czwartek, 11 września 2014

Dnia pierwszego września



(można śpiewać na melodię "Dnia pierwszego września")

Posłuchajcie ludzie mojej opowieści,
Co Wam tu powiem, w głowie się nie mieści!
Co ja Wam opowiem, to bardzo prawdziwe
Niechaj Wasze myśli będą wciąż godziwe.

Dnia pierwszego września roku bieżącego
Wróciłam do pracy z urlopu zdrowotnego.
Utonęłam w morzu papierów wszelakich,
Programów i planów, takich i owakich.

Wstaję bladym świtem, pędzę do garażu,
Adrenalina ma skacze ot tak dla kurażu.
Dobrze mieć jej zapas do pracy z uczniami,
Bo te małe ciorty zmęczą pytaniami.

Różnych ananasków swym wzrokiem przeszywam,
Patrzę na nich z góry, cierpliwość przyzywam!
Perełek z kolei kilka sztuk naliczę,
Uwierzcie mi, proszę, że się nie przeliczę!

Szlajaczkę uprawiam, korytarz szlifuję,
Czasem na tych uczniów trochę pokrzykuję.
Tłumaczę zawzięcie zawiłości wszelkie,
Sprawdzam różne prace, te małe i wielkie.

Lecą stopnie, lecą do kilku dzienników,
Trafiają do ćwiczeń oraz do zeszytów.
Testy i klasówki to mój chleb powszedni
Czasem się naczytam wręcz totalnych bredni.

Wcześniej było dobrze, spokojnie, wspaniale,
Teraz nowe fuchy wpadły przy podziale.
Teraz czasem nie wiem, jak ja się nazywam,
Do dom późno wracam, w papierach przebywam.

Co ja wam tu kadzę, w głowie się nie mieści!
Teraz będzie koniec mojej opowieści.
Teraz będzie koniec mego marudzenia,
Bo czekają na mnie sterty do sprawdzenia! ;)


8 komentarzy:

  1. Zdecydowałaś się na ciężki kawałek chleba :) Moja serdeczna przyjaciółka jest nauczycielką i nieraz mi opowiada, jak nie ma lekko z uczniami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaa, jak ja się decydowałam na ten kawałek chleba, to były trochę inne czasy. Jest jak jest. Powoli się wdrażam w papiery i nie tylko, trochę jest mi ciężko fizycznie, ale do przodu!

      Usuń
    2. Masz rację teraz są inne czasy, mimo to trzeba jakoś gnać do przodu :)

      Usuń
  2. Masz talent do rymowania a teraz na dodatek musisz mieć sporo cierpliwości.
    Nie zazdroszczę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Talencik zaledwie ;)
      Niby mam cierpliwość, ale ona ma też ma swoje granice.

      Usuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.