Autor: Kay Adam
Tytuł: Twoja anatomia. Kompletny (i kompletnie obrzydliwy) przewodnik po ludzkim cieleTłumaczenie: Katarzyna Dudzik
Ilustracje: Henry Paker
Wydawnictwo: Insignis
Liczba stron: 408
Oprawa: miękka
Data wydania: 2021
ISBN: 978-83-66873-25-4
Były lekarz Adam Kay chwycił za pióro i napisał książkę popularnonaukową skierowaną do młodych czytelników – Twoja anatomia. Kompletny (i kompletnie obrzydliwy) przewodnik po ludzkim ciele. Zajrzałam w głąb książki i swojego ciała…
Nadszedł wreszcie czas, żeby otworzyć instrukcję. (s. 12)
Codziennie w różnych sytuacjach używamy naszego ciała, ale nie zdajemy sobie spray, jak ono naprawdę funkcjonuje, jak jest zbudowane. Ludzkie ciało jest pełne tajemnic. Adam Kay odkrywa je w sposób naukowy, ale zarazem przewrotny. Jego książka to swoisty podręcznik, w którym została omówiona budowa poszczególnych organów: skóry, serca, krwi, płuc, mózgu… Autor zagląda w każdy zakamarek ciała, nawet nużeńcom nie daje spokoju. Ot, anatomia w pigułce. Żeby było ją łatwiej przełknąć, autor wykorzystuje różne triki.
Ale każdy z nas jest inny. (s. 144)
Solidną porcję wiedzy okrasza obrzydliwościami. Niektórych może to mierzić, zwłaszcza dorosłych, lecz dzieci w dużej mierze zafascynuje. Wszystkim znane pryszcze, śpiochy, smarki, pot, wymioty, pierdzenie, siki, kupa są produktami naszego ciała i nie ma się co wstydzić. Wypadałoby wiedzieć o nich choć podstawowe informacje, jednak lepiej się nimi nie dzielić przy posiłkach. Przekazywaną wiedzę autor uzupełnia różnymi ciekawostkami, na przykład nerki co roku produkują 600 litrów moczu, wszystkie pęcherzyki płucne po rozłożeniu zajęłyby powierzchnię wielkości kortu tenisowego. Wspomina także o papieżu Franciszku, który miał usunięte płuco jako nastolatek.
Dlaczego przestajemy rosnąć? (s. 234)
Styl pisania byłego lekarza jest przystępny i zrozumiały, choć tekst jest naszpikowany pojęciami medycznymi, a nawet łacińskimi nazwami. Lekkości nadają owe obrzydliwości serwowane w sposób naturalny jak coś oczywistego, bezpośrednie zwroty do czytelnika, osobliwe poczucie humoru autora (udaje, że się myli lub czegoś nie wie) i wtrącenia o jego psie i tym, co on wyprawia. Choć przyznam szczerze, że mnie akurat te wtrącenia o Pippinie lekko irytowały.
Całość uzupełniają nieszablonowe ilustracje. Szkoda tylko, że czarno-białe. Każdy organ, każda najmniejsza komórka ciała opisywana w tej książce żyje. Ma nawet oczy i usta, a to za sprawą ilustratora Henrego Pakera. Sprawił on, że słowa autora ożywają, a duża porcja wiedzy jest łatwiej przyswajana.
Poszczęściło ci się! (s. 224)
Twoja anatomia to zabawny i wciągający podręcznik anatomii dla dzieci. Fascynująca i niepowtarzalna podróż po ludzkich wnętrznościach. Gwarantowane niecodzienne wrażenia. Zmysły oszaleją. Publikacja mądra, lekka i… obrzydliwie przyjemna.
Numer akredytacji: 06/05/2020
Cieszę się, że mam ten podręcznik na swojej półce. Przedstawia się bowiem nader interesująco.
OdpowiedzUsuńWidzę, że to bardzo interesująca publikacja. Chyba dobrze zaopatrzyć w nią swoją biblioteczkę dla potomnych :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe i oryginalne wydanie w temacie anatomii. Z chęcią bym się zapoznała. :)
OdpowiedzUsuńKsiązka już czeka na mojej półce :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że jest to bardzo interesująca publikacja. Nie miałam pojęcia, że papież Franciszek miał usunięte płuco jako nastolatek.
OdpowiedzUsuń