piątek, 1 grudnia 2023

Czytająca w listopadzie

Przedostatni miesiąc tego roku za mną. Tak wyglądają moje wyniki w listopadowym Excelu:

KSIĄŻKI

EBOOKI

KSIĄŻKI

EBOOKI

KS.

STR.

DOROŚLI

DZIECI

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

 

 

ILE

CZAS

ILE

CZAS

8

1980

0

0

7

468

0

0

15

2448

0

0

0

0

9

2269

0

0

2

136

0

0

11

2405

0

0

0

0

6

1640

0

0

3

612

2

154

11

2406

3

26'56

7

8'05

5

1752

0

0

4

660

0

0

9

2412

5

49'21

10

22'17

6

1708

1

398

7

976

0

0

14

3082

7

57'26

3

13'03

8

2140

0

0

0

0

0

0

8

2140

5

43'47

5

20'48

8

2334

1

301

4

848

0

0

13

3483

9

88'44

4

14'06

8

2378

3

837

2

624

0

0

13

3839

9

93'48

2

3'50

8

2570

0

0

1

224

0

0

9

2794

2

19'19

7

47'51

6

1696

1

528

8

944

0

0

15

3168

2

17'25

5

30'7

3

908

1

392

10

1120

1

80

15

2500

6

71'46

3

15'12

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

75

21375

7

2456

48

6612

3

234

133

30677

48

468'32

46

219'19

 Listopad to mój miesiąc.

Mój, bo obchodzę urodziny. Mój, bo zdałam egzamin i zostałam nauczycielem dyplomowanym. Mój, bo spływają do mnie dokumenty genealogiczne z ZUS-u i Archiwum Państwowego w Olsztynie, a ja poznaję nieznane fakty o moich przodkach. Mój, bo moje stawy lubią mróz, a lodowo-biały krajobraz za oknem wprawia mnie w doskonały nastrój i raduje serce swym niezwykłym pięknem. Zwłaszcza gdy jadę do pracy po lodowym torze saneczkowym, jak ja nazywam drogę przez las, i jednego dnia widzę łosia, koziołka i lisa.

Miesiąc absorbujący, ciężki, ale ogólnie pozytywny. Mało się czytało, bo i czasu nie było, ale w sumie 15 książek się uzbierało i 2500 stron. Za to więcej się słuchało, głównie w biegu – 9 audiobooków i prawie 86 godzin. Książki dla dzieci czytałam głównie w szkole uczniom. Wiecie… polubiłam Kicię Kocię. W każdej książeczce znajdę coś ciekawego, a potem pracuję z uczniami metodą projektu.

Przede mną znów pracowity miesiąc – rozliczenie Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa. Nastawiam się na słuchanie audiobooków świątecznych i czytanie nowości z biblioteki. Cieszę się zimą pod kocem z książką i z herbatą w ręku.

Grudniowe serdeczności literkowe!

Liter[at]ka

3 komentarze:

  1. Gratuluję zdania egzaminu. A poznawane historii swoich przodków to fascynujące zajęcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Podziwiam, że potrafisz skupić się na słuchaniu audiobooków, robiąc jednocześnie inne rzeczy. Ja tak nie potrafię, gdyż muszę mieć całkowitą ciszę i spokój.

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.