czwartek, 3 sierpnia 2023

Czytająca w lipcu

W końcu upragniony i wyczekiwany urlop. Mogłam odpoczywać, czytać i słuchać oraz świętować 10. urodziny bloga W szponach literek. Tak wyglądają moje wyniki w lipcowym Excelu:

 

DOROŚLI

DZIECI, MŁODZIEŻ

SUMA

SUMA

AUDIO

MSC

KSIĄŻKI

EBOOKI

KSIĄŻKI

EBOOKI

KS.

STR.

DOROŚLI

DZIECI

 

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

ILE

STR.

 

 

ILE

CZAS

ILE

CZAS

I

8

1980

0

0

7

468

0

0

15

2448

0

0

0

0

II

9

2269

0

0

2

136

0

0

11

2405

0

0

0

0

III

6

1640

0

0

3

612

2

154

11

2406

3

26'56

7

8'05

IV

5

1752

0

0

4

660

0

0

9

2412

5

49'21

10

22'17

V

6

1708

1

398

7

976

0

0

14

3082

7

57'26

3

13'03

VI

8

2140

0

0

0

0

0

0

8

2140

5

43'47

5

20'48

VII

8

2334

1

301

4

848

0

0

13

3483

9

88'44

4

14'06

VIII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

IX

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

X

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

XII

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

SUMA

50

13823

2

699

27

3700

2

154

81

18376

29

266'14

29

78'19

Najlepszy miesiąc w tym roku, czyli 13 książek i 13 audiobooków, czyli ponad 3000 stron i ponad 100 godzin. Musiałam się nacieszyć literkami wszelakimi, aczkolwiek te przez siebie pisane najmniej mi radości sprawiały. Zdecydowanie wolę się zanurzyć w literackim świecie, niż o nim pisać.

Wynik wspaniały, choć przyznam się bez bicia – nie dokończyłam jednej grubej książki. Przyczyna bardzo życiowa… Pojechałam poznać osobiście @monweg! Bo wirtualnie i głosowo znamy się ładnych kilka lat. przyjaźń blogowo-książkowa. Niby dzieli nas 350 km, lecz jeśli chodzi o połączenia PKP, to wyszło ich 553. Różnica kolosalna. Było cudownie!

W lipcu na stronie magazynu internetowego Życie i Pasje ukazała się jedna moja recenzja. Przeczytacie ją po kliknięciu w okładkę: Girlaski.


Sierpniowe plany są już powoli realizowane. Już się czyta i słucha, lecz nie pisze, chyba że zaległe posty.

Serdeczności literkowe!

Liter[at]ka

 

2 komentarze:

  1. Ale fajnie, że udało ci się poznać monweg. Takie spotkania dużo dają.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super wynik. Gratuluję.
    I cieszę, że tak pięknie rozwija się Twoja przyjaźń blogowo-książkowa z monweg.

    OdpowiedzUsuń

Gościu, atramentowy ślad zostaw po sobie,
A na każdy komentarz odpowiem wnet Tobie.