środa, 3 czerwca 2015

Mam do Was pytanie...



Wasze komentarze pod moimi liMErykami sprawiają mi dużo radości i z lekka zaróżowiają me lico. Coraz bardziej się przekonuję dzięki Wam, że jakieś talenta w tym zakresie mam. (Ups! Rymu nie planowawszy, sam wyszedłszy!)
Czy chcecie zobaczyć na zdjęciach, jak wyglądał proces potworzenia moich trzech ostatnich wierszy, czyli twórczego brania się za bary z Weną i rymami?
Wystarczy 3-literowa odpowiedź pod tym postem.
Głos większości głosem decydującym! ;)

6 komentarzy:

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.