którzy chcą spędzić tu święta. Cisza i spokój nie wyklucza ciekawych zdarzeń z przeszłości ani możliwości przeżycia przygody. Nie wiadomo, jakie jeszcze tajemnice skrywa stary dwór Drzewieckich. Wcześniej byli kłusownicy w okolicy, tym razem pojawi się inny sort przestępców i inne zdarzenia, które zburzą spokój czy to grozą, czy też śmiechem. Będzie się działo!
Dobra, wyślę to szefowi, jak mu się spodoba, to informatycy zamieszczą. (s. 142)

poniedziałek, 29 kwietnia 2019

Pan Book


Autor: Magdalena Trubowicz
Tytuł: Zakochani w słowach
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Seria: Kupidyn w spódnicy
Tom: 3
Liczba stron: 344
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-7976-141-8 



A co jeśli miłość czeka tuż za rogiem? Tomasz jest nieśmiałym bibliotekarzem i nie może oderwać się od myśli o Kornelii, która jest piękną, wyrafinowaną kobietą. Jest tylko jeden problem – to bardzo popularna aktorka, którą oczarowany jest każdy. Izabela – przyjaciółka Tomasza – wspiera go na każdym kroku i pomaga przeniknąć skomplikowaną kobiecą naturę. Tymczasem biblioteka gości coraz bardziej osobliwych czytelników. Pewnego dnia odwiedza ją grupa mężczyzn, którym bardzo zależy na rozmowie z Tomaszem. Książki polecane przez bibliotekarza potrafią bowiem odmieniać życie łóżkowe… Kogo oczarują słowa pełne uczuć?

Trzeci tom serii Kupidyn w spódnicy Magdaleny Trubowicz ukazał się pod tytułem Zakochani w słowach. Też je kocham, a że akcja dzieje się głównie w bibliotece, to nie dziwcie się, że przepadłam na czas czytania. 
Biblioteka była dla niego niczym świątynia. Ten klimat, ten zapach i tyle pięknych historii. Trendy się zmieniały. Raz modny był tablet, raz komputer, za chwilę jakieś inne cudo, a biblioteka stała. (s. 11)
Czyż nie pięknie? Ale to dopiero początek mowy o bibliotece, w której twardą ręką rządzi pani Zofia. Ta wrocławska biblioteka ma swoją sztandarową akcję, i to z nie byle jakimi hasłami! Wprawdzie są w niej innowacje typu: czytelnia komputerowa, katalog komputerowy, karty chipowe, lecz mimo to biblioteka z roku na rok gaśnie. Ze wszystkim się zgadzałam, co dotyczyło biblioteki, ale temat opłaty rachunków był dla mnie absurdalny i oderwany od rzeczywistości, za to podobała mi się pewna wspólna inicjatywa. I jeszcze jedna ważna rzecz – nie każdy się nadaje do pracy w bibliotece.
A przecież tu są ludzie. Fajni ludzie. (s. 118)

sobota, 27 kwietnia 2019

Literkowo - zagadka logiczna cz. 3


Witajcie o poranku!
Dziś kolejna zagadka logiczna, tym razem związana z czasem. Mam niedobory w tym względzie, dlatego dzisiejszy post jest nieco spóźniony, ale jest.


Czekam na Wasze komentarze. Powodzenia!

piątek, 26 kwietnia 2019

Zdobycze marcowe


Wiosna i chce się żyć! Chce się też czytać! Oszalałam w marcu. Były duże promocje na portalu Czytam Pierwszy, więc korzystałam, a raczej zaszalałam. Chyba lekko przegięłam. Pojawił się dylemat – co i w jakiej kolejności czytać. Do tego egzemplarze recenzenckie, nowości z biblioteki, audiobooki… Sami wiecie. Literkowy szał! A wszystko przez to, że na początku marca oddałam do trzech bibliotek 27 książek i 3 audiobooki. Puste miejsca na półce przyciągnęły… 30 nowych pozycji. Ręce mi opadły z niedowierzania!
A oto zdobycze marcowe:

A.   Wydawnictwo Edipresse Książki do recenzji:
1.      Roma J. Fischer Chata nad jeziorem;
2.     Agata Komorowska Optymizm mimo wszystko;
3.     Alek Rogoziński Śmierć w blasku fleszy;
4.     Jola Caputa Przepisy Joli. Od śniadania do kolacji;

czwartek, 25 kwietnia 2019

Smocze skarby dla każdego


Autor: Krzysztof Piotr Łabenda
Tytuł: Smocze skarby
Ilustracje: Krzysztof Kałucki
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 124
Oprawa: twarda
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8119-404-4



Smoki to legendarne, uskrzydlone potwory, mające szpony i potężny ogon, zwykle wielogłowe. Przypominają wielkie jaszczurki. O smokach i ich skarbach Krzysztof P. Łabenda napisał bajkę dla swoich wnuków – Smocze skarby.
Ginąca Elfidia liczy na ciebie! (s. 28)
Dziś zapraszam Was do krainy, w której smoki i ludzie żyją w przyjaźni. Zaskoczę Was. Smoki nie jedzą księżniczek! Nawet mięsa nie ruszą! Na cały dzień wystarczy im garstka zboża. Ta kraina to Elfidia. Rządzi w niej król Amor, a poddani są szczęśliwi. Jednak pewnego razu Elfidia została opanowana przez króla Czarnego, kilkuset Mrocznych i armię robotów. Zapanowało zło. Najeźdźcy wypytywali o smocze skarby, lecz nikt nie znał prawdy o nich, a smoki ginęły. Jeden z ostatnich, smok Agapit wyruszył z rozkazu króla do sąsiedniej Poldocji z tajnym hasłem do królewny Matyldy. Ścigany przez Mrocznych, ranny, opadający z sił musiał się jeszcze bronić przed rycerzami króla Janusza Brzuszka z Poldocji. Smok wypełnił swoją misję, a przy okazji mianował Marka Dżdżownicę na rycerza. Obaj ruszyli z odsieczą Elfidii. Także Matylda spełniła swoje zadanie. Dzięki niej do okupowanej krainy zmierza Franek z Zalustrza. 


 Nikogo o nic nie pytaj. Czasem lepiej zaczekać na to, co los przyniesie i samemu odważnie otworzyć drzwi do przygody. (s. 32)

środa, 24 kwietnia 2019

Wokół książek cz. 194






Jak obchodziliście wczorajszy dzień?


wtorek, 23 kwietnia 2019

Ostatnia rani


Autor: Emily R. King
Tytuł: Setna królowa
Tłumaczenie: Ryszard Oślizło
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Seria: Królowa
Tom: 1
Liczba stron: 323
Typ książki: e-book
Format: epub
Rozmiar: 1,1 MB
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-66234-26-0

Gdy postanowiłam przeczytać pierwszy tom serii Królowa Emily R. King, czyli Setną królową, nie wiedziałam, że książka ta zdobyła tytuł Książki Roku 2017 w kategorii Young Fiction. Ja swój egzemplarz zdobyłam na portalu Czytam Pierwszy.
Emily R. King urodziła się w Kanadzie, lecz wychowała w USA. Tu mieszka ze swoim mężem, czwórką dzieci i marudnym kotem. Pisze powieści fantasy, choć czyta wszystkie gatunki. Jest członkinią Stowarzyszenia Autorów i Ilustratorów Książek dla Dzieci. Miłośniczka rekinów, wielbicielka Gumisiów, a w głębi ducha wyspiarka.
Jeśli chodzi o Powołanie, żadna z nas nie ma nic do powiedzenia.
Kalinda została porzucona jako niemowlę. Trafiła do świątyni, w której wraz z innymi dziewczętami spędza czas na modlitwie i walkach. Tak naprawdę więcej czasu przebywa w infirmerii z powodu trawiącej jej ciało tajemniczej gorączki. Intensywnie ćwiczy, gdyż zbliża się próba kunsztu. To pojedynek inicjacji, świadectwo kobiecości i moralnej dojrzałości, dowód, że młode kobiety są godne dziedzictwa bogini Ki, bogini ziemi. Do świątyni przybywa radża Tarek, władca Imperium Tarachandu, aby dokonać Powołania. Zmienia zasady próby kunsztu. Dlaczego?
Kalinda została powołana, ale teraz musi zdobyć sobie miejsce w pałacu. Dostąpi wielkiego zaszczytu, biorąc udział w starożytnym obrzędzie walki o tron.
Kalinda zostaje wybrana na setną rani, ostatnią żonę Tareka, a Nantesa, zaciekła rywalka Kali, na kurtyzanę. Trudne zadanie czeka ostatnią rani. W turnieju tronowym musi udowodnić swoją wartość i pozycję, musi stawić czoła w walce każdej żonie radży i każdej kurtyzanie, które mogą ją wyzwać do walki na śmierć i życie, by stanąć u boku króla jako setna królowa. To marzenie wszystkich oprócz Kali. Czy gorączka stanie się jej przeciwnikiem, czy sojusznikiem? Komu może zaufać? Jak uniknąć swego przeznaczenia? Ile znaczą obietnice? Kto kłamie, a kto mówi prawdę?
To ciebie wybrano, byś poślubiła demona.

sobota, 20 kwietnia 2019

Życzenia wielkanocne

Od małej książkoholiczki z klasy pierwszej dostałam na Święta Wielkanocne kartkę:


piątek, 19 kwietnia 2019

Przez Syberię Koleją Transsyberyjską


Autor: Karolina Kozioł
Tytuł: Moja dzika Syberia
Wydawnictwo: Psychoskok
Liczba stron: 106
Typ książki: e-book
Format: pdf
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8119-416-7




Karolina Kozioł to młoda kobieta kochająca podróże, obywatelka świata. Ma dzikie serce pragnące podróży, przygód, adrenaliny. Dzięki jej reportażom miałam okazję poznać kobiety z Iranu i dowiedzieć się o wojnie w Brazylii. Tym razem wsiadłam z nią do pociągu i przemierzałam Syberię, Moją dziką Syberię.
Tak, podróż Koleją Transsyberyjską. (s. 9)
Karolina po skończeniu studiów podjęła pracę w brytyjskiej telewizji, lecz monotonia ją dobija. Nosi ją. Postanawia rzucić wszystko i ruszyć w podróż, najpierw z Londyny do Rygi, potem Sankt Petersburga, by razem z Lizą udać się pociągiem do Moskwy. Razem z przyjaciółką postanowiły zwiedzić Syberię ot tak, bez większego planu i dużych funduszy, za to z marzeniami. W podróż Koleją Transsyberyjską zabierają ze sobą czytelnika. Każą mu zapiąć pasy, by razem odkryli historię (nie)zwykłych ludzi, poczuć przypływ energii syberyjskiego szamana, zatrzymać się przy najgłębszym jeziorze świata, odkryć, dlaczego nie należy pić wódki z Rosjanami.
Prawdziwa podróż odkrywcza nie polega na poszukiwaniu nowych lądów, lecz na nowym spojrzeniu… (s. 11)
Kolei Transsyberyjska powstała w latach 1891-1916 za sprawą herbaty. Jej długość liczy 9288,8 km – od Moskwy do Władywostoku przez Niżny Nowogród, Omsk, Krasnojarsk, Irkuck. Podróż w wagonie klasy Plackarta, wagonie trzeciej klasy, to najtańszy i najpopularniejszy sposób podróżowania. Reporterka zdradza szczegóły techniczne. Nadmienię tylko, że są pewne udogodnienia typu samowar z wrzątkiem i gniazdka elektryczne, lecz nie ma łazienki, dlatego też w pociągu trochę śmierdzi. Po kilku dniach podróży każdy pasażer „wonieje”.
Ta podróż to prawdziwa metafora życia. (s. 40)

czwartek, 18 kwietnia 2019

Pawłowy Massatchusetts


Autor: Roma J. Fiszer
Tytuł: Chata nad jeziorem
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Liczba stron: 400
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8164-014-5 





O Romie J. Fiszer jako blogerka słyszałam, lecz nie miałam okazji czytać jej powieści. Gdy trafiła się okazja, sięgnęłam po tę najnowszą, po Chatę nad jeziorem.
Zburzył swoim wyglądem cały ład i piękno, jakie sobie wokół zbudowałam. (s. 12)
Vanessa Redzikowska ma trzydzieści lat i na miesiąc przed ślubem odwołała uroczystość. Jej miłość od czasu szkoły średniej raptownie diametralnie zmieniła swój image. Na głowie Andrzeja zabrakło włosów, na szyi zawisł gruby, złoty łańcuch, a na ramionach i karku pojawiły się tatuaże. Było „coś” jeszcze na facebooku. Jako malarka, artystka Vanessa nie mogła się pogodzić z tymi zmianami narzeczonego. A może nie chciała? Pokłóciła się z rodzicami. Załamała się i zamknęła się w swoim małym mieszkaniu w Gdyni. Post od wszelkich kontaktów i wyjść z domu.
Samotny Gbur: Bo jestem gburem o nie najgorszych manierach, no i łaknącym dobrego słowa. (s. 40)
Po trzech miesiącach wraca do życia. Na portalu randkowym „Artystyczne dusze” zakłada konto Zosia Trójmiejska. Poznaje malarkę Emilię z Krakowa i rzeźbiarza z Kaszub, Samotnego Gbura. To Paweł Noszko to artysta rzeźbiarz, przedsiębiorca z wielozadaniowym procesorem, a w życiu prywatnym samotnik. W ciekawych okolicznościach przyrody dochodzi do spotkania portalowej Zosi z portalowym Gburem. Zanim malarka zauroczy się Pawłem, najpierw pojawia się pomocna dłoń i przyjaźń, pięknie rozwijająca się przyjaźń.
…a ze szczęścia omal z butów nie wyskoczę! (s. 329)

środa, 17 kwietnia 2019

Wokół książek cz. 193


Jestem nauczycielką.



Trudny to czas dla nauczycieli…

wtorek, 16 kwietnia 2019

Noc Odrodzenia

Autor: Katarzyna Puzyńska 
Tytuł: Rodzanice
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Seria: Lipowo
Tom: 10
Liczba stron: 557 (560)
Oprawa
: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-8169-007-2



Dziesiąty tom sagi Lipowo Katarzyny Puzyńskiej na krótko trafił w moje ręce, gdyż lektura tej książki upłynęła nazbyt szybko. Dlaczego? Ponieważ jest ona bardzo dobrze wydana dla oka i ręki, a i akcja wciąga od pierwszych stron.
To co? Można powiedzieć, że jak za starych dobrych czasów. […] Znów we czwórkę. (s. 16)
Autorka wraca do początków serii. Najnowszą sprawą kryminalną zajmuje się czwórka policjantów: aspirant Daniel Podgórski, starsza aspirant Emilia Strzałkowska, młodszy aspirant Paweł Kamiński, sierżant sztabowy Marek Zaręba. Chciałoby się rzec, że między nimi jest tak samo jak dawniej, lecz to nieprawda, gdyż relacje się nieco pozmieniały. Ostra zima daje się we znaki, silny mróz i porywisty wiatr nieco utrudniają śledztwo zabójstwa Michaliny Kaczmarek ze wsi Rodzanice. Wydaje się, że nastolatka usnęła na zamarzniętym jeziorze, a przed chłodem okryła się kocem. Tego samego dnia umiera dziennikarka Joanna Kubiak, która w ostatnich słowach ostrzegła Klementynę Kopp przed wilkołakiem. Emerytowana policjantka znika, co powoduje oskarżenie jej o popełnienie zbrodni. Tylko Daniel wierzy w jej niewinność. Czwórka muszkieterów ma kolejną trudną, wielotorową zagadkę kryminalną do rozwiązania, a każdy z nich ma coś do ukrycia.
To będzie ciekawa noc. Wszystko może się zdarzyć. (s. 318)
Autorka wplotła do powieści wątek legendarno-fantastyczny i astronomiczny zarazem. Lokalna legenda tak naprawdę dotyczy rodziny Wilków. Ponoć jeden z przodków w nocy trzydziestego pierwszego stycznia 1999 roku został zamieniony w wilkołaka. Teraz, w roku 2018, też będzie taka sama noc i wilkołak ma powrócić. Nastąpi Noc Odrodzenia, a na niebie pojawi się krwawy księżyc, super księżyc. Ludzie muszą się strzec. W dodatku w Lipowie pojawia się anonim, w którym ktoś grozi śmiercią wszystkim mieszkańcom wsi. Niektórzy odpowiedzi szukają w szklanej kuli...
Za każdą piękną fasadą kryje się jakaś brudna tajemnica, co? (s. 100)

poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Wspomnienia pielęgniarki


Autor: Christie Watson
Tytuł: Pielęgniarki. Sceny ze szpitalnego życia
Tłumaczenie: Ewa Borówka
Wydawnictwo: Marginesy
Liczba stron: 320
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Data wydania: 2019
ISBN: 978-83-66140-015-8




Życzliwość, empatia, współczucie i troska o godność pacjenta. Oto atrybuty dobrej pielęgniarki. (s. 195)
O tym zawodzie pisze Christie Watson w książce Pielęgniarki. Sceny ze szpitalnego życia, która zdobyłam na portalu Czytam Pierwszy.
Musisz popełniać błędy – mówi. – Jesteś perfekcjonistką, a w pierwszej pracy nie można być idealnym. W żadnej nie można. (s. 134)
Autorka wie, o czym pisze. Nie zapowiadała się na dobrą pielęgniarkę, ponieważ bała się widoku krwi. Zemdlała w laboratorium w czasie badań i wówczas laborantka ze śmiechem doradziła jej, by młoda Christie zastanowiła się jeszcze raz nad wyborem zawodu. Nastolatka była uparta. Została pielęgniarką psychiatryczną, a potem już poszło z górki… Przychodzi moment, że i autorka staje po drugiej stronie barykady, a inna pielęgniarka służy pomocą jej rodzinie. Wtedy jeszcze pełniej doświadcza, czym jest dobroć, którą codziennie w pracy okazywała innym. Czasami wspomina także o swej rodzinie, trochę zaniedbanej przez swoją pracę i długie dyżury.
Pielęgniarka psychiatryczna to łapaczka snów w oknie beznadziei. (s. 74)
Christie Watson jako pielęgniarka przepracowała dwadzieścia lat w szpitalu na różnych oddziałach: psychiatrycznym, chirurgii, ogólnym, na neonatologii i położnictwie. Jej najbardziej ulubiona odmiana pielęgniarstwa to mieszanina wszystkich specjalności: medycyny ogólnej, chirurgii, pediatrii, opieki nad dorosłymi i psychiatrii. Tą książką zaprasza ona czytelnika do szpitala. Pozwala mu włożyć fartuch pielęgniarski i oprowadza go po oddziałach szpitalnych, zdradzając jego tajemnice i snując swoją osobistą opowieść o tych niezapomnianych przypadkach. Dzieli się z czytelnikiem radościami i smutkami ze swojej pracy. Ze szczegółami opisuje pierwszy poród, w którym uczestniczyła, oraz pierwszą śmierć, z która się zetknęła. To bardzo osobiste relacje, emocjonalne, szokujące, wzruszające.
Pielęgniarka dziecięca musi być zaklinaczką. (s. 120)